Forum konie »

Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

darolga-ja Cie nie chce dolowac, moj wychowany na padokach i lakach i codziennie rano jak wychodzi na dwor to akrobacje odstawia 😵 Ten typ (wesolkowaty)tak ma 😉
Mam nadzieje, ze to nic powaznego.
A moze dera z kapturem na obecna pogode?
burza-wow!jaki lansik 😜
wątek zamknięty
darolga przes*ane 🤔 zwłaszcza, że to raczej wina padokowania, którego ciężko koniowi zabronić 🙁
a może tak jak Milusia mówi, dera z kapturem? Albo jeszcze taka z klapką pod brzuchem? Żeby też zasłonić?
Mam nadzieję, że to nic bardziej poważnego, trzymam kciuki za szybkie leczenie 🏇

Burza obłęd w kratkę 😜 😍 😁 Ale powiem Ci, że Piorek Ci się rozrósł w szyi NIESAMOWICIE! Jestem pełna podziwu 🏇

Cieciorka  w takim momencie zazdroszczę, że miał derkę 😁 Bo bez niej mogłoby być trochę więcej czyszczenia 😵

Halo a Twoja pociecha gdzie? Żałujesz nam? 🤬


Tymczasem trenujemy się z Chłopakami ostro 🏇 a Jangal na chorobowym... 😕
wątek zamknięty
Strucelka, to irok 😀 a serio- on w ogóle się nabrał i o dziwo w tym roku nie utył, więc chyba sieczka zostaje z nami na wieki wieków 😉

wątek zamknięty
co to za żyrafa?

Ja wiem! Ja wiem! 😁 Ale dam szansę innym 😎
A Dzionek brudas - słodziak 🙂 Aż mi się potwór-z-bagien-Denver przypomniał 😉
wątek zamknięty
moniskasamuś sliczny jest 😜 nie myslalas zeby mu irokeza zrobic?fajnie by wygladal 😉
rudziakonisko swietnie sie prezentuje na tle tej zimy 🙂
darolgapewnie nic wielkiego i za to trzymam kciuki 😉 daj znac co wet powie po wizycie
wątek zamknięty
milusia, strucelka, incognito -  :kwiatek: ehh... zobaczymy czy to przewianie czy naciągnięcie... Jak przewianie to myślicie, że kaptur rozwiąże problemy? No kiepska sprawa, bo padoku mu przecie nie zabronię, na padokowaniu mi najbardziej zależy... Kurcze nooo... 🙁 Dalej nie wiem co z tym fantem zrobić, nie uśmiecha mi się ciągła niepewność "będzie jutro kulawy czy nie?"... Przecież inne konie hasają, brykają i jest dobrze, a ten co? Teoretycznie powinien być zahartowany i w ogóle, wychowany na 700 ha przy ukraińskiej granicy...
Może jednak to tylko niedoleczenie poprzedniego?...

nie lubię tej niepewności 🙁

wątek zamknięty
darolga, niech Ci wet doradzi.
wątek zamknięty
darolga a ile on odpoczywał po poprzednim przewianiu??
jeśli to przewianie to ja bym tylko zrezygnowała z padokowania w te dni kiedy bardzo wieje, ale jeśli naciągnięcie to po prostu chyba zostaje tylko prosić, zeby tak intensywnie nie hasał;D
nic się nie martw, dzień, dwa i przejdzie a potem już będzie wiosna i lato i nastanie znowu takie piękne słoneczko jak na fotach moniski;] btw. Samu uroczy;]
Rudzia łaciatka zdobyła moje serce  😍

a ja usłyszałam od pewnego człowieka, że Pluszito jest gruby, wielki i "na dodatek łaciaty";/ że co, że łaciaty to jakiś gorszy czy jak?? ok, jest problem z dobraniem sprzetu, ale to nie jest niemożliwe, kolorystycznie też za bardzo nie poszalejemy bo te wszystkie strip'y to za dużo dobrego (mimo tego, ze szalenie mi się podobają;D), ale kurde nie jest to chyba powód do dyskryminacji mojej rekreo maszynki do wchłaniania marchewek??🙁
wątek zamknięty
Burza - no wiem,wieeem, wiesz, pytam tak chyba... w sumie nie wiem czemu... dla swojego uspokojenia? Wiadomo, że wet i tak powie najlepiej, a forum to nie wirtualna klinika, wiadomo 😉

szam - hm... no to jeszcze w poprzedniej stajni było, o ile dobrze liczę to... 4,5 tygodnia temu (ale ani nie kulał ani nic - po prostu sztywność i niechęć do pracy na prawą stronę), miał chwilę spacerową (3-4 dni), potem delikatne jazdy (1,5 tyg +/- ) i potem już powrót do normalnej roboty, było ok. Ostatnio trochę wiało, więc może na padoku go zawiało (lub naciągnął sobie coś - wet sprawdzi i powie...), albo może niedopatrzyłam i przeprowadziłam go z hali do stajni bez zapiętej derki na klacie, tylko na samych lędźwiach... No nie wiem, dbam o takie rzeczy, ale nie wykluczam, nie pamiętam, a mogło mi się przecież zdarzyć...
Jeżeli to tylko coś z tych dwóch przypuszczeń to się nic a nic nie martwię. Ale do przyjazdu weta nie mam pewności, że to tylko to 🙁
Oooo tak, oby do wiosny i cieplutkiego lata 🙂
wątek zamknięty
szam, i taką bzdurą się przejmujesz?  😂
wątek zamknięty
Strzyga to nie tak, ze się przejmuję, tylko bulwers mnie złapał...
On wielki i łaciaty a ja jeżdżę jak sierota... Pewnych rzeczy zmienić się nie da, a te które się da wymagają czasu i nie wyobrażam sobie powiedzieć komuś niepytana, ze jego koń wygląda jak odpad hodowlany z Rumunii;/
wątek zamknięty
szam, zazdrość słyszę w takich durnych komentarzach 😉 nie martw się ja mam 'tylko' zimnioka, który się podobno tylko do wozu nadaje 😉

darolga, wiem, że chcesz się uspokoić ale i tak wet ci doradzi najlepiej 🙂 a może w stajni przeciągi, a może jak go ubierasz to za długo stoi bez derki?
wątek zamknięty
Burza ale Twój zimniok to jest dressage donut  🏇 nie żaden do wozu... chyba,że do koniowozu na zawody jakieś, ę??
rany za rok skończe studia i przyjdzie się pożegnać z Kluskiem🙁
wątek zamknięty
szam co tak pesymistycznie? 😉 Rok to kupa czasu, wiele się może zmienić. Przykładem jestem ja i Buniaczka. Miały być 3 miesiące, niedługo będzie rok. Choć my to już mniej "my" jesteśmy niż dawniej.
Mam małą rewolucję w życiu końskim. Szczerze mnie to męczy i mam ochotę rzucić wszystko w pierony. Na razie w ramach sesji odpoczywam od koni i liczę, że nałąduję akumulatory i zacznie mi się chcieć. A może w tym czasie znajdę coś nowego? 🏇

Także uszki do góry 🙂

Burza, ja wiem, że pisałaś i z góry przepraszam za pytanie, ale MUSZĘ - ile Donut ma wzrostu? Myślę ostatnio o czymś intensywnie i pomogłaby mi ta wiedza w mojej rozkminie 😵 😉
wątek zamknięty
szam, a czym Ty się przejmujesz 😀 też mam kluche od wozu, i usłyszałam już pytanie czy to jest rekreant czy prywatny bo wygląda jak rekreant (pomimo iż osoba dobrze wiedziała, że to koń prywatny). Obgadywanie za plecami? Codzienność. Ba! Słyszałam nawet, że z koniem od woza pcham się na treningi ujeżdżeniowe, że wstydu nie mam.
W sumie to mnie to nawet motywuje do większej roboty. A jak mam doła to zawsze oglądam wasze konie, albo wątek wpływ treningu i zyskuje nowe siły. Dodatkowo motywuje mnie zawsze moja trenerka, która wie o wadach w budowie mojego konia, ruchu, i obiektywnie ocenia moją i konia pracę i wiem czarno na białym do czego moge dojść i że mój koń mimo że raczej C wygrywać nie będzię, to może całkiem przyzwoicie kiedyś chodzić.
Chcesz mała motywacje?
Koń koleżanki, pół zimnokrewka, po kilku latach rekracji.

i myślisz, że jak jedzie na zawody np do Bolixu to nie słyszy chamskich komentarzy ? 😉
wątek zamknięty
kare_szczescie, ode mnie by miała chamski komentarz, że zdrowia i życia nie szanuje. Ale to już OT

szam, a niech Cię gilają głupie komentarze. Nikt mu przecież łaciatym się zajmować nie każe, ani jeździć na nim. Współczucia i dużo uśmiechu i serdeczności dla takiej osoby. Bo sama musi mieć dużo kompleksy, że tak mówi...
wątek zamknięty
Burzolku -  :kwiatek: w poprzedniej stajni były przeciągi. Zdecydowanie. I tam złapaliśmy to nieszczęsne przewianie po raz pierwszy. Tutaj przeciągów nie ma. ŻADNYCH. A o tym ubieraniu i za długim staniu bez derki nie pomyślałam... może faktycznie... kurczę...
wątek zamknięty
amnestria a ja was widziałam z Bunią w Aleks;] znaczy tak mi się wydaje... ale to było jeszcze w czasach bezkluskowych, kiedy kujka wyciągała mnie z czarnej jeździeckiej dziury i wywracała mój światopogląd do góry nogami;] mało tego, nawet przez chwile myślałam, czy by nie pojechać i nie obejrzeć Buniaka w celu dzierżawy.

kare_szczęście też zaglądam często do wpływu treningu i mówię sobie, że może kiedyś któryś koń pode mną chociaż część takiej zmiany przejdzie;]

Strzyga tu nie chodzi o przejmowanie się bądź nie (tzn, wiadomo dla mnie Klusek jest najpiękniejszym łaciatym chamkotaranem na świecie więc lekko smutno mi się zrobiło), ale wkurzył mnie autentycznie brak kultury tego człowieka... Miałam kiedyś o nim lepsze zdanie. Jak widać bezpodstawnie.

A tak ogólnie to widzę wszędzie naokoło taką "wieś", że aż przykro. Ludzie u mnie w robocie potrafią się dosłownie bić o ostatnią paczkę bielizny termo, tudzież rzucać spodniami z przymierzalni, albo mówić do pracowników per :ej ty! Moze mi się wydaje, ale tego chyba kiedyś nie było... (chociaż ostatnio jakaś babcia wystrzeliła do wnuczki: ucz się, bo jak nie, to będziesz tutaj pracować.)
wątek zamknięty
Szam łączę się w "wspaniałym" samopoczuciu dziś  👿 i nie przejmuj się. Bo nie ma ani czym ani kim.


mieliśmy dziś wizytę kowala i jestem zła jak pierun. Oczywiście nie na kowala, on Bogu ducha winny. Ale to co mi powiedział, to mi wicki opadły. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale nic dobrego nie miał do powiedzenia, co więcej stwierdził, że to był ostatni dzwonek... możliwe, że kulawizna z grudnia była spowodowana kopytami, zadów praktycznie nie ma  🤔wirek:
najbardziej jestem zła na siebie. Zaślepki miałam na oczach czy co...?  🤬


poza tym, ponoć miał całkowicie poblokowane nogi. ciekawa jestem jak zacznie nimi machać jak będzie miał dobrze robione, bo już teraz jego ruch jest całkiem całkiem miły dla oka i wzbudza zainteresowanie.
wątek zamknięty
Szam nie martw się! Ludzie gadają, w dodatku ci najbardziej zakompleksieni gadają najwięcej i z największym jadem. Ja o koniu jeszcze nic złego nie usłyszałam, ale że koń się pode mną marnuje to i owszem  😎 Nie ma się czym martwić, tylko robić swoje!

Darolga zdrówka!

_kate biedny Złoty... Wkurza mnie to, że w ogóle się nie znam na robieniu kopyt, bo pewnie gdybym trafiła na partacza to bym nawet tego nie zauważyła dopóki by nie zaczęło się coś dziać z ruchem :/ No ale dobrze, że w porę zauważył ktoś.

A my zmieniliśmy nachrapnik  😀 Mi się strasznie podoba! Koniowi nie wiem, dzisiaj się tylko lekko lonżowaliśmy, bo czas wrócić do roboty.
Ej, czy wam też tak zamarzły hale? U nas się nie da jeździć, twarda jak beton, zamarznięte kulki wszędzie latają. Dobrze, że śnieg jest, da się jeździć na zewnątrz.
Zdjęcie poglądowe wrzucam. Wygląda to lepiej, nie chciał pozować.
wątek zamknięty
no właśnie ja też się nie znam. I z ruchem też się nic nie dzieje, taki był od początku. On całkiem macha tymi nogami, trenerzy ujeżdżeniowi pytają co to i skąd to. Okazuje się, że od początku był źle robiony.
Masz zdjęcie z przodu?
wątek zamknięty
Dzionka, szał pal! i moja przyszła-niedoszła derka hehe 😀

wiecie co, ale sobie dzisiaj obory narobiłam  😂 jeździłam sobie na Kudłatym przy płocie  od ulicy, skupiłam się na nim a nie na otoczeniu, mp3 na uszach i jazda. No i śpiewam sobie - to mój rap, to moja rzeczywistośc, jakie życie taki rap, w nim zawarte jest wszystko...  podnosze głowe i widze przemarsz polowy mojej wioski, idący poboczem czyli tuż za płotem  😵 ich miny? BEZCENNE  🤔 teraz to mają mnie za totalnego przywała, nie dośc że konie chodzą poubierane w jakieś kolorowe szmaty, żrą darmo to jeszcze ja mam nie halo pod czachą  😎
wątek zamknięty
Szam-NIE PRZEJMUJ SIE!!! 🙂
poprawic Ci humor?
Oto moja kobyla NN 😍, nazywana przez zyczliwych:pulpet o beznadziejnym ruchu, chabeta, wsponiane juz kobyla NN z naciskiem na NN itp
A tak sie dziwnie skaladalo ze ta kobyla przewozila mnie przez parkury w przyzwoitym stylu i praktyczne zawsze wyjezdzalysmy do dekoracji 😉 radosnie trenujac za stodola.
W tym roku stuknie nam 12rok razem, a Etna bedzie pelnoletnia 🙂



Tu  kobyl nie myslal o pracy, a raczej o zabawie 😉

zebralo mi sie na sentymentalne wspominki  😡
wątek zamknięty
Gillian, dobre  👍 słuchasz Peji?  😁

Dziś oficjalnie Wam się wszystkim pochwalę, bo mój koń jest przecudowny! 😍

Wzięłam go sobie na sznurki, sprawdzic, czy pamięta kto tu rządzi  😉, wsiadłam, zrobiłam wszystko to co z wędzidłem (z wyjątkiem ciągów, bo głupol nie wiedział o co chodzi), potem pojechałam na krótki terenik z galopem w tempie pleasure'owym - na tymże kantarze  😍, wróciłam, zobaczyłam, że zaprzęgają  u mnie w stajni fiorda i hafa do sanek (jeździec i z tyłu po jednej parze małych sanek), spytałam, czy mają jeszcze jedne szory i zaprzęgliśmy Brzaska, zachowywał się, jakby to nie nowego nie było, ot małe zdziwienie, że jest jakiś opór, potem tym pleasureowym kłusem i galopem zrobiliśmy przejażdżkę z dzieciakami (za mną na sankach była właścicielka stajni, co by siary nie było w razie czego - ale nie było)  😍 on jest po prostu boski!
mój aniołek...  💘
wątek zamknięty
szam nie przejmuj sie. Laciate rzadza😀
Dzieki w imieniu mojej Łatki🙂
wątek zamknięty
alez mi się te nachrapniki podobają;] Dzionek wygląda extra;]
milusia na trzecim taka mina: ja się wstydzę, podejdę, ale nadal się wstydzę;] słodziutka strasznie jest;D wiesz, mnie tego tłumaczyć nie trzeba, że praktycznie każdy koń może coś osiągnąć ( o ile ma myślącego człowieka ze sobą), każdy może być piękny, każdy powinien być kochany i chodzić w czystym dopasowanym sprzęcie. To właśnie tylko kwestia odkrycia, że są jeszcze ludzie z taką dozą braku kultury, co im słoma uszami wychodzi...
Gillian ty się dziewczyno pilnuj;] ja w mojej wiosce na rowerze przejechałam rycząc: Napije się, powiadam wam, wspaniałe wino stworzył szatan (tak, śmieszą mnie przeróbki Arki Satana, przyznaję się bez bicia i wstydu;P) i ksiądz z ambony raczył o tym wyczynie wspomnieć;D
wątek zamknięty
szam... bo takie własnie jest środowisko jeździeckie :]
Mnie akurat by nie bawiło jeżdżenie sportu to typowym koniu do sportu, bo to robią wszyscy 😉 Zdecydowanie fajniej patrzy sie na "takie niepozorne coś" jak wymiata😉
wątek zamknięty
Gillian, Szam-dobre jestescie z tymi spiewami 😁
Alice-popieram 🙂
wątek zamknięty
Pinesska, a jakże, nalogowo! klimat na jazdy wymarzony 😀
btw, ubóstwiam Twójego konia, jest po prostu MEGA!!!!

szam, przerypane 😀
wątek zamknięty
Tak w zasadzie, posiadając konia, to ma się tylko dwa wyjścia: albo ma się "trupa" na którego szkoda portek, albo koń się marnuje  😀iabeł:  🤣  😀iabeł:
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.