Katja nie wiem ile liczysz sobie wiosenek, ale mogę się domyslać, że wiele osób z tego forum ma jednak większe doświadczenie i zapewniam Cie- tak jak, że w wątku o Talencie vel. G.. coś tam pisałam a do Ciebie to nie docierało.
Dorośli ludzie prowadzący biznes (bo hodowla koni nie jest niczym innym) nie kierują się zasadą "na złość mamie odmrożę sobie uszy". Wybacz- ale naprawdę trzeba być wybitnie mało inteligentnym by przełknąć argument, który podnosiłaś "jak nie zapłaci 10 tysięcy to koń trafi na mięso".
Katija to jak możesz ,to sprawdź ile w końcu za tego konia chciano . Ja ma 100 km. więc mam dosyć daleko 😎 Cała sprawa jest naprawdę dziwna i dość interesująca 👿
Nie zdziwię się, jak teraz właściciel powie, że wcale konie na rzeź nie poszły i że dziewczyna sobie to wymyśliła, nawet jeżeli wcześniej jej powiedział co innego. Po swojej stronie będzie miał Alana, który wszystko potwierdzi. Dziewczyna dostała takie a nie inne informacje, mogła coś pokręcić pod wpływem emocji, ale czy trzeba od razu się na nią tak rzucać i łapać za KAŻDE napisane wcześniej słówko? Popatrzcie przez chwilę na siebie - wszystkie zbiorowo rzucacie się na jedną osobę, bezkrytycznie wręcz. Pojawiła się na forum nowa osoba, podpisująca post imieniem i nazwiskiem. Ok, może i to jest wiarygodne i akurat ten użytkownik to faktycznie jest ten Alan. Ale co by było, gdyby napisał to ktoś całkiem inny i podpisał się jego nazwiskiem, podając jego, w sumie łatwo dostępne dane? Ślepo uwierzyłybyście tej osobie, a potem okazałoby się, że to marna prowokacja? Nie chcę tu stawać po niczyjej stronie i nikogo usprawiedliwiać. W sprawie jest wiele niejasności, ktoś coś powiedział, ktoś usłyszał, przejął się, a ktoś jeszcze inny w osobistej sprawie obroni inną osobę. Katja stała się niewiarygodna przez całą akcję, ale przez to trzeba tak bezkrytycznie ją zjechać? Moim zdaniem jest uczciwa, oddała wszystkie wpłacone pieniądze. I co ciekawsze, rzucają się o to wszyscy, tylko nie Ci, którzy pieniądze wpłacili! Jeżeli chcecie być wszystkiego pewni, proszę bardzo - poproście o badania, będzie mieć wszystko na papierku. Wszyscy będą zadowoleni, posiadając na papierze faktyczne dane.
yyyy? to miałaś od początku swoje pieniądze i prosiłaś ludzi o wpłaty?
rewir, nie mam skanera, ale na zdjęciu w ŚK Geronimo to nieźle poskładany gniadosz z czerwca 2006r., opisany "ogier naskakany w korytarzu, przyjął siodło, spokojny, regularnie odrobaczany, wychowany na pastwiskach", cena 17 000zł do negocjacji na tym i na innych zdjęciach z tej stajni widać spore pastwiska, estetyczne białe ogrodzenia,
mi szef powiedzial na poczatku 15, potem 12 , zsszedl na 10 " no bo to ze wzgledu na to ze ci sie kon spalil", a nie wiem ile bylo w ogloszeniach, bo nie widxzialam nic o ogloszeniach ;/;/;/;/;/ gdybym wiedziala ze jest w ogloszeniach, i ze nie idzie na mieso to nie kupowalabm chorego konia za 10 tysiecy;/;/
Ok, może i to jest wiarygodne i akurat ten użytkownik to faktycznie jest ten Alan. Ale co by było, gdyby napisał to ktoś całkiem inny i podpisał się jego nazwiskiem, podając jego, w sumie łatwo dostępne dane? Ślepo uwierzyłybyście tej osobie, a potem okazałoby się, że to marna prowokacja?
tozsamosc alana, zostala potwierdzona przez kilka osob, w tym mnie 😎 Katja, a co m ialo sie stac z rzeczonym bianco?? cos tez o tym bylo....
katija, w tym akurat breakawayy ma rację. Tez mogę się zalogować pod nową ksywką i napisać, że jestem XX - zawodnikiem z Lubelszczyzny, startuję na takich i takich koniach i stoję w stajni ABC.
breakawayy, może i kręcą obie strony, ale nie dziw się, że teraz każdy śledzi i analizuje każdy wpis Katji. Temat Talenta vel Geronimo nie zaczęł się od opisu jakieś historii, od "opowiadania", tylko od apelu o pieniądze na wykup zagrożonego rzeźnią konia. Katja nie chciała rad, chciała pieniądze i to duże pieniądze.
a czipy na podstawie czego sie stwierdza?? nie rtg czasem?? skoro tam wet nie zaglądał, koni nikt nie szczepil, ba nawet kowala nie bylo to kto postawił diagnoze o czipach? Pracownik jasnowidz?? to ja tez chce takiego z takim darem 👍
ze tak sama siebie zacytuję 😉 to kto te czipy znalazł w koncu
tak sobie patrze na zdjecie geronimo z wrzesnia polowy i powiem wam, ze wyglada ladnie bardzo i kopyta ma ok... i blyszczy sie i nie chudy... na rzeznego tez nei wyglada. z reszta rzeczony bianko- ukochany kon corki wlasciciela, tez nie wyglada biednie...
Jaki hodowca przy normalnych zmysłach będzie sprzedawał konia na rzeź po Qumballu, gdzie jak jeszcze żył to krycie kosztowało 1,500 zł ( cena z okolic 2002-2003 roku jak pracowałam w Bachmacie). Nawet jakby miał te chipy to na mięcho by nikt takiego konia nie oddał tylko najwyżej po niższej cenie sprzedałby komuś do kochania jak ja to mówię.
A Katja miała plany sportowe i tyle po to kupiła Smoka z takim a nie innym pochodzeniem, to nie miał być konik tylko do kochania, a raczej do skakania 😁
Jak Smok był taki chory to po jakiego grzyba chciała kupować siodło na wysokie konkursy Carisme D.
Laska z typowymi ambicjami sportowymi i tyle. Przydażyła jej się straszna tragedia i współczuję. A koni po Qumballu jest sporo i wcale ten Talent nie był jedyny-jedyny.
Dla mnie chciała kupić następnego konia i tyle, a że grała na uczuciach wrażliwych osób to juz tylko o niej świadczy....
chcialam pieniadze bo czsu bylo malo, kasy do uzbierania duzo, wiedzialam,z e bede miala swoja kase,w eic wiedzialam ze oddac bym mogla, ale nie wiedzialam, czy wyrobie przed 10 stycznia, ale wyrobilam to juz bylo objasniane, nie raz.
apel o pomoc byl chaotyczny bo ciezko zebym byla spokojna jak dopiero co stracilam mojego konia w tragiczny spsob, a tu si w tym samym dniu dowiaduje ze w supoer stajni gdzie tak pieknie jest co chwile inne konie ida na mieso. i trzecio raz tu pisze, ze moj blad, ze dalam sie wplatac w cala ta sytuacje i pozwolilam grac na swopich uczuciach. a teraxc co bym nie pisala to i tak jestem jako klamca. napisalam, ze nie chcialam nikogo bezpodstawnie oczerniac ani nie chcialam pienidzy na zawsze. dostalam takie a nie inne informacje, szef stajni mi je potwierdzil. a kase mialam swoja.
Ascaia w sumie tak... Rozumiem, że chcą wszystko przeanalizować i wyjaśnić, ale jednocześnie nikt nie słucha dziewczyny... Co spróbuje się z czegoś wytłumaczyć, to obracają od razu przeciw niej... Rozumiem, że stała się przez to mało wiarygodna, ale warto spojrzeć też na to, że w tym momencie może to wykorzystać właściciel i Alan, bo oni są 'wiarygodni' i wszyscy uwierzą im, nawet jeżeli Katja mówi prawdę (np. w kwestii tego, że właściciel wcześniej potwierdził, że konie poszły na rzeź...). Rozumiem również, że od razu chciała pieniędzy, ale sądzę, że mogło to wyniknąć z nieprzemyślanego działania pod wpływem emocji, chwili... Kiedy dowiedziała się, że brat jej konia, który spłonął w pożarze może skończyć w rzeźni, jeżeli szybko go nie wykupi. Moim zdaniem ta kwestia jest jednak już wyjaśniona, gdyż wszystkie pieniądze zostały zwrócone i nikt z osób, które pieniądze wpłaciły, nie wypowiadał się na ten temat i nie miał żadnych pretensji 😉.
Claudia tyle że tutaj wyszło na to, że koń wcale na mięso nie miał być sprzedany. Po mojemu, to jeżeli już, to mógł to być tylko chwyt, żeby złapać dziewczynę za serce i poruszyć. Nie mówię że tak było, tylko snuję domysły, że coś takiego mogło być 😉.
chcialam to siodlo do jazdy, nie na konkursy🙂 i kwestia siodla tez ju byla omawiana🙂 a pozatym pisanie, ze smok byl chory to troche wrdne, bo przeciez nie zmmojej winy;/ i go leczylam;/
a geronimo-talent, byl supoer owszem, ale jak widzialm go w srode to nie byl juz taki super, i sam szef stwierdzil, ze " miesa by mu sie przydalo" jak spytalam czemu zebra jmu stercza igdzie mu sie szyja podziala
haaaalo!!! ogladam zdjecia tych koni. i nie wiem jak bardzo drastycznie musialaby sie zmienic sytuaja w ciagu kilku mieiecy, bo na zdjeciach ktore widze, konie wygladaja wzorcowo ❗ z jakiego powodu nagle mialyby byc zaniedbane????
z takiego, ze kopyta nie byly robione kila miesiecy np. i az sama sie zdziwilam co to sie tam podzialo, ze piekny geronimo-talent, wielki kon, naglke taki strachliwy i zebra mu stercza
breakawayy ok- masz rację, że teraz Katji niewiele osób chce wysłuchać. Ale nie cofając się zbytnio w czasie- jakie były jej reakcje w zamkniętym 'talentowym' wątku, gdy ktoś dawał jej racjonalne argumenty?
dlatego wiem, ze popelnilam blad,. ale cofnac czasu nie moge, gdybym mogla, nie doszloby do poazru w botoji. i nie byloby sprawy talenta. i nie zostalabym oskarzona jako oszutska. i bylby swiety spokuj. takzedziekuje za tamte rady, wiem, ze popelnilam blad.
bjooork szczerze przyznam - nie wiem. Przestałam po pewnym czasie śledzić ten wątek, widziałam tylko końcówkę, ale nie wnikliwie, tylko pobieżnie. Jutro postaram się poczytać 😉.
No i właśnie - po raz kolejny dziewczyna przyznaje się do błędu i widzi to. Tego też nikt nie zauważył 😉.
breakawayy właśnie w tym kontekście mi chodziło, że na 100% on nie byłby sprzedany na rzeź, choćby nie wiem jakie chipy miał, zawsze by się znalazł jakiś amator-pasjonat co kupiłby konika do kochania, ale za to z zaje....tym pochodzeniem.
Ja juz masę takich ludzi spotkałam, co nie mają pojęcia o pojęciu ale się cieszą, że mają konia z super papierem.
Katja nie wypominam Ci, że nie kupiłaś siodła, bo dla mnie to nie problem 😉, tylko wydaje mi się, że nie wiedziałaś jak się wycofać z chęci zakupu i tez nazmyślałaś wtedy. Ale to jest tylko moja opinia i tyle 😉