Podróże

Kucunio, piekna Fuerta! Ja sie tam wybieram w czerwcu, do Corralejo. Bylas moze?

Nie, byłam na południu :-)
Jandia, Morro Jable, Costa Calma, ale słyszalam ze w Corralejo tez jest fajnie. I dobre fale na surf🙂

A jak jest w Londynie na przełomie sierpnia i września? W sensie pogody 😉


Londyn to jedna wielka loteria,w tamtym roku pod koniec sierpnia było duzo ciepłych dni ,tylko ze w centrum troche inczej sie to odczuwa bo juz przy dwudziestuparu stopniach beton sie nagrzewa i jest wielki skwar. Jak byłam pare lat wstecz cały sierpien to trafiło mi sie moze 6-7 slonecznych dni,reszta to tylko deszcz.

kujka, nie wkręcaj mnie 😁

Pomijając stany pogodowe, pewnie to też jak los na loterii, ale co warto w Dublinie obejrzeć, pozwiedzać? Może dokądś podjechać autobusem czy coś?

Lov, juz spiesze z odpowiedzia 🙂

Ogólnie jestem zdecydowana zwolenniczka wyjazdów na wlasna reke i taki tez wyjazd Ci polecam.
Zabukujesz sobie loty i hostel/hotel i juz. Jesli z Wawy lecisz, to Aer Lingus. Jesli nie, to Ryanair.
Pogoda przez caly rok jest nieprzewidywalna, takze parasolka, oksy przeciwsloneczne i bluza/kurtka to must have, kiedy bys nie przyjechala. W zeszlym roku cieplo (bardzo) mielismy tu na poczatku czerwca. Lipiec i sierpien byly juz dosc kiepawe. Ale, ale - w tym roku byla wyjatkowo ostra zima, wiec mam nadzieje, ze lato dopisze.
Jesli masz jakies kokretne pytania, to dawaj tu badz na pw 🙂

Z Poznania lecę 😉 już się orientowałam mniej więcej i Ryanairem. Czy 800 za bilety i wszystkie inne opłaty, w obie strony, to dużo?
No i co przede wszystkim trzeba w Dublinie (i okolicy) zobaczyć? Jaki hotel godny polecenia, nie musi być w centrum, w miarę tani i przyzwoity? 😉

A jak jest w Londynie na przełomie sierpnia i września? W sensie pogody 😉


Tak jak ktoś mówił - loteria. Rok temu lato było kiepskawe, ale za to we wrześniu nie padało chyba ani razu, 20-25 stopni. Trudno przewidzieć.

Lov, 800zł wydaje się sporo, ale biorąc pod uwagę, że chcesz lecieć latem, to może trzeba taką kwotę przełknąć.

Lotnaa, to najtańsze, jakie znalazłam... Hmm :|

Jak Dublińska, tak i Londyńska pogoda bywa bardzo zmienna - wiatry sobie wesoło poczynają. W ciągu dnia może być i słońce, i deszcz, i pędzące chmury, i ciepło, i zimno. To jak jest rano, niekoniecznie powie wiele o tym, jak będzie po południu czy wieczorem.

Lov, bilety do lata jeszcze stanieja. Nie ma co bukowac za wczesnie, wtedy ceny zazwyczaj sa srednie. Najlepiej tak na 2-3mies przed wylotem.
800zl, czyli 200e za jedna osobe to sporo. Ja zazwyczaj place ok 250 za dwie osoby.
Jak dla mnie Dublin jest fajny na wypad dlugoweekendowy, bo fajnie jest pochodzic po pubach, pozazywac klimatu - ale na dluzsza mete raczej nie ma tu specjalnie co robic, a dla przecietnego turysty z Polski jest dosc drogo. Atrakcji chyba jakis specjalnych tu nie ma - niechze sie zastanowie: Mamy tu kultowy Temple Bar, jest muzeum Guinnessa, muzeum Joyce'a, Trinity College, wiezienie Kilmainham, katedra, jakiestam muzea. Mozna podjechac do Portmarnock na plaze, pojsc do Phoenix Parku albo do Zoo. Pod Dublinem sa krolewskie ogrody Powerscourt Gardens, jest tez rybacki polwysep Howth, a takze jezioro Glendalough u podnoza gor Wicklow.
Tani hotel, czyli jaki przedzial cenowy? 50-75e za noc? Taniej to raczej tylko w hostelu. Konkretnego hotelu/hostelu/b&b polecic nie moge, bo nigdy nie nocowalam 😉 Ale polecam sprawdzic oferty hoteli Travelodge http://www.travelodge.ie/dublin-city-center-hotel i grupy Accor www.accorhotels.com

szepcik bylam w Londku 15-16 sierpnia w zeszlym roku i byl upal 🙂 Ludzie sie kapali w jeziorku w samym srodku Hyde Parku, w centrum Londka.

Oj, jak zalowalam, ze nie mam stroju albo przynajmniej gaci na zmiane, strasznie mnie ciagnelo do tej wody 🙂

Ale tak jak mówia dziewczyny - nie ma reguly. Z reszta, nigdy i nigdzie nie ma. W zeszlym roku pojechalam do Polski na Boze Cialo na splyw i na mazury - i co z tego, ze BC wypadalo w polowie czerwca, bylo moze w porywach do 12 stopni i deszczysko non stop. Brrr

Dzięki dziewczyny - całkiem możliwe, że właśnie na przełomie sierpnia i września będę na chwilę w Londynie 😉

Kupę lat temu byłam w Londynie w okresie maturalnym. Nie było tak źle. Chłodnawo, czasem padało, ale ogólnie niezapomniane wrażenia, szczególnie ze zwiedzania miasta na własną rękę. Do dzisiaj podziwiam moja wychowawczynię, że w ogóle zezwoliła na coś takiego... Byliśmy mocno smarkaci 😉

Lov nie idź do zoo, bo nie warto i bardzo drogo  😉 ( mamy 100 razy lepsze w Poznaniu), za to ciekawsze jest mini oceanarium gdzie możesz pomiziać płaszczki i małe rekiny. praktycznie wszędzie dojedziesz autobusem czy dartem.
gdybyś miała możliwość wypożyczenia auta to polecam obejrzeć moherowe klify, ale to już daleko od Dublina.
z biletami poczekaj jeszcze i często sprawdzaj, bo oferty cenowe zmieniają się jak w kalejdoskopie.

Lov, nie wiem skąd Ty te ceny bierzesz, ale z ciekawości poklikałam w ryana i wyszła mi TWoja podróż tam i z powrotem Poznań - Dublin 380 zł  😉
Tak, jak dziewczyny piszą, sprawdzaj ceny, bo można tanio złapać.

Istnieje taka strona jak esky na której można wyszukać loty z dowolnego do jeszcze bardziej dowolnego miejsca na ziemi w interesującym nas terminie. Wyszukuje loty różnych linii i ustawia od cenowo najkorzystniejszych.

Tyle, ze np wlasnie Ryanair nie gosci na zadnych stronach posredniczacych w bukowaniu lotów, trzeba bukowac bezposrednio na ryanair.com.
Jakies dwa lata temu Ryanek sie wypial na posrednikow, co uderzylo glownie w klientów najwiekszego - ebookers - którym z dnia na dzien przestano honorowac rezerwacje.
Ja bym uwazala z takimi stronkami, szczegolnie, ze ostatnio sie namnozyly jak grzyby po deszczu. Kto wie komu podajesz swoj nr karty kredytowej i czy w ogóle dostaniesz te bilety, czy to nie jest jakis scam? Wole bukowac u zrodla. To nie jest taki problem, przejrzec sobie strony operatorów. A jak sie ich nie zna, to mozna wrzucic polaczenie do znanego i od dawna dzialajacego na rynku ebookersa i zobaczyc, jakie sa opcje, biorac oczywiscie pod uwage, ze wlasnie Ryanka i byc moze innych przewoznikow i tak nam w wynikach nie wyrzuci.

Ta strona jest akurat porządna (nie wiem jak inne, bo nie używałam).
Moja mama w zeszłym roku bez żadnego problemu rezerwowała przez nią bilety (za namową znajomych zresztą, którzy już od dłuższego czasu z niej korzystają) i wszystko było jak trzeba.

Spoko 😉 Tylko tak jak mówie-  trzeba wziac pod uwage, ze nie wszystkie jednak opcje sie tam zobaczy. Gdyby czlowiek  mial polegac wylacznie na tym, co mu zaproponuje ta (czy inna) stronka, to z Poznania do Dublina lecialby Lotem przez Frankfurt 😉

Hiacynta, Ty piszesz, że na stronę ryana trzeba uważać? Czy na tą, co podała Alveaner?
Bo przez ryana, to ja non stop rezerwuję i jeszcze nic mi się nie działo.

Nie nie, mówie, zeby uwazac na strony posredników, Ryan jest ok 🙂

A tak w ogóle a propos Ryanaira - mówi sie, ze jest znienawidzony przez podroznych - podczas gdy ja Ryanka uwielbiam, latam nim non stop i jeszcze nie mialam zadnej przygody. Loty na czas, standard taki, jakiego sie mozna spodziewac za tak niska cene - cos za cos. Nie oczekuje szampana i ostryg. Kurde, przeciez podczas 2-3h lotu przeciez nie potrzeba czlowiekow nic wiecej poza fotelem, pasami, mozliwoscia kupienia butelki wody czy pojscia do toalety. Ludzie sie przyzwyczaili do czasów, gdy linie lotnicze byly luksusem - teraz to bardziej powietrzne autobusy. I mi to pasuje - dzieki temu mozna sobie za grosze zwiedzic Europe. Takze naprawde nie rozumiem tych, którzy tak psiocza na Ryanaira. Gdyby pozostawic ich wylacznie z mozliwoscia lotu "tradycyjnymi" liniami, to bylby placz i tesknota za Ryankiem.
A Michael O'Leary to dla mnie mistrz strategii marketingowej, chyle czola 🙂

Ja też nigdy nie miałam z Ryan'em problemów.

Ale nie mogę się powstrzymać:
Uwielbiam  😍

Dobre  🤣

A to?

http://www.ryanair.com/en/news/ryanair-challenges-easyjet-to-chariots-of-fire-race

Co za koles z tego O'Leary'ego  😂 Mistrz!

Lov, tak jak dziewczyny mówią poczekaj troche, w sumie to z dnia na dzień sie ceny zmieniają.
Leciałam do Dub, 30.21.09,  rezerwowałam bilet jakoś miesiąc wcześniej i  za bilet w obie str zapłaciłam 600zł z ubezpieczeniem i dodatkowym bagażem ;]

a np kiedyś szukałam do Londynu i znalazłam po 20zł, następnego dnia chciałam rez. i byly już po 120 :P

Szukałam jakiejś fajnej oferty do Kenii z wycieczkami fakultatywnymi do parków: Masai Mara, Tsavo East i Serengeti.
Znalazłam ogólną Kenię tu:
http://www.traveligo.pl/travel.php/901/135711/Reef-HB.html

i opis wycieczek tu:
http://www.traveligo.pl/travel.php/901/135706/2010-03-21/Leopard-Beach-Resort-SPA-HB.html

i już wiem, gdzie chcę jechać 😜 😜

edit: poprawione linki

Ja już drugi rok planuję i mi nie wychodzi  👿
a chcę pojechać na tą wycieczkę:
http://www.itaka.pl/wycieczki/kenia/afryka_dzika_213.php?SEARCH_HOTEL[wyloty]=WAW&SEARCH_HOTEL[pokoje]=DBL&SEARCH_HOTEL[wyzywienie]=X&

Strucelka kiedy chcesz jechać?

pokemon chyba jesień, bo to najlepsza pora.
Też super wycieczka 😜
Jak ktoś oglądał "Kobieta na krańcu świata" to program o słoniątkach był kręcony właśnie w parku Tsavo West gdzie mieści się sierociniec dla słoni The David Sheldrick Wildlife Trust.
BTW: Można tam zaadoptować słonika za 50 dolarów rocznie 😍

No jesień, jesień. W zeszłym roku miałam jechać w listopadzie. Jeżeli uda mi się pojechać w tym roku, to też w listopadzie zapewne.
Może pojedziemy razem?  😎 Z kim jedziesz? Bo ja z małżem.

Pokemon u mnie to nic pewnego, ale jak będę jechać to pewnie z rodzicami i znajomymi 😉
Szkoda, że te wycieczki takie drogie są 🤔 🙁

Hiacynta,  😂 ale po nich pojechał  😁

Podróże to wspaniała rzecz!

Ja w zeszłym roku zaliczyłam Pragę i Paryż.

W Pradze byliśmy na mikołajki. Pogoda nam dopisała. Było pięknie i słonecznie. Polecam naprawdę, bo jest nie daleko a i nie wymaga zbyt dużych funduszy no chyba że kupuje się torebki z końmi i takie tam.. 😎




Do Paryża natomiast wybraliśmy się na sylwestra. Było bajkowo! Paryż jest piękny. Oczywiście był mały maraton ale zobaczyliśmy sporo :-) I oczywiście obowiązkowo należy zjeść crossanta i bagietkę :-) Radzę zaopatrzyć się w sporą gotówkę bo ciężko będzie przejść koło tych wszystkich sklepów...





A w tym roku nowe plany, nowe państwa czekają na ich odkrycie :-)