Puste czy pełne? Jaka grubość? Czy dobry rozmiar? Raczej proste czy wygięte? Ze wszystkimi jeźdźcami? Nikt nie jest jasnowidzem. Dobór wędzidła to często kosztowna metoda prób i błędów, u konia rekreacyjnego raczej skrajnie trudna.
Dzisiaj przyglądnę się dokładnie ale wydaje mi sie że puste raz łamane , proste dosyć grube 18 mm może 20 ale nie mniej. Tak ze wszystkimi jeźdźcami tak robi. Niby wczoraj sprawdzałam wygląda że rozmiar dobry ale zrobię to jeszcze raz, teraz tak analizuje to i w sumie jeżeli będzie troszkę nawet za długie i na zbyt długich paskach policzkowych to koń może mieć je za nisko i będzie go cały czas próbował wypluć lub podnosić wyżej tak? Tylko zastanawia mnie fakt otwierania pyska przy nawet delikatnym napięciu wodzy,
Wstawie fotki naszego "uwalenia na przodzie" Fotki są mega stare ale problem ten sam. Tylko że w terenie w półsiadzie kobyła stara nosem dotknąć do ziemi..i mam wrażenie że zad angażuje.
dramka dlaczego wrzucasz zdjęcie przekłamujące problem? w fazie galopu gdzie koń stoi całym ciężarem na jednej przedniej nodze ZAWSZE mniej lub bardziej będzie się wydawał przewalony na przodzie, daj jakieś w bardziej fortunnej fazie galopu, w kłusie, wtedy będzie bardziej widać o jakim przewaleniu mówisz...
Dramka Na tych pierwszych zdjęciach siodło na łopatce! Sylwetka konia "uwalającego się" wygląda inaczej. Twój to przykład bycia "nad wędzidłem" - nie akceptuje kontaktu. Potwierdzają to rozwinięte mięśnie "oporu" z dołu szyi. A co się dzieje, gdy oddajesz wodze? Koń pędzi? Traci równowagę? Na pewno trzeba ją nauczyć utrzymywania równego, spokojnego rytmu i tempa na delikatnym kontakcie - "zwalniać" łydkami i dosiadem. Potem stopniowo wyginać. Ogólnie wygląda to na przewagę pomocy wstrzymujących nad napędzającymi. Zasada "odrabiania" jest taka: im mocniej koń napiera na wędzidło - tym delikatniej ręka, ale mocno, stabilnie przyłożona łydka (mocne "obejmowanie" konia) i miękki spokojny dosiad, z ruchem bioder delikatnie "opóźnionym". Jeździć dużo na obszernych ósemkach. Nie bój się zluzować kontaktu - koń w prędkość nadświetlną nie wejdzie 🤣 "Przeciąganie się" kto silniejszy, koń w pysku, czy jeźdźca ręka - prowadzi donikąd. Koń jest silniejszy.
Nauszniki nie są za duże tylko źle uszyte. Inaczej nie chcę się układać. Na tych zawodach za te nauszniki dostałam nawet ostrzeżenie od sędzia że koń nie widzi. Poszły do śmieci.
Halo,
Siodło na łopatce? To źle, dobrze? Proszę rozwiń się bo właśnie zastanawiam sie nad zmianą siodła bo wydaje mi się że nogi mi lecą w tym siodle do przodu.
Trafiona uwaga. Mój koń prze i pędzi, a jak są przeszkody to już osiąga przędkość światła, tak samo w terenie tylko czeka na pozwolenie żeby lecieć. Ale tak jak pisałaś zmieniłam trochę taktykę jazdy. Po pierwsze już nie zbieram bo ma bolesną szyje. Po drugie jak zaczęłam jeździc na lużnej wodzy nie opiera się.
Dramka To teraz stopniowo ją wyginaj, zaczynając od 20 m, dochodząc do wolt, cały czas delikatny kontakt. I duuużo drążków - niech uczy się delikatnie schodzić głową w dół. Pozwalaj jej - tylko wyszarpywać i kłaść się całym ciężarem na wędzidle nie pozwalaj. Stały rytm i tempo! Przydadzą się też tereny na poprawę równowagi. Co do siodła - odpowiem ci w siodłach skokowych. BTW skąd wzięłaś śnieg w Łącku i kiedy? Może być na PW
Słuchaj, a ona wędzidła nie ma za dużego? Bo pyszczek taki wąski? Ale nie rzucaj wodzy - kontakt lekki ale ma być! I WYGINAJ! Ósermki, wolty, serpentyny, wężyki; łopatką do wewnątrz działa cuda! Tylko pamiętaj, że w boku też ma odpuścić.
nie wiem gdzie moge zapytac a nie mam czasu czytac 7 stron ale blagam o pomoc bo przejrzałam chyba z 6 sklepow internetowych i wszedzie NIC gdzie kupie wedzidlo poczwornie lamane? ale takie zeby wszystkie kuleczki laczace (spoiwa?) byly identyczne... potrzebuje dla znajomego pilnie kupic...
Dramka, ja trochę podziwiam, że decydujesz się na starty na koniu nie na pomocach. Tutaj czeka Cię ogromna praca nad rozluźnienie, sprawdzenie, czy siodło dobrze leży, czy więdzidło ok, czy zęby ok, czy kręgosłup ok. Jak się zachowuje na lonży? To wszystko bardzo istotne informacje...
nie rozumiem twojego zartu z pila... kobyla sama sobie wybrala takie kielzno z baaardzo duzego wyboru od zwyklych do roznych cudow ale niestety jest pozyczone... zreszta wbrew pozorom to ktorego szukam nie jest ostre i pokazuje koniowi gdzie jest miejsce wedzidla w pysku (samo sie uklada jak wygodnie)
Cos od dłuższego czasu cicho na temat wedzideł Marbit? A pamiętam ze kilku polskich skoczków z nimi jeździło? Tak dziwne troche że znikneły z pola widzenia w ogóle
nie rozumiem twojego zartu z pila... to nie żart, raczej ironiczne podejście do wędzidła samego w sobie. Nie piję do Ciebie ani Twojego konia. Jeśli to tak odebrałaś to przepraszam 😉
sprenger ma jakas swoja strone czy po prostu w sklepach internetowych maja swoich przedstawicieli? potrzebuje rowno 14 cm a chyba tylko oni takie produkuja ( ale i nie w kosmicznej cenie 5oo zl 🙄 )
macie jakieś doświadczenia z wędzidłami od Marka Gajewskiego? szukam alternatywy dla Sprengera, który raz że jest przymały na naszą paszczękę to jeszcze średnio szał robi 😉