Forum konie »

jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

ma ktoś może jakiś sposób na czyszczenie wędzidła w tym stylu?: http://amigo-konie.pl/sklep/product_info.php?products_id=996&topSsid=c91265449805008bc3c2fcba37358f43&topSsid=c91265449805008bc3c2fcba37358f43
bo wykałaczką już mi się chyba nie chce...
Burza mam takie wedzidło pojedynczo łamane ulubione trenera ale przestałam na nim jezdzic od kiedy mi pekło na pół na jezdzie  🙄
Ja , je wrzucam do miseczki z wodą  zostawiam na parę godzin . Później wystarczy tylko ze poruszam nim w wodzie i wszystko wypada. A jak cos zostanie to biorę woda z węża pod dużym ciśnieniem .
teraz mam swojego ogonka i chciałabym dobrać mu takie aby dobrze nam było razem pracować.


przede wszystkim zajrzyj ogonkowi do pyska, jak ma uformowane podniebienie i język
Alvika tak tak wlasnie o to  :kwiatek:
afhata nie odebrałam twojej wypowiedzi źle tylko zastanawiałam się jak można skrzywdzić konia takim wędzidłem, ale ty spotkałaś się ze skrajnie beznadziejnym przypadkiem który bez względu co koniowi włoży do pyska i tak go skrzywdzi.[quote author=gracja03 link=topic=1598.msg226571#msg226571 date=1239444709]
teraz mam swojego ogonka i chciałabym dobrać mu takie aby dobrze nam było razem pracować.


przede wszystkim zajrzyj ogonkowi do pyska, jak ma uformowane podniebienie i język
[/quote]

ogonek chodzi teraz na grubym(20mm) pustym oliwkowym i fajnie na tym chodzi ale to podwójnie łamane jest łagodniejsze i może jeszcze lepiej jej spasuje. Jeżeli przyjęła grubą oliwkę to chyba z miejscem nie powinno być problemu, bo to chyba i o to chodzi prawda?
gracja03 posżło PW
Misia uuu no to rewelacyjnie wytrzymałe.. szał  😲
ja mam tylko jedno takie pytanie. jak się prawidłowo przypina wielokrążek do ogłowia w końcu ❓
bo wg. rożnych osób rożnie.
słyszałam opinie, że to górne kółko do pasków policzkowych, wg innej osoby paski policzkowe do kółka wędzidłowego. jak to w końcu jest, ktoś mnie uświadomi ❓
najlepiej jakby jakaś dobra duszyczka pokazała mi zdjęcie .  😉
wg mnie to tak:
nie wiem czy na tym zdjęciu coś bd widzieć, ale wg niektórych to tak:

i już nie wiem jak zapinać.
wtedy robi się zwykłe wędzidło, bo nie masz żadnej dźwigni. Poza tym nie wiem, czy to górne kółko nie powoduje wtedy jakiegoś dyskomfortu dla konia
przeztysiacomorz, moim zdaniem tak pokazuje Forta.
Mam więcej kółek i zapinam tak można powiedziec tak samo,ale czasem za kółko niżej.


Nigdy nie spotkałam się z zapinaniem jakie pokazałaś.
moja koleżanka tak zapina, a ja się nie znam więc się pytam. ona i jej ojciec twierdzą, że tak ja się kłócić nie będę .  🙂 zapnę tak, jak wy i zobaczę co z tego wyniknie .  😉 dzięki
mnie uczono zapinac tak jak ma na zdjęciu Forta.
Mnie też.Poza tym na logikę-po coś to górne kółko jest.Gdyby pasek policzkowy miał być zapinany do kółka wędzidłowego to po co byłoby to górne?zostałyby tylko dolne😉
no w sumie tak, nie myślę.  😡
dzięki jeszcze raz wszystkim . ; d
w sumie do tego górnego kółka może trzeba przypinac łańcuszek/pasek? hmm.
a po co?
Myślę,że wtedy to kółko byłoby mniejsze i trochę inaczej umiejscowione.Poza tym nigdzie nie widziałam,żeby zapinać pasek do kółka wędzidłowego nawet jak ktoś używał łańcuszka
bo podobno trzeba gdyż efekt dźwigni jest tylko wtedy właściwy, jeśli dodatkowo jest nacisk od łańcuszka/paska. Ale nie wiem na ile to się sprawdza.
a moze ktos cos wywiedziec na temat wedzila o ktore pytalam?  :kwiatek:
wiem, że już ktoś wstawiał tu już kiedyś zdjęcia, ale czy widziałyście, żeby ktoś taki patent stosował? i co ma znaczyć "właściwy efekt dźwigni"? pytam z czystej ciekawości, bo dla mnie wielokrążek jest podstawowym wędzidłem i chciałabym wiedzieć jak nawięcej
Forta, mi kazano wpiąc pasek - i było tak jak w pelhamie. Nie wnikałam szczerze mówiąc po co i dlaczego tak, bo szybko wróciłam do normalnego wędzidła (problem rozwiązany).  Ale domyślam się, że dodatkowy pasek miał wspomóc działanie dźwigni.
Caro chyba kiedyś tłumaczyła.
Bez łańcuszka/paska wielokrążkiem tylko poszerzasz koniowi uśmiech, podciągając wędzidło do góry. Dopiero kiedy jest ono ustabilizowane  paskiem/łańcuszkiem, ma miejsce nacisk na potylicę przy zadziałaniu wodzami. I wtedy dopiero jest to ta właściwa dźwignia.
w jaki sposób podciągam je do góry? bo nie bardzo mogę to ogarnąć
Działasz wodzami 'na siebie', zamykając rękę. Dolne kółeczka cofają się. Pasek policzkowy przypięty jest do górnego kółeczka, tego małego, więc nie ma możliwości swobodnego przesuwania się po kółku, jest umiejscowiony w jednym miejscu. Dlatego duże kółko wędzidłowe podjeżdża do góry...
Wytłumaczyłam jasno? Może filmik jutro wrzucę?...
Caro chyba kiedyś tłumaczyła.
Bez łańcuszka/paska wielokrążkiem tylko poszerzasz koniowi uśmiech, podciągając wędzidło do góry. Dopiero kiedy jest ono ustabilizowane  paskiem/łańcuszkiem, ma miejsce nacisk na potylicę przy zadziałaniu wodzami. I wtedy dopiero jest to ta właściwa dźwignia.


a masz moze jakieś zdjęcie?? Chciałabym zobaczyć jak to wygląda.
tak jasno, a jeździsz w ten sposób? odczuwasz różnicę między jazdą z paskiem a bez?
Tak, jeżdziłam na wielokrążku pewien okres, obecnie sporadycznie w tereny. Bez paska kobyła się buntowała, bo tylko poszerzałam jej uśmiech, że się tak wyrażę. Z paskiem wędzidło nie podjeżdżało już do góry, toteż kobyła nie wkurzała się o te kąciki, a poza tym był nacisk na potylicę i chętniej odpuszczała.
Z dwojga złego, lepiej już pelham...
Oczywiście na wielokrążku bez paska też da się jeździć, wiadomo. Ale pasek jest dla mnie bardziej przekonujący...


Brak paska:



Natomiast gdyby pasek był przypięty w miejscu zaznaczonym na czerwono na wędzidle (tym srebrnym), pasek by je stabilizował, a wówczas wędzidło znajdowałoby się w miejscu, gdzie narysowałam na niebiesko (czerwone - miejsce przebiegania paska). A siła nacisku nie szła by do góry (=podciąganie kącików), tylko w dół (zielona strzałka = nacisk na potylicę).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się