Forum towarzyskie »

kącik konsumenta

ja juz sie wypowiedzialam powyzej w sumie...
do 'sympatycznosci' pani rzecznik przyczepic sie nie moge, za to totalny brak podstawowej wiedzy z zakresu praw konsumentow naprawde mnie powalil....
mam  dosc dziwne pytanie ile przecietnie idzie paczka priorytetowa z malego miasteczka z poludniowej polski do malego miasteczka z srodkowej polski? troche sie martwie bo wyslalam bryczesy 27 kwietnia a do dzis odbiorcy bryczesy nie doszly ;/
mozliwe by poczta polska tak sie ślamazarzyła z przesyłka?

druga sprawa z poczta polska dziewczyna kupila ode mnie bryczesy za dosc spora sume w placila pieniadze na poczcie teoretycznie pieniadze ida mi juz 4 tydzien co sie okazuje madra urzedniczka przeslala pieniadze na nie to konto co trzeba baa ja jestem kobieta a ona wyslala na konto mezczyzny. rozumiem ze czasami zdarzaja sie pomylki zly nr konta dwie osoby o tym samym imieniu i nazwisku ale zeby wszystko zle wpisac to juz trzeba byc prze yynteligentnym
Solina,mam dokladnie ten sam problem.
Wyslalam dziewczynie buty 27 kwietnbia priorytetem i wczoraj dostalam wiadomosc,ze nie doszly.
Nie mam pojecia co zrobic.
a ten priorytet byl polecony?
jak tak to idziesz na poczte z dowodem nadania i mowisz ze chcesz zlozyc reklamacje, bo przesylka nie doszla
jak nie to masz nauczke na przyszlosc, ze nie nadaje sie przesylek ot tak

sprawa z przekazem - to samo, tylko z poleceniem przelewu idzie na poczte dziewczyna ktora wplacala i tez sklada reklamacje
swoja droga przelew jest identyfikowany tylko po numerze konta, wiec jak baba w tym sie rabnela (albo wplacajaca zle napisala!) to nie ma znaczenia jakie jest imie i nazwisko, adres i wszystko inne
ushia, mam dowod nadania paczka byla wyslana poleconym i priorytetem zeby doszla jak najszybciej.
jak nie dojdzie do piatku to ide na poczte.

sprawa z przekazem skonczyla sie tak ze pan ktory dostal omylkowo pieniadze obiecal odeslac je na odpowiednie konto wiec sprawa skonczyla sie dobrze. ale mi sie to w glowie nie miesci jak mozna wyslac na calkiem inne konto pieniadze jeszcze na poczcie. pamietam jak pomylilm jedna cyfre i pani powiedziala ze zle dane i zebym poprawila.
No to miala szczescie pani na poczcie - bo rownie dobrze pan moglby kasy nie odeslac.

Jak masz dowod nadania to tylko czasowo sie to rozciagnie, bo poczta reklamacje rozpatruje w jakims skandalicznym czasie.
Nawet jak zgubili i nie znajda to beda musieli zaplacic odszkodowanie, tylko to trwaaaaaa.  🙄
Ja tez na szczescie poleconym wysylylam.
Pierwszy raz mi sie cos takiego przydarzylo  😤
Odkopuje, bo moja głupota znowu przysporzyła mi problemów  🙄
Kupiłam dziś buty na obcasie w ciuchowej sieciówce, ot tak, jako "piąta para butów w szafie", więc decyzja też nieszczególnie przemyślana.
<głupota>W sklepie przymierzyłam tylko jeden, prawy, a że pasował to wzięłam lewego do pary i do kasy  🙄</głupota>
Jak się okazało już w domu w lewy bucie wewnątrz, na wysokości palców jest sztywna nierówność, która masakrycznie uwiera. Nie da się w nich chodzić ;/
Co w tej sytuacji moge, a co nie? Mogę liczyć, że przyjmą zwrot, domagać się reklamacji? Czy w tej sytuacji to zależy tylko od dobrej woli sklepu?
Buty dostałam w reklamówce, żadnych pudełek i innych takich, mam paragon.
Co gwarantuje gwarancja?  🤔wirek:
Mam na notebook -nawet na 2 lata/dodatkowa opłata 🤔wirek:/ .
Popsuł mi się bluetooth. Tylko tyle. Być może to nawet sprawa sterownika.Nie wiem.
Wiem za to,że Toshiba ma serwis w .... Bielsku Białej. No i w Warszawie.
I tyle. Autoryzowany serwis w Krakowie nie tyka się naprawy gwarancyjnej.
Kółko się zamyka.
jakieś rady?
Taniu, czy masz może gwarancję door to door?
I co znaczy, że autoryzowany serwis nie tyka się naprawy gwarancyjnej? Biorą tylko odpłatne?
Sprawdź czy masz wypisane punkty serwisowe w gwarancji. Często miejscowości są tam wypisane. Możesz zadzwonić bądź podjechać do sprzedawcy, u którego kupiłaś notebooka i zapytać gdzie znajduje się serwis.
Mam wypisane punkty . Bielsko Biała najbliżej. Serwis autoryzowany też mnie do BB odsyła. Salcia się ucieszy może? Na stronie Toshiba też BB.
Co zrobisz,Dusiu? No NIC nie zrobisz. 😁
😍 ten tekst
Kupiłam w empiku podręcznik do nauki języka. Podręcznik był zafoliowany. I jest używany. I oto - okazuje się, że brakuje stron/rozdziałów. Czy mogę coś z tym zrobić? (nie tracąc podręcznika) No bo jak - jeśli dostanę nowy - to będzie zafoliowany? Skąd będzie wiadomo, że nie ma identycznej wady? Ktoś przerabiał coś takiego w praktyce?
4 kwietnia oddałam do serwisu telewizor. wart jakieś 1500 zł.
dostałam pokwitowanie i obietnicę że zadzwonią z info o diagnozie.
zadzwonili 5. uszkodzona płyta główna, naprawa nieopłacalna.
podziękowałam, powiedziałam, ze odbiorę telewizor.
z różnych powodów pojechałam po niego dopiero wczoraj.
Pan radośnie mi oznajmił że go już wyrzucił bo !!!długo!!! się nie pojawiałam a między 13 a 16 kwietnia była akcja "oddaj śmieci na wysypisko za darmo" i z niej skorzystał

żart jakiś?
jak go przycisnęłam powiedział, ze poszuka jeszcze w kotłowni bo kilku mu nie przyjęli bo przekroczył przedział wagowy....

jeśli telewizor się nie znajdzie co robić?

pracuję w serwisie - to co zrobili, to jakiś absurd!
my trzymamy urządzenia klientów nawet po kilka lat, jeśli się po nie nie zgłaszają ( lub odsyłam )
po groźbach że tak tego nie zostawię telewizor cudownie się odnalazł...  😵 😵
deborah, zajebista historia...
http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,7527.msg997048.html#msg997048

Przyszłam z innego wątku, bo ten jest bardziej odpowiedni. W linku jest skrót całej historii.
Ciąg dalszy:
W poniedziałek umówiłam się z serwisem na telefon w środę. W środę niestety nie udało mi się do nich zadzwonić. W czwartek wysłałam maila do rzecznika z całą historią, czekam na odpowiedź. Przypomnę, że w trakcie rozmowy telefonicznej z serwisem w poniedziałek wyraźnie zaznaczyłam, że nie zgadzam się na naprawę. Dziś kurier przywiózł mi laptopa  🤔 Nie odebrałam go, ale co dalej?
Uznali, że do wymiany jest płyta główna, zawias i port USB, podejrzewam, że to zostało zrobione. Ponieważ serwis nawalił wcześniej chcę ubiegac się o wymianę tego sprzętu (sam laptop to dla mnie złom w tej chwili - w ciągu 9 miesięcy od daty zakupy, w trakcie tygodnia całkowicie się rozsypał), dlatego też nie zgodziłam się na naprawę informując ich, że skontaktuję się w tej sprawie z rzecznikiem. Ci natomiast wysłali mi prawodpodobnie naprawiony komputer... Nie wiem czy w tej sytuacji odmowa przyjęcia była słuszna i co mogę jeszcze zrobić 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się