Forum konie »

Jazda na kucach, negatywne skutki zbyt dużego obciążenia.

tak trochę czytałam o tej dziewczynie tu, ale ona owzszem pisac pisała o zajezdzaniu 2,5 czy tam 3 latków
ale chyba nie dodała zdjęć? więc raczej nikt tego nie potwierdzi. dodać zdjęcie konia i pisac że jest mój i co się z nim robi nie zawsze jst prawdą-więc pewnie to jedna wielka ściema dla popisu-niestety jeje plan zabłyśnięcia się nie udał i wyszła na kopletną idiotkę. najpierw jeżeli się nie znasz to się naucz, albo przynajmniej troche poczytaj. koniec

jeżeli dodała zdjęcia konia pod siodłem-to sorry
No przecież zdjęcia są... w wątku obok o dziwnych ogłoszeniach, były też wczesniej na photoblogu. Myślisz, ze cała sprawa by tak sie rozwinęła, gdyby nie było jakichś zdjęć?
mała mi, ona nie dodała zdjęć 2.5 latka pod siodłem.
Ona dodała zdjęcia roczniaka galopującego pod siodłem! Sprawa poszła do TOZu, Branka zebrała wszystko co było potrzebne.
Historia długa, cały wątek ( i kilka stron "Zadziwiające i nietypowe ogłoszenia"😉 jest praktycznie o tym, tylko tytuł nie taki jaki powinien być 😉
podaję link do tegorocznego show w Scottsdale http://www.scottsdaleshow.com/, największej imprezy dla arabów na świecie, oprócz pokazów są klasy w siodle klasyczne i westowe
tu jest kalendarz imprezy
http://www.scottsdaleshow.com/current-show-schedule/index.html
show będzie można oglądać na żywo http://www.iequine.com/,
w piątek i w sobotę na arenie 6 i 7 jest ujeżdżenie, w poniedziałek 15 lutego (pierwsze go), środę 17 lutego (drugie go) i cały dzień trwa futurity reiningowe arabów (arena 5) z finałem w piątek 19 lutego (też Arena 5).
oprócz tego są klasy pleasure w kilku odmianach, horsemanship, konkurencje z cielakami (m.in. cutting) W trakcie imprezy przez wszystkie areny przewinie się kilka tysięcy koni.
mała mi, teraz nie ma, bo pokasowała razem z notkami. Ale mam je na twardym 😎
cierp1enie tak on był na Hubertusie tam w Jakubowie.
Borys po co ty się wysilasz 🤣
Przecież my wszyscy jesteśmy ciemne pastuchy!
A dziewczyny wcale nie chcą dyskutować o arabach w westernie tylko o jednej panience...
Szkoda słów...
Niezależnie od tego co kto sądzi o danej panience 🤣
Magda marudzisz. Mi się bardzo podobał "show za miliony dolarów zrobiony z pasienia krów "  😁
O wypraszam sobie- ja nikogo ciemnym pastuchem nie nazwałam. A że mam swoje zdanie na temat zajeżdżania dwulatków, to chyba nic złego -dla mnie to jest i będzie głupota 😎 Niezależnie od tego kto to robi i w jakim celu.
Kazdy uwaza cos innego za glupote. Dla kogos moze byc glupota Averis to, ze utrzymujesz konia, ktory nie przynosi Ci zyskow. Przeciez moglabys go sprzedac i dla przyjemnosci uprawiac jogging, ktroy nic nie kosztuje  😁

Zajezdzanie dwulatkow czasem ma cel - i nie mozna powiedziec, ze futurity jest "glupie", to tylko inna optyka myslenia. To jest biznes, nie hobby.

Dla mnie wyszystko, co mozna wytlumaczyc, nie jest glupie. Jezdziec zapytany w kazdym momencie jazdy, co i po co to robi, powinien umiec dac wycerpujaco odpowiedz. Brak jej wynika z glupoty, kierunkowanej niewiedza.

Jesli powiem, ze zajezdzam dwulatka, bo szykujemy sie na futurity bedzie to tak samo brzmialo, jak "wlasnie wrzucilam zdjecia na mojego photobloga z pierwszej jazdy naszego dwuletniego arabka, ma zaczac prace z dziecmi juz na wakacjach"?

Najwazniejszy jest cel. Niewiedza nie musi byc dyktowana glupota, chociaz koncowy efekt jest zalosny...
Karolass - czyli Twoim zdaniem cel uświęca środki?
Moim - obojętnie, czy umiesz to uargumentować, zajeżdżanie dwulatka pozostanie zajeżdżaniem dwulatka. Kośćcowi dwulatka też wytłumaczysz swój szlachetny cel, czyli futurity, a zatem Wielki Biznes?
A dla mnie kompletnym bezmozgiem jest osoba, ktora zajezdza konie w tym wieku i mowi biznes to biznes.  😵
To nie zwierze tylko maszyna do pieni.ędzy, zepsuje się to będzie nowa? Porażka, choć bym miała najlepszego konia to nie zrobiła bym tego, Zarabiają ludzie na zdrowiu i zyciu zwierząt, kij co mu będzie, to jest biznes? Tak sie traktuje swojego partnera? Wspolnika w pracy? Mozecie mnie zabic ale to jest koszmar.  🤔 Tu się czepiamy małej dziewczyny a tu co? Ktoś jak jej tak to tłumaczył to nie ma dziwne dlaczego taka jest.

Albo tego że ktos ma zle warunki nie zna sie na koniach? A tu sie osoby znaja i biznes jest ok?  😲 🙇 🤔wirek:
ovca, nie sadze by ktokolwiek z nas sie podawal za eksperta w dziedzinie westu; nie mniej jednak to, ze konie sie do tej dyscypliny zajezdza wczesniej to jedno a ich zdrowie to co innego. xx na wyscigi zajezdza sie tez wczesnie, a potem znaczna czesc tych koni nadaje sie az do bycia kosiarka pastwiska. A tez xx wygrywaja miliony dolarow.



Na innym forum ktoś starał się uzyskać dane na temat wpływu wczesnego treningu na póżniejsze zdrowie koni, konkretnie chodziło o przypadki koni xx po wyścigach z przewlekłymi kontuzjami . I okazało się, że udało się odszukać ich dosłownie kilka.
Znacznie łatwiej znaleźć przykłady koni trenowanych do konkurencji klasycznych, które ujeżdża się chyba później a które cierpią na rozmaite zwyrodnienia i przewlekłe kulawizny. A tak na marginesie to właśnie dzięki temu, że trenuje się konie bardzo młode (nie da się zaprzeczyć, że duży odsetek ulega rozmaitym urazom) i poddaje się je ekstremalnym obciążeniom do hodowli dostają się tylko osobniki najzdrowsze i najsilniejsze.(swoją drogą ciekawe, jak by wyglądały konie półkrwi, gdyby nie stały dolew pełnej krwi) Natomiast ujeżdżanie roczniaków przez niedouczonych amatorów można wytłumaczyć tylko brakiem wiedzy, ale to chyba truizm. Czym innym jest, gdy za ujeżdżanie konia biorą się zawodowcy, którzy wiedzą ( a przynajmniej powinni bo u nas to z tym nie za bardzo...) jak się do tego zabrać by jak najmniej zaszkodzić (jednak w treningu koni kontuzji wyeliminować całkiem się nie da) co innego gdy niedouczeni amatorzy którym tylko się wydaje.....
P.S Jak się ma konia wartego potencjalnie dziesiątki czy nawet setki tysięcy, to chyba się o niego dba.... Niestety o konia tańszego nie zawsze ... jak zakuleje to tatuś kupi nowego......
Jak się ma konia wartego potencjalnie dziesiątki czy nawet setki tysięcy, to chyba się o niego dba...

Tararara 🙁
swiata sie nie zmieni. Jezeli jezdziectwo nie mialoby byc biznesem, to by umarlo.

Tez tego nie popieram, ale moje bulwersowanie na forum na niewiele sie zda. Poza tym te kilkaset koni przygotowywanych do futurity to garstka dwulatkow, ktore sa zajezdzane na swiecie.
A powiedzcie mi, bo tak rozmawiacie o tych koniach zajeżdżanych w wieku 2-3ech lat (mówię o AQH)
Wydaje mi się, że te konie nawet zajeżdżane w takim wieku, są w dużo lepszej kondycji fizycznej od Pradisa.
Tzn dobrze odżywione i porządnie zadbane.
Tak jest, czy się mylę?  🤔
3 lata to nie ma tragedii dla mnie przynajmniej z tego co widze, to większośc ludzi zajezdza 2,5 nie podoba mi się ale 3 lata to już tak względnie moim zdaniem.
Ale rok? Albo 9 miesieczne zrebie? To koszmar, 2 lata też moze samo siodlo ok jeszcze, ale jezdzic w tym wieku? Przegiecie. Sama juz nie wiem wiele ludzi ma inna teorie ogolnie rozbierznosc w zajezdzaniu jest ogromna, ja juz kilka razy widzialam jak ludzie mowili zajezdzanie od 1 do 8 lat 1 to porazka, a 8 to przesada i to gruba. 🙄
No to też kolejna kwestia - Pradis nie jest dobrze odżywiony... Konie AQH zazwyczaj spędzają młodośc na wielkich pastwiskach i przychodzą do pracy nieźle umięsnione i rozwinięte. Tak samo folbluty szybko nabierają masy mięśniowej, dlatego mówi się o nich 'szybko dojrzewające'(bo kościec u każdego konia rozwija się tak samo, niezależnie do rasy).  Konie idące na tory najczesciej pochodzą z hodowli, gdzie za młodu spędzają większą częśc czasu na pastwiskach, mając zapewnioną dużą ilosc ruchu wraz z rówieśnikami i dobra paszę. i widać to po nich.
Koń by móc swobodnie nosić jeźdżca bez obciążania kręgosłupa musi mieć rozwinięte mięśnie grzbietu - dlatego też jazda na młodym koniu jeździe na młodym koniu nierówna - jedni będa jeździć na chudym młodziaku, broniącym się przed cięzarem poprzez odginanie grzbietu, inni na umięśnionym i odżywionym, poruszającym się zgrabnie pomimo obciążenia. Ale mimo wszystko patrząc na to jak kostnieje kręgosłup ja bym się solidnie bała wsiąśc na konia młodszego niż 3 lata, nawet jak jest umięśniony.
Na innym forum ktoś starał się uzyskać dane na temat wpływu wczesnego treningu na póżniejsze zdrowie koni, konkretnie chodziło o przypadki koni xx po wyścigach z przewlekłymi kontuzjami . I okazało się, że udało się odszukać ich dosłownie kilka.

tory sa dla koni pelnej krwi proba dzielnosci, metoda selekcji hodowlanej. argument, ze jest to wysoce kontuzyjne, jest zbijany tym, ze coz, ale za to tylko najelpszy material trafia do hodowli. ja pomimo okrucienstwa tego twierdzenia przyjmuje je, jako racjnalne. co nie zminia faktu, ze na torach jest masa kontuzji, i rzadko kiedy sa to kontuzje lekkie. najczesciej sa to zlamania i zerwania konczace sie w rzezni. moze stad trudno odszykac takie konie?
próba dzielnosci jest dla ogierów i dla klaczy 2 letnich
ale to ets bez sensu bo konie ie są wykłębione nie są rozwinięte to samo jest z pokryciem klaczy 2 letniej
nie mozna bo nie jest dobrze rozwinieta
nie tkózy ludzie moją teorię taką ze nie odzywiamy dobre koni zeby nie urosły i ja znam takiego człowieka albo kastrują konia w wieku 2 miesięcy to dopiero jest głupota bynajmniej moim zdaniem
ludzie są głuupi ale jak by im sie ktos dobrał do skóry to wszyscy by płakali nad swoim losem
Dla mnie tory są beznadzieją
zeby zrobic oierowi licencje musi sie sprawdzić na torze?
własnie nie jak ktos nie chce koniowi psychiki psuć moze pojechać pewną klase w rajdach bo gdy damy do zakladu treningowego predzej czy pućniej trafi na tor
Zauwazyliście ze konie które zle sie spiszą na torze są juz eliminowane juz ich zdaniem sie nie nadaje ale są to efekty ujezdzania 2-wu latków
jak by nawet ujeździli w wieku 3 lat minimum 2,5 konie a wyścigi dozowlone dla koni od 4 lat mieli by czas na przygotowanie knia
mogli by dać czas koniom które boją sie bramek startowych najwiecej jest eliminacji z tymi bramkami bo konie stają dęba i sie rzucają na nie
a wracając do westernu
araby są szybkie prawda wiem to sama po sobie nie muszą chodzic westernu takiego gdzie są jakie kolwiek figóry
moga chodzic konkurncje szybkościowe
arab jest jedną z ras bardzo zwinnych
mogą chodzic arabian classić pleasure beczki tyczki
i to wszystko A!H nie jest tak zwinny
ale cuz to moje zdanie a kazdy yśli inaczej
a powiedzmy krutko ta dziewczyna nie ma sercado koni
zacznijmy od tego czy wg ma jakies serce
guska_942, po pierwsze to idz i wroc jak sie dowiesz, czym rozni sie bynajmniej do przynajmniej. i sprawdzisz bardzo podstawowe, najprostrze zasady ortografii i interpunkcji.
po drugie to piszesz takie pierdolety, ze nie da sie czytac. czy ty wiesz po co hoduje sie konie pelnej krwi???
edit.lit
wiem bo sama mam ;/
6 koni czystej krwi arabskiej
moze ty nie wiesz o co chodzi
bo sama w tym dzień w dzień nie siedzisz
😵 nie, nie siedze. konie ogladam z daleka bo somsiad ma i puszcza w obejsciu, jak czasem poprosze to mi da poglaskac.
ja napisalam konie pelnej krwi, ty piszesz o arabach. ja pisze, ze kon pelnej krwi ma biegac, wygrywac i nie kontuzjowac. i dlatego takie sa realia torow, a ty piszesz pierdolety.
edit:lit.
Karolass, jakby nie patrzeć-praca pod dziećmi w wakacje to też jest cel. Gorszy jedynie dlatego, że koń nie zarobi milionów? Przecież i tu i tu chodzi o pieniądze, tylko inne 😎 I ja dalej podtrzymuję swoje zdanie na temat zajeżdżania dwulatków.
Ja tez.

Zreszta apropos urazowosci po torach, mialam stycznosc z kilkoma konmi xx po torach, na jednym nawet jezdzilam chwile. Wszystko urazowe i chorowite. Nie bardzo z tym zdrowiem cos  🙄

guska_942, poza przedstawieniem jednej sensownej opinii (konie powinno sie ujezdzac pozniej niz 2 lata, nie powinno sie kryc 2 letnich klaczy) to straszne bzdury pleciesz. np. to o szybkosci arabow - araby sa do konkurencji wytrzymalosciowych nie szybkosciowych; dlatego na torach biegaja dluzsze dystanse niz xx. Arab raczej nie ma szans z anglikiem na torze szybkosciowym, ale anglik ma na torze wytrzymalosciowym marne szanse z arabem. Tak to jest z tymi rasami.

Generalnie jest mnostwo sposobow na zdobycie licencji przez ogiera, nie tylko zaklady/wyscigi - kon moze zostac uznany po MPMK i przez sport tez. nie jestem pewna czy jest jeszcze jakas droga.
Kaprioleczka, oo i xx jest uznawany na torach.  tzn arab to chyba jeszcze inaczej moze byc (jakies wystawy? nie wiem dokladnie...), ale xx ma sie scigac. i to tory prowadza im ksiegi.
oo może dostać licencję na oo z urodzenia.
A co do urazowości na wyścigach-koń może złamać nogę nawet w boksie,a zabić się na padoku.Co komu pisane.
ale na torach ma chyba troszke wieksze szanse?  🙄

to co z xx ktore chodza WKKW i nie chodzily na torach (nie sledze tego, ale nie wierze, ze takich nie ma) - wszystko niehodowlane bez wzgledu na wyniki  🤔wirek: bezsens.
Ostatnio u znajomych: padła młoda klacz idąc na pastwisko-pękła aorta,ogier padł na kolkę,kobyła złamała nogę w boksie.
A z wyścigów wszystkie wróciły bez kontuzji.
Nie wiem dlaczego wyścigi są tak demonizowane.
Mój ukochany źrebak,którego własnoręcznie spłodziłam i urodziłam 😉 pójdzie na wyścigi.

A xx mogą iść do ZT,albo MPMK,zdobyć licencję,ale do hodowli wyścigowej raczej nikt nie użyje ujeżdżeniowca.Więc to raczej na półkrew ,do hodowli sportowej.
Zależy czy licencja ma być na krycie xx czy półkrwi. Jeśli półkrwi, to xx może przejść normalną drogę jak półkrewek (ZT, albo MPMK, albo sport) + wyniki z torów (indeks wagowy, wygrane). Oczywiście dobra bonitacja.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się