RPS feat. Gandi Ganda & Kobra "Gruba impra z Rysiem 2"
😁
btw, uwielbiam glos blow! moglabym sluchac non stop a szczególnie lekkośc bytu...
recenzja płyty Racy ''Bobby Fischer''
Kilka dni temu ukazał się pierwszy solowy, a zarazem czwarty w dorobku, album oleckiego rapera Racy. Krążek nosi tytuł "Bobby Fischer" LP, wydany przez niezależny label Stay True. Raca na swoim krążku zabiera swojego słuchacza na dobre "partię muzycznych szachów". Nie jest to płyta prosta, łatwa i przyjemna jak warcaby, tylko daje do pomyślenia. Całokształt, na który składa się 17 pełnych kawałków (plus dwa skity), przygotował wraz z kilkoma producentami i jednym DJ-em. Jest nim mistrz gramofonów, czyli DJ Ike. Jeśli chodzi o produkcję to znajdziemy na płycie zielonogórski NNFOF, Vixena, Donde, Radonisa oraz Antka. Gościnnie pojawiają się tu znakomici MC's: reprezentanci PROSTO. - Głowa i Wężu (PMM) oraz Alkopoligamista - Ten Typ Mes.
Już na początku "Bobby Fischer" możemy poczuć się swojsko, gdyż autor zwraca się do nas słowami "Jestem Rafał, a jak Ci na imię?". Raca nie jest raperem, który zamiata prawdę pod dywan, czy ukrywa swoje tajemnica po zakamarkach swojego pokoju... Wszystko przelewa na papier. Jest otwarty na słuchacza, śmiało mówi o swoich wadach i zaletach. Nie jest facetem z wyjebanym ego, a raczej trzeźwo patrzącym na rzeczywistość i komentując to w kawałkach. Pokazuje swoją niezależność i otwartość słowa. W kilku numerach (co daje się zauważyć od samego początku płyty) mówi o braku drugiej osoby, co trochę jest według mnie męczącym tematem i może być dla niektórych irytuję. Znajdziemy dużo osobistych wątków, no i przede wszystkim szczerości. Do mnie to przemawia. Jeśli chodzi o stronę techniczną to Rafał zaliczył spory progres od poprzedniej płyty, słucha się go przyjemniej. Zaskakuję smaczkami takimi jak ciekawe akcentowanie, czy rymy. Co prawda jego głos jest specyficzny i trzeba go lubić lub nie, chociaż dobrze wpasowuje się pod bity, które de fakto idealnie wyselekcjonował.
Wśród beatmakerów znajdują się raczej początkujące figury w rap-szachownicy tj. Radonis, NNFOF, czy Donde, którzy zdominowali produkcję "Bobby Fischer". Na pewno wielu zaskoczy warstwa muzyczna płyty. Zaskoczy pozytywnie, gdyż spotkamy się tu ze znakomitymi bitami. Bity nie są nudne, różnią się od siebie - jest spokojnie, melancholijnie, ale znajdziemy także kilka mocniejszych akcentów. Łączy je wspólny mianownik - tworzą szachownicę po której porusza się Raca ze swoimi tekstami. Większość kawałków na pewno przyciągnie słuchacza ucho, a kawałki jak "Szoł, Biznes" (prod. NNFOF), "Nikt Nie Ma Na Mnie Wpływu" (również prod. NNFOF), "Dwa Wyjścia" (prod. Donde), czy "Zatracasz Siebie" (prod. Radonis) mogłyby być singlami. Tu trochę ubolewam, że zamiast nich "Bobby Fischer" promowany jest klipem do "C.V.", który naprawdę nie jest najlepszym numerem na płycie, a nawet mogę powiedzieć, że trochę odrzucił mnie do niej. Chociaż z drugiej strony, podczas odsłuchów, miałem większą frajdę, że mam przed sobą aż tak dobry krążek, którego się nie spodziewałem.
Album idealnie wpasowuje się w klimat jesienny, daje do myślenia. Na pewno cechą "Bobby Fischer", która zasługuje na wyróżnienie jest spójność materiału, a także to, że Raca sam sobie jest gospodarzem na płycie. Żaden z gości nie zdominował płyty, więc Raca może uznać to za sukces, gdyż nagrał świetny solowy materiał.
-> do odsłuchania
http://www.hip-hop.pl/ustawki/album_review.php?id=1287044634 promo Kaczora"Przyjaźń Duma Godność ''
http://www.hip-hop.pl/video/projector.php?id=1290162681 Bas Tajpan - "Potęga majestatu"
http://www.hip-hop.pl/video/projector.php?id=1290162399