Monny My byliśmy z Alfa Star i również od nich braliśmy wszystkie wycieczki,ale koni w ofercie nie mieli,tylko quady i jeepy. Wycieczkę końmi zorganizowaliśmy sobie sami,tzn taksówkarz zawiózł nas ok 2 km od hotelu do arabów którzy się tym zajmowali,tam za ok 15$ dali nam konie i gościa,który nas zabrał na pustynie.Nie powiem,że obawialiśmy się,czy w ogóle wrócimy z powrotem,ale było super sympatycznie i nie ma czego się bać.Tamtejsi mają naprawdę fajne wycieczki i myślę,że jak się zrobi mały wywiad w hotelu w recepcji to jest warto i przede wszystkim taniej niż przez rezydentów.
Moi rodzice planują sobie jakiś tygodniowy (do 10 dni) wyjazd. Ja się zarzekłam, że zostaję w domu - wiadomo, domówki, pusty dom i imprezy 😁. Gdy zobaczyłam ich chytre uśmieszki wiedziałam, że coś się święci... - Co powiesz na Palm Springs, Kalifornia? TO JEST SZANTAŻ 😵 😵
Monny, jak tam Twój autokarowy wyjazd do Paryża? Możesz opisać?? :kwiatek:
Ja wróciłam właśnie z objazdówki po Chorwacji i wrażenia wspaniałe... Mimo letniego okresu nie było tak gorąco 😉 tzn. nie czuło się tak tych 35 stopni (w Dubrowniku było ponad 40) Cały czas wiał wiaterek znad morza, wąskie uliczki w miasteczkach idealnie dawały cień, woda fajnie chłodziła... Mama przeżyła, też jest bardzo zadowolona, stwierdziła, że bardzo służy Jej tamtejszy klimat ... uffff... trochę się bałam tego wyjazdu z Mamą.
Co do wyżywienia, to raz tylko było śniadanie kontynentalne (w Bratysławie, w drodze powrotnej) i dwa razy serwowane obiady (w Bratysławie i Brnie), poza tym zawsze był szwedzki stół. Hotele da się przeżyć, tylko jeden nocleg był kiepski (w ** hotelu, bez klimy i jakiś taki zaniedbany był, choć i recepcja i restauracja w fajnym standardzie) pozostałe hotele w porządku... w 4 z nich była klima, a pozostałe 3 noclegi były blisko morza, tak więc przy otwartych oknach było bardzo przyjemnie ... tylko te cykady ... wrrrrr... 😉
Co do podróży autokarem... trasa nie była męcząca podczas prawie calego pobytu ... prawie, bo droga powrotna już dała się nam we znaki ... ale jeden kiepski dzień z ośmiu da się przeżyć 😉 Jak się ogarnę, to wstawię jakieś fotki i jeszcze coś dopiszę 😉
Monny, nie oplaca sie brac wycieczek fakultatywnych w innych biurach niz miejscowe. wychodzisz z hotelu, kupujesz w miejscowym biurze wycieczke i placisz polowe ceny z polskiego biura (albo mniej). no, chyba ze nie znasz zadnego innego jezyka poza polskim - to wtedy nie masz wyboru chyba.
a ja marze o kolejnej podrozy. poki w Syrii sytuacja sie nie uspokoi, to mysle nad Dubajem, Algieria lub Omanem. No, chyba ze wyjde szybko za maz - wtedy do Arabii Saudyjskiej :>
Ja byłam w 2007r autokarem w Paryżu 😉 Tydzień kosztował mnie 850zł (wyżywienie, przejazd, ubezpieczenie, noclegi, wjazdy na wieżę, do luwru, do kina w kuli itd...)
jest jakaś szansa na wyjechanie z biurem 2 osób niepelnoletnich? Pani na infolini z wakacje.pl powiedziala mi kategoryczne NIE, ale nie ma żadnej opcji przez notariusza napisanie oświadczenie że wyjazd na odpowiedzialność rodzicow czy coś w tym rodzaju?
W tym roku zdecydowaliśmy, że nie ważne gdzie -ważne żeby było ciepło! Chcemy tylko odpoczywać na plaży. Musimy porządnie naładować akumulatory przed zimą! Planujemy wylot ok. 2-3.09.11
Myśleliśmy o Egipcie i Grecji. Najlepiej, żeby hotel miał swoją plażę. Polecacie coś konkretnego?
a jak wygląda taka wycieczka na termin powiedzmy grudzień dzisiaj jest za 1500zł a za miesiąc może być już za 2 tys? znalazłam Wyspy Kanaryjskie i to za taką cene nie wiem jak skrocic ten link. jest dziwnie otagowany. wylatuje bo rozjezdza strone.
kupując wycieczke z biura podróży mozna równiez dokupić tzw. gwarancje niezmeinności ceny bo wiadomo że giełda różnie chodzi, kursy walut też, tak samo paliwo i cena może wzrosnąć, gdy cena wzrośnie można odstąpic od wycieczki nie ponosząc jednak przy tym odpowiedzialności i powinni zwrócić całą kwotę 🙂
30ego lecimy na dwa tygodnie do Egiptu. Chętnie usłyszę drobne porady, co ze sobą zabrać, na co zwrócić uwagę. Środek przeciwbiegunkowy i buty wodne przygotowane. Co jeszcze będzie niezbędne? Podobno przy zwiedzaniu świątyń trzeba mieć zakryte kolana i ramiona- wystarczy jakaś duża chusta (kupie na miejscu?), czy muszę być w długiej kiecce? :/
nie ulegać pokusom i nie jeść pieknych pachnących owoców z targów, woda tylko z zakręconych butelet oraz nie dawać aparatu/kamery miejscowym, lepiej innemu turyście aby nam fotke strzelił. tak samo ponoc trzeba mieć mocne nerwy jadąc autokarami bo kierowcy sa wybitnie 'niedzielni' 🤔wirek:
Chustę bez problemu kupisz na miejscu 😉 Na pewno woda tylko butelkowana i nie brać lodu do napojów! Tubylcy są bardzo namolni, wszystko będą chcieli sprzedać, samotne dziewczyny i kobiety będą hmm oblegane 😉 Non stop się słyszy, że 'you're pretty', 'I love you' albo nawet 'I want to marry you' 😉
a czy od zwykłego posiłku(hotelowe śniadanie,obiad) można się nabawić tej zemsty faraona?
Emade nabawisz się od miejscowej wody, w której są bakterie, do których my nie jesteśmy przyzwyczajeni. I niestety jak nabawisz się zemsty (odpukać) to nie pomoże Ci nic, żaden środek na biegunkę. Tylko lekarz/szpital i zastrzyk. Więc powinnaś unikać niegotowanej wody czyli najlepiej nawet zęby myć w mineralnej. Nie jeść owoców i surowych warzyw. Od gotowanego jedzenia lub takiego gdzie nie ma wody np bułka, masło, szynka nic Ci się nie stanie.
Tristia- Marsa Alam 💘 Byłam w zeszłym roku i nie nabawiłam się żadnej faraonki, parę razy jedynie mnie przeczysciło lekko... Wujek z ciotką byli w Egipcie 5 raz i dopiero za 3 razem lapnęła ich zemsta, podczas rejsu po Nilu 🙂 Lepiej jednak chuchać na zimne i nie pić wody z kranu, uważać na owoce np. 😉 W niektórych hotelach są gabinety lekarskie, więc w razie W można tam się udać po pomoc 🙂 Ww. ciotka jest pielęgniarką, wiec ratowali sie jej lekami, które przywiozła z Polski...
W Egipcie byłam 3 razy. 2 razy w dość spartańskich warunkach bo to był wyjazd nurkowy i mieszkaliśmy na łodzi. Na 32 osoby tylko jedną złapała klątwa. Ja czułam się za każdym razem świetnie. Niestety rok temu w Tunezji padłam. Po 4 dniach umierałam i chciałam wracać😡
To owoców wcale nie jeść? Jestem wegetarianką 🙄 Muszę pojeździc na wielbłądzie 🙂
Byłam w Solymar Dolphin House 😉 4,5 gwiazdki, całkiem sensowny 🙂 Owoce, które były wykładane w koszykach w restauracji to normalnie jadłam, tak samo lody. Może igrałam z losem- ale nic mi w końcu nie było, a tytanowego zdrowia to ja raczej nie jestem 😉 Jednak mimo wszystko radzę zachować ostrożność. Zapomniałam dodać, że brałam też tabletki osłonowe Lacton forte- możliwe, że miały jakiś niewielki wpływ na uchronienie się przed zemstą...
Zawsze warto brać osłonowe na wszelki wypadek, będąc na takim wyjeździe. Namówiła mnie na to owa ciotka-pielęgniarka 😉 Ash- za każdym razem jak byłaś w Egipcie to brałaś je? 😉 Mnie złapało parę razy lekkie rozwolnienie, ale to podejrzewam, że od lodów, które codziennie wtryniałam na deser...