Goldfievera widzialam w Aachen przed tygodniem. Byl pokazywany w reku. Bardzo pobudliwy byl, rzal i targal troche prowadzaca. Widac dobrze mu sie dzieje, bo tylko kryje i pewnie na spacerki lub do maszyny chodzi.
a tak przy okazji zadam wam takie pytanie: czy za taka usluge (ogladanie konia w internecie, w boksie i na padoku) zaplacilibyscie dodatkowo? po wejsciu na strone stajni logowalibyscie sie, i mieli wglad na swojego konia.
ja bym chciała. ale nie po to żeby zobaczyć ile ma sianka i ile kup w boksie. konia widuję będąc w Polsce, a chciałabym na nią popatrzeć siedząc w Anglii. po prostu, włączyc na 5 minut, zobaczyć spiącego konia, usmiechnąć się od ucha do ucha i wyłączyc stronkę z podglądem 🙂
Ja bym chciala kamerke w boksie - siedzialabym w domku na necie i miala w tle wlaczona:P Biorac pod uwage destrukcyjne mozliwosci mojego konia wzgledem derek - moglabym lukac, czy jeszcze sa cale. No i moglabym zobaczyc, czy w ochraniaczach na padok poszedl, bo czasem stajenni zapominaja - ostatnio wlasnie wyczailam na zdjeciu zrobionym przez kolezanke, ze byl na padoku bez ochraniaczy - nie ma to jak materialy szpiegowskie :P
Gorzej, jakby sie znalazl jakis nadgorliwy wlascicel, ktory by dzwonil co 5 min, ze konik robi kupe.
katija, ja właśnie z facetem oszacowałam koszt zrobienia kamerki w boksie mojego kasztana w Hanowerze 😁 Ale tak na serio - ja to się dziwię, czemu pensjonaty nie oferują takich opcji. Przecież nawet gdyby liczyć kartę telefoniczną na net, to przy niedużym transferze (dajmy na to fotka co minutę, jak na podlinkowanej kamerce), to by zeszło ze 30 pln miesięcznie. Przy instalacji łącza na całą stajnię - o wiele taniej.
A ja to bym koniecznie instalowała kamerkę na podczerwień, żeby móc podglądać również w nocy 🙂
Quanta w Chojnowie kiedyś była możliwość podglądania koni przez interenet, ale ją odłączyli - podobno obsługa była zasypywana telefonami w stylu "mój koń się położył, proszę sprawdzić czy nie ma kolki" "czy on nie dostał za mało siana?" itp 😉
pamiętam, że nawet na forum mieliśmy dużą dyskusję o kamerkach. i rzeczywiście głównie głosy padały przeciw ze względu na obawy o namolnych pensjonariuszy. wiadomo, ze w stajni nie znajdą się sami przytomni pensjonariusze, pewno kilku bedzie wydzwaniać, bo dereczka lezy krzywo, bo kon wygląda jakos dziwnie, bo za mało siana, bo śniadanie o 5 minut później niż zwykle. z tego względu mało który właściciel zdecyduje się na założenie systemu w calej stajni.
hej,chciałabym założyć kamerkę u swoje kobyłki w stajni.Stajnia jest od mojego domu jakiś 1-2 km.Taką kamerkę która mogła by mi odbierać w domu obraz,jest coś takiego?w jakich cenach?gdzie kupić?
Fajne to to 😀 Właśnie tyle co jadł obiad, poszłam się wykąpać, wróciłam i co? Już go nie ma w boksie, ahhhhhhhhh ominęła mnie wizyta jakiegoś człeka 👿 🤣
Ja uwazam, ze mozliwosc podgladania konia to bardzo fajny pomysl, szczegolnie za granica jak ktos jest. poza tym jesli ma sie duzo koni i duzo osob je podglada, to gdyby tfu tfu odpukac stalo sie cos zlego (pozar, kolka, problemy przy porodzie) to mozna poinformowac stajnie nawet w srodku nocy.
ponawiam pytanie juz zadane przez kogos - co to znaczy "zakastowal"?