ninevethmmm tak sobie przeglądałam nowy KR od 4 str wchodze na kolejną i widze 8 cud świata jeżeli chodzi o konski wygląd,przyznam się ze przy pierwszym rzucie oka po prostu powiedziałam sama do siebie "o kur**" więc sama widzisz jaka reakcje wywarł na mnie Twój koń 😉 mowa tu o karym Jest śliczny do popatrzenia,ale tak do jazdy to ja nie lubie takich długaśnych wole krótsze jak moje 😀 darolgadzieki :kwiatek: hypnotizerude na ostatnim boskie 😜 sierradereczka i konisko sliczne 😀 chociaz chyba lepsza bedzie kolejnosc konisko i dereczka 😁 Foty z 6 czerwca 09 jeszcze bez irokeza,ale z taką ładną krótką szatą 😀
ninevethmmm tak sobie przeglądałam nowy KR od 4 str wchodze na kolejną i widze 8 cud świata jeżeli chodzi o konski wygląd,przyznam się ze przy pierwszym rzucie oka po prostu powiedziałam sama do siebie "o kur**" więc sama widzisz jaka reakcje wywarł na mnie Twój koń 😉 mowa tu o karym Jest śliczny do popatrzenia,ale tak do jazdy to ja nie lubie takich długaśnych wole krótsze jak moje 😀
Dziękuje ale niestety żadne z nich nie jest moje 🙂 Jedynie mam to szczęście, że mogę się nimi zajmować .
Powiem Ci, że po pierwszym terenie na Titku (Fryzie ) też się skutecznie wyleczyłam z jazdy na koniach które maja taką akcje nóg. Niewygodne to - w pierwszym kłusie nie umiałam wrócić w siodło w takt tak mnie wyrzucało dopiero jak już sie na to przygotowałam i jakoś ogarnęłam to sie udało stworzyć przyjemną całość :P
Ło jej, nie było mnie jedne dzień na volcie a tu takie zmiany 😉 I to jeszcze 7 stron wątku się nazbierało. Fot nie widzę, coś z kompem mam chyba, później się w związku z tym pozachwycam. 😉
Staram się nie wrzucać teraz zdjęć, bo po ostatnich stu tysiącach jego zdjęć na raz w ramach kroniki mam wyrzuty sumienia, no ale skoro Ciecior się domagał, to pomyślałam, że te dwie fotki was nie zabiją 😡 😁 😁 😁
Ruda_H - o Siwensa walczę, dzielnie walczę. A w Borowej jest nam naprawdę super. Ojej, jak miło słyszeć :kwiatek: a Twój Rudy jest baaaardzo fotogeniczny, strzela bezbłędne miny, zawsze mnie rozśmieszał jak u nas staliście 😀 uwierz mi, to kwestia fotografa - w obiektywie Jessy wyglądałby znakomicie!
a my pozdrawiamy z zasniezonego Wrocławia :kwiatek: kobyła wcale nie była zachwycona tak wysokim sniegiem 😁 poczatki naszej wspołpracy sa dla mnie naprawde....trudne ale jestem bardzo zadowolona z powrotu w siodło i koniola 😅
hate me!a co jakieś rewelacje podczas podróży miały miejsce? zairkawidze,ze szybko po ciąży wrociłaś w siodło mimo cesarki-bo miałaś cesarke jeżeli dobrze pamiętam?😀 to Twoje konisko?Bo mi się wydawało,że Twoje siwe jest 😀 angeelooo widze galopy śnieżne,ładnie ładnie ,ale tyle śniegu ile masz to w porównaniu do nas jak bez śniegowa pogoda 🤣
kurde, znowu foty nie wyszły bo aparat i fotograf nie nadają się do obiektu ruchomego :/ troszkę Kudłatego z weekendu... smutno mi jakoś dziś, bo jak zobaczyłam mój nowy grafik od 25 lutego to się po prostu załamałam 🙁 jednym słowem będzie wielka lipa. Echh...
Gillian, jaki on jest fajny kawał chłopa 🙂 i widzę dalej zeżółceni na amen jesteście 😉
Wszyscy mają gdzie wyskoczyć w śnieg, do mnie jutro przyjeżdża Muffinka i nie wiem gdzie pojedziemy na zdjęcia, bo ujeżdżalnia się w ogóle nie nadaje 🙁
_kate - ja przez ponad 4 lata mowilam ze moj kon nie ma energii i jest oaza spokoju. a pod siodlem to juz w ogole nawet ogonem nie machnie. i rowniez sie mylilam :P