Forum konie »

pseudonimy i przezwiska koni

Ja się w pracy do ogierów i wałachów z reguły zwracam Mistrzu a do klaczy Gwiazdka albo w związku z maścią połowy moich koni do jazdy po prostu Ruda/Rudy 😉
Klacz którą mam pod opieką (Passoa) dostała ostatnio pseudonim pocio-pocio  😁
Mój Carewicz to zwylke "Mały", "Głupek" albo "Carek"  🙂
Mój Brzask miał ksywę Wąski jak był młody, a to dlatego:



😁
Mój Coral  prawie codziennie ma inną ksywe, to zależy od jego humorków.
Przed wczoraj był " Pan gówna i błota" wczoraj " ogór" dzisiaj " kiszonka"
Ale najczęściej i tak na niego mówie brudas bo często chce sie upiększyć solidną maseczką z błota...
ja moją Platynę często nazywam Mycha, Laska, Lalka, Lala albo za względu na to jak wygląda zimą - Niedźwiedź xd czasem jak mnie wkurza to Brzydal lub coś w tym stylu  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się