O kurde... dorosła baba, a na siłę szuka jakiegokolwiek konia, który będzie mniej rasowy niż jej, bo... bo... leczy jakiś kompleks? Sakura - tak Cię boli, że twój koń ma matkę NN, że musisz innym wciskać, że mają mniej haflingerowate konie niż Ty sama? Łojezusiczku... nie dla wszystkich szczytem marzeń i życiowych ambicji jest posiadanie konia takiej rasy 😵
Rudzik, na łupież polecam jeszcze Mahnenliquid z Leovetu.
sakura, a to psikus! A jednak go Niemcy uznali, papier wydali i palenia zrobili. I wywałaszyli, żeby komuś do głowy nie przyszło rozmnażać takiego haflingierskiego wybryku natury. W przeciwieństwie do Twojego 'haflingera'. Śmieszne, że takie coś Cię aż tak bardzo boli. Wygląda, jakbyś traktowała to jak osobistą porażkę. Ale cóż, działasz wyraźnie w myśl zasady "źdźbło z cudzego oka razem z okiem mu wykolę, belki w swoim będę strzegł jak lew!". Żałosne. Gdyby 8-letnia córka Rudzika taki cyrk odwaliła, można by się zaśmiać nad dziecinnością takiego zacięcia w idiotycznej sprawie, ale dorosłej babie nie przystoi.
Co do zawodów - pochwal się swoimi wynikami sportowymi na Twoim championie.
Czasem koń uznany w rasie przez pochodzenie nie dokonca ma wszystkie cechy w normie ale rasowy jest. Z tym że wykluczany z dalszej hodowli aby cech nie powielać. Jak każdy poprostu nie zdobędzie punktów. Ale on sam jest 100% rasowy jeśli ma pochodzenie. A jak jest ubytek w papierach to już tylko koń w typie.
Mam gluta że 100% pochodzeniem i czerwonym paszportem. Ma 170 😁 więc już pewnie nie jest glutem bo za duza...
dziewczyny ja próbowałam wytłumaczyć to kilka postów wcześniej, że hafl po matce NN nie jest czystym rasowo, ale w typie, ale sakura uważa uparcie inaczej, nieważne co w papierach, ważne że koń hafla przypomina.
Sakura Kończ waść, wstydu oszczędź Pierw dogryzasz Rudzik i piszesz, że Ty byś "haflingerem nie nazwała" czy coś w tym guście, potem obrażasz jej konia i sugerujesz że jest kundlem... a na końcu wychodzi, że to ona ma konia z papierem a nie Ty. No żenujące. Nikt Cię o zdanie nie pyta czy ten koń to haf czy nie - jeśli instytucja (nadrzędna nad Tobą jak sądzę) uznała go za hafa, to znaczy, że jakieś powody mieli. Dworcika to właśnie bardzo ładnie wytłumaczyła... Dziewczyny Ci do głowy tłuką, żebyś się uspokoiła bo jakby nie patrzeć to Rudzik ma "papiery" a nie Ty... I Ty ciągle swoje. Jak się zagalopowałaś i nie potrafisz się teraz przyznać, to chociaż się nie odzywaj... ewamloda Obawiam się, że tym razem też nie poskutkuje...
Rudzik, u mojego wyglądało to, jak u ciebie dopiero, jak go podrapałam. W innym przypadku łupież był widoczny dopiero w grzywie. Dziewczyny dobrze ci radzą, wkrótce powinnaś zauważyc różnicę. I pamiętaj, aby go nie psikac pachnidłami, ani nie myc zbyt często wymyślnymi szamponami (poza tymi podanymi wcześniej, leczniczymi) - to w ogóle nie pomaga, wręcz przeciwnie.
A tak w ogóle - gratuluję wyboru konia - bardzo fajny, złapał moje oko, mam nadzieję, że będzie ci długo służył 😉
Tak sobie myślę, że żeby zmieścić się w czyjejś ciasnocie umysłowej może walnę Rudolfowi jakiś utleniacz na grzywę i będzie haflinger z papierami i słomkową grzywą, a genetyka niech się buja
Zmieniając temat, czy na Dolnym Śląsku lub w opolskim są jacyś hodowcy haflingerów? Google wypluwa mi tylko Chrzanowo, Gniezno... Dziękuje za pomoc. Rudzik no i nie prowokuj, bo ja swoją karą sp. też przefarbuje na blond i na stałe zawitam do tego wątku🙂
TROL faktycznie w tych krzyżówkach hafla z hucułem więcej widać cech haflingera. Ja znalazłam ogłoszenie z wałaszkiem, które wcześniej podlinkowałam i tam też więcej cech hafla niż hucuła, pojadę obejrzeć go na żywo, bo mi się spodobał, tylko cena wydaje mi się nieco wygórowana- 7800 zł. Widziałam już że za 8000 zł można kupić czysto rasowo hafla a nie mix.
Mam jeszcze pytanie do właścieli haflów i koni w typie, czy siodła specjalnie dopasowywaliście? Czy siodło ze standardowym rozstawem łeku 33 Prestige, 16" będzie pasowało na konia o typowym grzbiecie? Standardowo są raczej płaskie, czy średnio wykłebione? JARA ale kolejny post jest już bardziej pokorny.
ikarina tak wiem, ale siodła o tym rozstawie pasują na średnio wykłębione konie, ale zdaje sobie sprawę z cech indywidualnych i że trzeba przymierzyć, tylko czasem jest tak, że dany typ konia ma predyspozycje np. szetlandy są mniej wykłębione.
Dla wszystkich prowadzących śledztwo w tej kontrowersyjnej sprawie (sakura o ciebie tu chodzi) tu jest zdjęcie palenia, szarotka i nr 101, jeszcze zimowo zarośnięte
sakura tak jak napisałam kilka stron wcześniej. Brak udokumentowanego pochodzenia Twojego konia to problem w momencie, w którym nazywasz kundlem konia z papierami. Mało tego jesteś na tyle nie poważna, że chciałaś kundle hodować kryjąc swoim koniem. To, że Rudy jest rudy wyklucza go z dalszej hodowli. Natomiast w żaden sposób nie ujmuje mu rasowości. A to, że Twój koń WYGLĄDA JAK haflinger to ... W zasadzie to nic nie znaczy 😕