A ja się tutaj wtrącą i zapytam, czy ktoś zna jakąś stajnię niedaleko Warszawy, w której organizują obozy jeździeckie. Tak, żeby się nie jechało dłużej niż godzinkę samochodem. I żeby obóz nie trwał więcej niż 10 dni. No cóż, moi rodzice mają wielkie wymagania co do tego, gdzie jeżdżę... 😁
[quote author=Northern_Star link=topic=14237.msg480272#msg480272 date=1265826668] A ja się tutaj wtrącą i zapytam, czy ktoś zna jakąś stajnię niedaleko Warszawy, w której organizują obozy jeździeckie. Tak, żeby się nie jechało dłużej niż godzinkę samochodem. I żeby obóz nie trwał więcej niż 10 dni. No cóż, moi rodzice mają wielkie wymagania co do tego, gdzie jeżdżę... 😁 [/quote]
grzesiek.1993 A co słyszałaś o Skręcie? Ja wiem tyle, że lepszego obozu nie ma xD Moje 2 kol. były... jedna w lato a jedna w tą zimę. Ludzie się o miejsca biją Oo I, że stosuję się tam dużo naturala 😀 A z atmosfery i warunków to wszyscy swobodnie na "TY", ogląda się horrory itd. w nocy z właścicielami, nawet ciszy nocnej nie ma... A konie to możesz ukraść sobie na cały dzień 🤣
No to ja też się wtrącę 😉 Czy był ktoś może (albo słyszał opinie osób, które znają/były) w stajni Cavaletto w Gawłowie (okolice Nasielska)? Chodzi mi konkretnie o obóz w tej stajni, więc rozpytuję kogo mogę czy słyszał/widział/był. Cokolwiek. 🤔wirek:
Izuś-.- Ja też słyszałem same dobre rzeczy. W księdze gości mają bardzo dużo wpisów i nie znalazłem żadnego negatywnego 😉 Szczerze mówiąc to już się nie mogę doczekać 😉 Ta stajnia wydaje mi się mieć taki...styl, który ja lubię 😉 😁
To ja juz moge na temat wyjazdow do ANALOP 🙂 Wczoraj wrocilam, spedzilam w tej stajni tydzien i jedyne co mi sie nasuwa na mysl to : MIODZIK! 😀 Bezpieczne konie o cudownych charakterach, ale rowniez z fajnym temperamentem 🙂😉) Zawsze jest co pojezdzic, piekne tereny, kilkugodzinne wyprawy do osniezonego lasu i galopy miedzy drzewami - niezapomniane!🙂 Do tego bardzo przyjemna atmosfera, pyszne zarelko (brawo Daria!😀) i cudowny relaks🙂 Polecam z calego serca🙂 Co mnie urzeklo - kiedy wchodzi sie na wybieg - leci do ciebie ze 20 kompletnie pozbawionych agresji konskich noskow w roznym wieku, wszystkie chetne do drapania, miziania i wszelakich pieszczot 😀
super 😀 zastanawiałam się, czy tam jechać, tylko że teraz kupiłam własne konisko i bardziej nastawiam się na treningi (piękne tereny - przy okazji 😉), więc nie wiem, czy to będzie miało sens. w ofercie pisało, że jest możliwość pracy z końmi z ziemi, mniej i bardziej ambitnie - a jak to wyglądało w Twoim przypadku? 🙂
A ja z racji tego ze sie rozchorowalam - przeziebienie mnie rozlozylo na amen - troche sie oszczedzalam🙂 czyli wsiadalam na 2-3 godziny dziennie, czasem dluzej jesli bylysmy w lesie, a poza tym grzalam sie i popijalam gripexy🙂 Aczkolwiek raz pomagalysmy Darii potrenowac kobylke w korytarzu🙂 No i mysle, ze jesli ktos ma takie aspiracje - to czemu nie, jest na czym trenowac, bo mlodziakow bardzo duzo, od zrebakow do swiezo podjezdzonych 4 latkow🙂 Notarialna - no ja wroce na pewno, takze jakbys chciala jechac to krzycz - jakos sie dogadamy moze? 😀 Miejsce jest zaczarowane, nie ma co ukrywac🙂
faith, Ja zamierzam jechać jakoś w sierpniu, bo w lipcu jadę na cały miesiąc do koniska (będę mieć dla siebie pokój cały, a pod oieką dwa konie w przydomowej stajni), a potem ewentualnie na tydzień 🙂 Jakoś na koniec lub środek sierpnia. Wrzesień niestety odpada, bo prawdopodobnie (W KOŃCU) ortopeda skierowanie na chirurgiczne leczenie kolana prawego mi da i będę musiała przerwę zrobić.
Spoko, pomyslimy😉 nie wiem jak bede stala urlopowo, ale cos sie wymysli 😀 Bardzo jetem ciekawa jak wszystkie analopkowe miski beda wygladaly w letniej siersci 🙂
Obóz w stajni Pegaz w Dziemianach, był ktoś? Błagam na kolanach o info, jakiekolwiek. Warto?
hej PAPI ja byłam na obozie letnim w Dziemianach i wczoraj wróciłąm z zimowego turnusu 😀 super, naprawdę polecam 🙂 dużo się nauczyłam, wszystkiego krok po kroku, instruktorzy bardzo cierpliwi :P jak coś nie wychodzi to nie kończy się jazda bo o...skończył się czas, tylko jeździ się dopóki nie osiągnie się obranego celu i wyniku jakiejś czynności czy ćwiczenia. Jedzenie PYCHA!! <mnia mniam> można jeść do oporu. Zimą najeździłam się na kuligach...ach ten śnieg sypiący w twarz 😀 i coś dla mnie zupełnie nowego - jazda na nartach za koniem 😀 podczepiona jest taka specjalna uprząż, trzymasz się rączki i jedziesz za koniem 😀 ekstra przeżycie 🙂 tereny - bajeczne..tyle śniegu, sama przyjemność wypadu do lasu. Dodatkowo zajęć sporo w grupach, zajęcia na strzelnicy itp. i co najfajniejesze i mało w jakim ośrdku coś takiego jest: na końcu każdego turnusu organizowane są egzaminy na odznaki jeździeckie, więc okazja super, przez pobyt przygotowywujesz się do egzaminu na wybranym koniu, więc nic nie może Cię zaskoczyć. nooooo i hala <3 taka duża.....na te pogody sprawa superaśna 🙂 http://pegaz.dziemiany.pl/
BEZPOWROTNIE ośrodek super! Naprawdę atmosfera taka, że się nie chce wyjeżdżać! Naprawdę! Może na początku tak dziwnie, jak zwykle, ale jak potem się wszyscy poznają i jak jest pierwsza jazda to... ach. Konie super ujeżdżone! Chodzą od dosiadu, dużo naturala, jazdy na oklep na kantarze, super tereny z dogalopowywaniami, także nocne tereny, rollercoastery (byłam tylko na małym, ale wiem że są jeszcze dwa), pławienie koni, gry terenowe na koniach, jazdy są rzadko w zastępie, raczej każdy ćwiczy indywidualnie, skoki też są, ćwiczenia z ziemi - natural, ogólnie jest super! Chodzenie na bagna... to jest dopiero fajne! Dużo osób pisało przede mną o Skręcie, to możesz sobie poczytać jeszcze opinie innych. Nie ma ciszy nocnej, luźna atmosfera, śmiechy i chichy. Wszystko co piszą na stronie to prawda. 😉 Nawet jest tam moje jedno zdjęcie 😉
Dzięki daydreamers. Głównie interesuje mnie jaką formę mają obozy z własnym koniem, bo doczytałam ze można własnego zabrać - i tylko na taką opcję bym się wybrała 😉 Swoją drogą 🚫 to co piszesz o nartach za koniem, skiring, uwielbiaaam 😍
Interesuje mnie też czy są organizowane pławienia? I koleżanka mówiła, że z własnym koniem można jeździć samemu lub w 2 osoby w teren. Prawda to? 😉 I jak wyglądają treningi sportowe?
Co do Skrętu, baaaaaaardzo polecam! : ) Z koleżanką byłam w wakacje na tydzień i myślę,że już nigdy nie zmienię ośrodka! : D Teraz jadę w wakacje na dłużej i już nie mogę się doczekać! Atmosfera super, luźna, w wolnym czasie robisz co chcesz praktycznie 🙂 Zgodzę się z poprzedinkami co do zajęć. Oglądamy filmy wieczorami, nawet mieliśmy raz teren nocy 🙂 Organizowaliśmy też ognisko przy którym śpiewaliśmy. Graliśmy w prawa dżungli. : ) Nawet są wyprawy na bagna 😀 😁 Konie są super i można naprawdę wieeele się nauczyć i to całkiem szybko : ) Zresztą polecam obfitą galerie : ) Bardzo interesująca : ) nawet się załapałam na jedno zdjęcie : > Myślę,że jeżeli szukacie dobrej zabawy, gdzie nie będziecie się nigdy nudzić to lepiej trafić nie mogliście! ; )
A właśnie! grzesiek.1993 to się spotkamy w skręcie bo ja jestem od 10 do 24 lipca ; )
[quote author=TeQuila ^^ link=topic=14237.msg511135#msg511135 date=1267895898] A nie wiecie na jaki obóz można pojechać z własnym koniem ? Bo ja nie mogę konia zostawić na 2 tyg. bez opieki, a chętnie bym pojechała... [/quote]
jest wiele obóz z możliwościa wzięcia własnego konia, zresztą jeśli masz swojego konia wcale nie musisz jechać na obóz, tylko jechać gdzieś w trening 😉 napisz jaki obóz dokładnie cię interesuje to napewno wiele ciekawych miejsc się znajdzie 😉