Z podobnych to ja widziałam na wodzie mineralnej napis FAT FREE. Amerykanie tak zaznaczają. Reklamy piwa też lubię,chociaż nowa Żywca z Waglewskim a wcześniej z Majchrzakiem
-jest jakaś przerażająca.Obaj panowie do kampanii antyalkoholowej się nadają raczej. 😂
A mnie szlag trafia na wszystkie reklamy.Większość z nich robiona jest chyba przez idiotów dla idiotów. Często mówię: i ktoś tam dostał kasę za ten chłam. Wiem, rekalama ma być zapamiętana i rzucająca się w oczy. A już nie mogę zrozumieć w ogóle (wiem, że jestem w większości), dlaczego reklamy puszczane są o wiele głośniej niż oglądany program, film, itp.
[quote author=JARA link=topic=16375.msg477011#msg477011 date=1265633448] A już nie mogę zrozumieć w ogóle (wiem, że jestem w większości), dlaczego reklamy puszczane są o wiele głośniej niż oglądany program, film, itp.
reklamę Heyah Sru też bardzo lubiłam. ale zdecydowanie wygrywają reklamy piwa i perfum/wód toaletowych, bo albo przypominają filmy krótkometrażowe, albo są po prostu zabawne
A mnie się cały czas wydawało, ze to Żanetka Leta i ta to mnie dopiero wk..r..ła, że ona się tak zdrabnia debilka. Koleżanka mnie dopiero uświadomiła, że to Żanet Kaleta 😲
jednym z najwazniejszych aspektow reklamy jest to zaby byla zapamietana, nigdy nie bedzie tak, ze wszyscy beda lubic reklamy. ale efekt ma byc zawsze ten sam. zapamiętac firme/produkt. wizerunek buduje sie latami, nie jedna kampania. mowicie ze pamietacie chayzera - doskonala kampania wizyra, nudna lopatologiczna i cholernie skuteczna kochacie plusa - wydaje o 30% mniej niz orange - i to jak skutecznie pani kaleta żaneta😉 - fenomenalnie dobrane imie i nazwisko, a pamietacie co reklamuje? zel intymny, a jakiej firmy? i tu zaczynaja sie schody - prawie dobra reklama pikus byl narzedziem, nie celem samym w sobie, mial spowodowac, ze 3,5 mln klientow lekko przyjmie zmiane nazwy, bez obawy o przjecie, bankructwa etc. aviva ma dzis wieksza, po 6 miesiacach znajomosc marki niz axa i o dziwo najmocniej buduje atrybut marki "najblizej potrzeb ludzi". ja lubie jak nas denerwuja reklamy, to znaczy, ze w tej masie zostaly zauwazone.
a wiecie czemu przyswieca obecna kampania ikei? jaki jest jej cel. bo przeciez ikee wszyscy znaja, nie jest to rowniez kampania promocyjna.
Ja rzadko oglądam reklamy, jak lecą to albo wyciszam albo przerzucam na inny program. Czasem jednak siłą rzeczy cos tam mi w ucho wlezie. I najbardziej mnie śmieszy że potem nie jestem w stanie powiedzieć jaka reklamę - znaczy czego - widziałam. Znam reklamę proszku do prania reklamowaną przez Zygmunta Ch 😉 ale jaki to proszek...? Pełno jest takich reklam. I jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się polecieć do sklepu po coś co reklamują...Widać jakoś mało reklamy mają wpływ na moje życie. Oooo, rekalmę Plusa znam i lubiłam.
Widzę, że kolejny raz pan Ivo Zaniewski daje reklamy, których nikt nie czai 😁 Skąd ten fenomen? Ja się nie wypowiem, bo ja z branży, to psuć zabawy nie będę 😉 Może dodam, że we wszystkich spotach ktoś bliski ocenia nasze wybory, a my chcemy... 😎
Do mnie jest kierowana. 😉 Bo akurat się uczę żyć po swojemu. Poprzednie z tym wyładowanym na dachu autem jakoś mi tak w głowie robiły zbitkę: IKEA=wielkie kłopoty.