Forum towarzyskie »

Podróże

ja się obawiam, że na moim zdjęciach to też same standardy- uroki wycieczki zorganizowanej (w trakcie pobytu z innym mieście). "Odhaczanie" po kolei ogrodów Gaudiego, Sagrada Familia, stadion Camp Nou, La Rambla, port, słynna fontanna. Byle zobaczyć, posłuchać w autokarze krótkiego wykładu "na temat" i ruszamy dalej. Ogólnie miasto piękne, naprawdę, robi wrażenie, szczególnie widok z Ogrodów (wielkie miasto a w tle morze) urzekający. Zdecydowanie nie na jeden dzień zwiedzania, tym bardziej takiego. Fakt, łatwo się zgubić bez przewodnika, trzeba mieć też cierpliwość, bo miasto wielkie, tłoczne (barcelończycy ponoć są mistrzami parkowania 😉), wszystkie ulice takie same 😉 Ale w październiku powinno być przyjemniej. Na ile dni się wybierasz?
Jak odkopię płytki ze zdjęciami (przeprowadzka) to postaram się znaleźć coś interesującego.
szepcik, a co bys chciala wiedziec o Japonii? Moi rodzice wrocili rok temu po tygodniowym pobycie zmasakrowani :P
Ja bym chciała jechać do Japonii  😜 jak możesz, to wklej jakieś zdjęcia 😉
Strucelka ale obłędne widoki  😍
sprobuje znalezc jakies Tokiowe, Kiotowe, rodzice nawet zrobili mi zdjecia jakiejs wypasowej stajni chyba pod Kioto o ile dobrze pamietam... zaraz cos powklejam 😉

a tak na marginesie to wrocili z cierpkimi minami i komentarzem na ustach: "po***any kraj..."  😁
mam przyjaciółkę na japonistyce i jest tego samego zdania o kraju i mieszkańcach

ogólnie ona teraz jak coś dotyczy Japonii to wygląda mniej więcej tak  😵
Nav, ja jestem na orientalistyce i o japonii, mieszkancach i studentach japonistyki mam takie samo zdanie xD najdziwniejsi studenci na wydziale orientalistycznym to zawsze sa japonisci. i uwazam ze to nie do konca zbieg okolicznosci :P
dzięki dziołchy :kwiatek: fajnie, że zdjęcia się podobają!

Wendetta dawaj zdjęcia! Marzy mi się Barcelona 😍
Też zauważyłam tę prawidłowość dotyczącą japonistów, zdarzyło mi się ich widywać w sporej ilości na raz - impreza japonistów. rany boskie  🤔wirek:

a btw to dłuuugo chciałam iść na arabistykę  🙂

dobra, kończę zanim ktoś nas wyrzuci za offtop  👀

Bardziej do tematu: chciałabym jechać do Hiszpanii, tamtejsze klimaty... poarabskie  😉
Ja nawet składałam papiery na arabistykę, ale się nie dostałam 😉
Nav, Al-Andaluz? 😉
zalacznik dla Ciebie 😉

bo na arabistyke sie ciezko zasadniczo dostac

ale koncze offtop - szepcik,  Japonskie zdjecia beda jutro, dzis juz nie bede zwlekac rodzicow zeby mi je zgrali ze swojego kompa :P ale jutro wieczorem cos powinnam powstawiac 😉
Szpoko  😎
Mi tez się marzą klimaty arabskie  😍
Przejrzałam na szybko zdjęcia z Barcelony i stwierdzam, że mało nadaje się do publikacji (pośpiech, kiepska pogoda, słaby sprzęt). Wklejam kilka, więcej w razie czego rano.



Sagrada Familia wiecznie w budowie 😉



Apropos Hiszpanii- mimo, że średnio dobrze (😉) wspominam tamte wakacje, muszę przyznać, że kraj piękny. Przynajmniej to co widziałam (3 miasta) zrobiło na mnie wrażenie. Przykładowo 50 metrów od naszego balkonu miałyśmy takie plaże (zatoczki) i prawie zero ludzia 😉, a ja narzekałam, że mi nudno 🤬
Na ile dni się wybierasz?
Od środy 21 do 25, to chyba 4  😁
Wendetta ostatnie zdjęcie  😜
Miała się pytać o Sagrada Familia, czy te dźwigi to tak na stałe, bo na wszystkich zdjęciach w necie z dźwigami.
Szepcik do Japonii też chętnie bym się wybrała. Jak znowu będzie taki przypadek, to dam znać  🥂
To ostatnie zdjęcie to z Platja d'Aro. Miejscowość, w której spędzałam wakacje. Ale rzeczywiście dla ludzi szukających spokoju, odpoczynku, pięknej natury- nie tego szukałam w wieku 19 lat 😉 Dopiero teraz oglądając zdjęcia widzę jak tam było PIĘKNIE! 😜

A z Sagrada Familia i jej wieczną budową to się wiąże cała opowieść- o udziwnionym projekcie Gaudiego, gdzie każdy element jest inny i musi być ręcznie rzeźbiony. Projekcie, w którym ciągle dokonywał jakichś zmian, a potem nagle zginął, a plany zostały zniszczone. Potem przyszły kłopoty finansowe i ukończenie budowy planowane jest na jakiś ... 2030 (?) rok. Długa opowieść to była, przysypiałam w autokarze, więc dokładnie nie pamiętam 😉
Pokemon ja to ogólnie otwarta na propozycje jestem. Jak nie Japonia, to chętnie Indie, Maroko, czy nawet Nowa Zelandia może być, Mauritius też ujdzie  😎
Wróciłam z Holandii.  🙂 Widoki boskie. Gdzie się człowiek nie obejrzał tam zwierzęta, a koni - mnóóóóóóóóóóstwo, stada wszędzie.
Wstawiam kilka zdjęć 🙂









Aaaaach, Holandia  😍
pokemon Holandia przepiękna, spędziłam 2 dni rok temu, byłam pod sporym wrażeniem! 💘

W ogóle, wszystkie foty w tym wątku bajeczne  😍

Ja wróciłam tydzien temu po 5 miesiącach z Irlandii. Totalna wiocha, ale za to jakie widoki... 😉
np. takie o:







i oczywiście na każdym kroku


Ale super!!! Więcej zdjęc 🚫

to z końmi świetne  🏇
za tego Guinnessa dalabym sie pociac 😀 😀 😀

a Holandia, nic dodac nic ujac 😉   😍
A w Rumunii ktoś był?  👀
Tak, ja  😅
Opowiesz coś? Bo zawsze chciałam tam pojechać, może uda się za rok, wypadaloby wcześniej coś zaplanować, żeby wypaliło.
A zdjęcia jakieś masz?  😎
Zdjęcia jakieśtam mam, poszukam i wrzucę  🙂

Co tu opowiadać, Rumunia to bardzo piękny kraj, byłam chyba ze 2 tygodnie, nie pamiętam do końca, ale w sumie przejechaliśmy Rumunię jak długa i szeroka  😉 Byłam i w górach ( piękne Karpaty, niesamowite widoki, ale mieliśmy bardzo trudną trasę, a ja byłam jeszcze mała, chyba z 11 lat miałam ) i nad morzem, i na Bukowinie - jest tam kilka polskich wsi, ludzie bardzo pomocni i mili, mówią o Polsce bardzo pochlebnie, wielu marzy, żebym tam wrócić, albo w przypadku młodszych - kiedyś tam pojechać. Bukowina jest bardzo urokliwa, spokojne, ciche miejsce, domy jeszcze kryte strzechą czasami, ogólnie wygląda to tak jakby czas się zatrzymał, folklor na maksa  🙂

W miastach ( jeśli nic się nie zmieniło ) jest czasem dziwnie - jak się jedzie przez miasto albo jakieś miasteczko to potarfią być bogate domy, mercedesy na podjazdach, a 5 metrów dalej już slumsy i bieda. Ludzie ogólnie bardzo sympatyczni i raczej pomocni - ale po angielsku raczej nie mówią, przynajmniej tak było jak ja byłam w Rumunii.

Bieda jest, tego nie można powiedzieć, że nie, ale nie aż taka jak by się wydawało i jak się słyszy. Tak samo z brudem - zależy gdzie się trafi.

Z miast to najbardziej podobała mi się Shigisoara, gdzie podobno mieszkał Dracula  😉 niesamowicie klimatyczne miasto, piękne!


zdjęcie z netu

Ogólnie Siedmiogród jest piękny, zamki itd  🙂

[edit]

dodaję swoje zdjęcia





Bukowina







Wesoły Cmentarz w miejscowości na południu Rumunii - na nagrobkach są wizerunki zmarłych w trakcie czynności, które wykonywali za życia. Często są też napisane żartobliwe wierszyki o zmarłych.

Góry Fogaraskie, najwyższe pasmo Karpat:







ja z lewej  😂


a tu pies, którego zobaczyłam nad ranem kiedy opuszczaliśmy obozowisko nad jeziorem. Ten pies miał bardzo 'ludzkie' oczy i był dziwny z zachowania, przypominał mi Syriusza z Harry'ego Pottera  😉 miał bardzo dramatyczne spojrzenia, najpierw obserwował nas z bliższa, a potem jak odchodziliśmy w dalszą trasę spoglądał na nas melodramatycznie z wysokiej skały aż zniknęliśmy mu z oczu

i pasterz, co do którego mam teorię, że to Włoczykij - już wiemy gdzie jest jak opuszcza Dolinę Muminków



te dwie srebrne kropki z prawej strony jeziora to nasze namioty  🙂




W miastach częste zjawisko - w oknach szyby wymontowane z autobusów



Technika, nie wszędzie dotarła 😉



takie jakieś...




pies pasterski, który dzielnie pilnował naszego obozowiska, kiedy rozbiliśmy namioty w lesie na dziko, a rano obudziło nas beczenie owiec - wyjrzeliśmy z namiotów a tu stado owiec między namiotami pędzi  😀



tu jakiś monastyr, nie pamiętam gdzie to było






i zamek Draculi  🙂



Ja może też się wybiorę do Rumunii w przyszłym roku. Moja najlepsze przyjaciółka tutaj pochodzi z R więc tak kombinujemy, żeby jakąś objazdówkę zrobić - PL, Rumunia, może też Słowacja i Czechy. Może się uda.

A tak na marginesie, w Polsce określenie Rumun ma wybitnie pejoratywny charakter, a mam wrażenie, że wiele z tych żebrzących kobiet i dzieci, których się widywało (i wciąż widuje) na polskich ulicach to raczej rumuńscy Cyganie, a nie sami Rumuni.
Ja na pewno chcę tam kiedyś jeszcze wrócić  🙂 Baaardzo mi się podobało
Obłędne te zdjęcia  😍  To musiała być piękna wyprawa  🙂
Nav wielkie dzięki za zdjęcia, przepięknie tam jest  😜 i te zamki  😜
Ach, za rok tam jadę, choćby się waliło i paliło - mam na tyle czasu, żeby uzbierać kasę i jakieś cenne informacje typu co, gdzie i jak  😎
Zdjęć więcej gdzieś mam jeszcze, tylko nie wiem gdzie  😉 jak znajdę to wrzucę.

Co do informacji to ja niestety na wiele się nie przydam, bo ja byłam tak 'na dziko'. Tzn byliśmy w 8 osób + kierowca z wynajętym busem, jeździliśmy gdzie chcieliśmy, plan był, ale zawsze można było go przedyskutować i zmienić. Nocowaliśmy w namiotach gdzie popadło, gdzie był kawałek lasu albo łąki, czasem na campingach, kiedy zaczynaliśmy już przyciągać za dużo much  🤣 Dlatego jakie są ceny noclegów itd, to nie wiem. Zresztą pewnie przez te parę lat zdążyło się pozmieniać  🙂

Ale Rumunię polecam, naprawdę warto pojechać  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się