Co do starszych ludzi - oni głownie sa problemem na małych uliczkach. Gdzie zapomniaja o skrzyżowaniach równorzędnych bądź o rozjerzeniu się zanim wytoczą się z placu na wstecznym na środek drogi 😉 Ale mimo to raczej mi nie przeszkadzają Ci starsi ludzie jak wszystkie zimne łokcie 😀iabeł:
hehe czemu? Ja kocham bardzo 😀 choc nie wszystkie - to musi byc okreslony dzwiek 😀 moje auto burczec nie bedzie - bo to lanos =P ale kolejne mam nadzieje bedzie delikatnie mruczec (nie za glosno ;-) ). Clioweczka swego czasu warczala ostro - i to tez bylo fajne, choc niedokonca zamierzone (tj zamierzone, ale nie az w takim stopniu, ale dziora w wydechu sama nadala taki dzwiek, ktory zostal ponownie uciszony po jego wymianie =) )
Nienawidze głośnych wydechów 😤 ! no bo trzeba być naprawdę arcyburakiem,żeby specjalnie produkować decybele- to pewnie nawyk z okresu kiedy taki głąb musiał demonstrować całej rodzinnej wsi że ma auto i nawet w tym aucie może odpalić silnik...