http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,7527.msg997048.html#msg997048
Przyszłam z innego wątku, bo ten jest bardziej odpowiedni. W linku jest skrót całej historii.
Ciąg dalszy:
W poniedziałek umówiłam się z serwisem na telefon w środę. W środę niestety nie udało mi się do nich zadzwonić. W czwartek wysłałam maila do rzecznika z całą historią, czekam na odpowiedź. Przypomnę, że w trakcie rozmowy telefonicznej z serwisem w poniedziałek wyraźnie zaznaczyłam, że nie zgadzam się na naprawę. Dziś kurier przywiózł mi laptopa 🤔 Nie odebrałam go, ale co dalej?
Uznali, że do wymiany jest płyta główna, zawias i port USB, podejrzewam, że to zostało zrobione. Ponieważ serwis nawalił wcześniej chcę ubiegac się o wymianę tego sprzętu (sam laptop to dla mnie złom w tej chwili - w ciągu 9 miesięcy od daty zakupy, w trakcie tygodnia całkowicie się rozsypał), dlatego też nie zgodziłam się na naprawę informując ich, że skontaktuję się w tej sprawie z rzecznikiem. Ci natomiast wysłali mi prawodpodobnie naprawiony komputer... Nie wiem czy w tej sytuacji odmowa przyjęcia była słuszna i co mogę jeszcze zrobić 🙁