Forum konie »

jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

To urządzenie nazywa się Stableizer
i do czego to jest?
Mój angielski jest kiepski, ale z tego co doczytałam służy za dutkę.

http://udderlyez.com/stableizer.php
o ja @#%$^ %$^&EW !%@%^&@b $^@^@&

TO COŚ JEST DLA MŁODYCH I ŹREBAKÓW 🤔 Chocby mi zapłacili miliard dolców, nie chciałabym później pracowac z takim koniem. I facet mówi, że ma ponad 55 lat doświadczenia z końmi. Sic!
Mam pytanie jakie macie doświadczenia z wędzidłem rotatry? Czytałam, że te busse się zacinają, ale inne wędzidła tego typu są dobrze dla młodych koni?

Coco, ja mam pozytywne wrazenia 🙂
Kon silny, potrafiacy oprzec sie na cala jazde na lapie i nie puscic- na tym wedzidle problem od razu mniejszy. Teraz wlasciwie nie wystepuje, no ale to kwestia pracy. Dla tego konkretnego konia rotary bylo duzo lepsze od podwojnie lamanego, smacznego MG.
kujka no właśnie zastanawiam się, bo moje konisiko jak się już wymaga to potrafi w wyższych chodach złapać za wędzidło, zadrzeć głowę i po pracy. Teraz jeździmy na podwójnie łamanym z miedzianym łącznikiem, ale jak mi zrobi taką niespodziankę, to umarł w butach i robota od początku. A masz podwójnie łamane rotary?
A jak rotary wielokrążek?
Oszaleję z tym koniem. Guma mu zdecydowanie nie pasuje. Tak jak na plastiku jest wszystko fajnie, a wędzidło po kilku miesiącach nawet nie draśnięte..... tak gumowe umarło po hmmmm.... 4 dniach.  😵 Szkoda tylko, że plastik w jego rozmiarze będzie dostępny w okolicach lipca. I co ja mam kurka zrobić.
Klami, a jakbyś wzięła plastikowy wielokrążek ale zapięty z łańcuszkiem jak pelham? Chyba są bardziej dostępne tak ogólnie 🙂
Mam pytanie, czy stosował ktoś z Was takie wędzidło Billy Allen ?
Jakie macie wrażenia?
.
Muchozol dziękuję  :kwiatek: a miałaś wcześniej problemy z wieszaniem się na wędzidle? Zastanawiam się czy takie wędzidło pomoże 🙂 Teoretycznie jest ruchome, więc cięzko było by się powiesić, ale zastanawiam się jak z tym jest w praktyce 🙂.
.
Muchozol no zdecydowanie praca przede wszystkiem. Ale wędzidło zmienione może okazac się pomocne. Bardzo Ci dziękuję za opinie.  :kwiatek: :kwiatek:
.
Co powiecie o munsztuku skokowym sprengera?
Spotkał się ktoś z was może z wedzidlem pokrytym skora, ale 14, 5 ??
Klami szukałam kiedyś wędzidła Metalab, w tym sklepie była dość bogata oferta, zerknij tutaj http://wstadzie.pl/product-pol-602-Wedzidlo-oliwka-sciegierz-pokryty-skora-podwojnie-lamane.html.
Coco, oooo, dzięki. Pierwszy raz widzę kiełzna MetalAb w rozmiarze 14,5.
Coco, mam pojedynczo lamane i dla nas bylo strzalem w dziesiatke. Z reszta, co tu duzo mowic, jednym z przypadkow opisanych tu: http://quantanamera.com/mity-wedzidlowe/
jest wlasnie moj Gilek.
Nie ma co sie bac pojedynczo lamanych wedzidel 😉
kujka, ja od jakiegoś czasu właśnie myślę nad zmianą. Całe życie tylko i wyłącznie podwójnie łamane, bo to przecież lepsze dla konia. I tak się zafiksowałam, że nic innego w pysku kary nie miał.
To Rotary co Ty masz to jest raczej cienkie, prawda?
kujka czytam blog Quanty od deski do deski, akurat w czasie moich rosterek wędzidłowych pojawił się ten wpis, młody jeżdzony jest od wtorku na pojedynczo łamanym , ale rotary kusi bardzo, chyba się skuszę 🙂
Znacie może, możecie podlinkowac jakis dobry artykul o tym jak uzywac wedzidla, jaki dyskomfort, bol moze spowodowac źle używane wędzodło?
Potrzebuję czegos co da do myślenia osobom ze stajni, bo az przykro sie patrzy.
Nie chodzi mi o coś co nakłania do calkowitego zrezygnowania z wedzidla a raczej o podkreslenie jak ważne jest delikatne działanie ręki.  :kwiatek:
Centuria, ale "delikatne działanie ręki" wcale nie jest ważne. Ważny jest stabilny kontakt, dobrane kiełzno i myślenie o całości motoryki konia, przewaga pomocy napędzających nad wstrzymującymi. Gdy ludzie nie umieją jeździć - żaden artykuł im nie pomoże.
Halo na pewno masz rację
Ja jednak sie łudzę, że może przynajmniej coś da do myślenia, pracy nad sobą...
Centuria, ale CO ma "dać do myślenia"? Z faktów, nie mitów. To, że koń przystosuje się do WSZYSTKIEGO? I że jedyna ważna rzecz to kierunek, w którym się przystosuje?
Przyszłam pochwalić się wędzidłem które przyszło do mnie jednak z Niemiec z ebay'a 🙂
Poszłam za radą Halo i wybrałam pełne wędzidło oliwkowe całe miedziane, jedyne co wybrałam po swojemu to jednak pojedynczo łamane😉 Ma podobno 14 mm grubości.
Dzisiaj wykorzystałam je po raz pierwszy i byłam zdumiona jak mocno zaślinił mi się koń  🤣 Zawsze był raczej suchy w pysku, ew gdy ktoś umiejętny brał go na kontakt delikatnie pojawiała się "szminka" , ale też nie było szału. Na tym wędzidle na wypięciu, gdy moja niewyuczona ręka nie ingerowała prawie w ogóle, koń był zapluty jak nigdy😀 Potem gdy wsiadłam też było mi o wiele łatwiej, czułam że jest mu wygodniej, też się trochę poślinił. Wydaje mi się że to dobrze😉 Jest mi strasznie szkoda, że wcześniej gdy jeździłam w rekreacji nikt mi nie uświadomił że jest coś takiego jak kontakt na wodzy i dopiero niedawno ktoś mnie uświadomił.
Mam nadzieję że tym razem będziemy dłużej zadowoleni z wędzidła i na kolejnych jazdach będzie tylko lepiej 🙂

ash, mysle ze to rotary jest umiarkowanie cienkie. Na pewno ciensze niz nasze poprzednie, podwojnie lamane dla bobasow.

Coco, a czujesz roznice po zmianie na pojedynczo lamane? Ja jeszcze myslalam nad oliwka typy D, ale rotary w naszym przypadku sprawdza sie na tyle dobrze, ze chyba nie bede sie juz bawic w probowanie 😉
kujka jeszcze jakiejś dużej różnicy nie czuję, bo przez pogodę jeździmy na hali, a tam nie ma strasznych psów, gołębi, rowerów, ludzi, całego tego przestrasznego świata  😉 . Na hali młody pracuje fajnie, liczę na polepszenie pogody i wtedy zobaczymy jak zwierz pracuje na placu 🙂 na razie zmiana na plus, nie takie wędzidło pojedyńczo łamane straszne jak je malują 😉 teraz nie wiem czy brać rotary pojedyńczo czy podwójnie łamane  🤔.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się