Grace, a gdzie kupiłaś? i jaki rozmiar ? Bo chyba też będe zmuszona :P
Planta, w stanach jest coś takiego jak clean trax ( chyba tak sie to pisze ) Dea pisała ze bajecznie działa i można stosować jednorazowo bez wiecznego moczenia, jednak nie wiem jaki masz problem bo wątek trochę od połowy sie zaczyna.
gacek kupiłam tu: http://www.wwrshop.pl. akrat trafiłam na czas zamówienia i miałam po tygodniu buty. Koń ma rozmiar konkretny - mamy 11. Buty mają bardzo dobre mocowania, porządne traktory na podeszwie . I koniowi bardzo podpasowały 😀
Nam bardziej spasowały buty New Mac, nowsza wersja Old Mac'ów 🙂 Old Mac miałam ale niestety obcierał nam niemiłosiernie nogi zarówno w skarpecie jak i bez. New Mac zakupiłam w butydlakoni.pl i są naprawdę rewelacyjne. Używam ich od około miesiąca, ani razu nie obtarły choć używane w różnych warunkach ani co najważniejsze, nie odnowiły poprzednich obtarć, choć zakładam bez skarpet 🙂 Dostawa też bez zastrzeżeń. W ciągu tygodnia buty były u mnie. Także jak ktoś ma konia wrażliwca to mogę polecić New Mac'i 😀
Mam pytanie do użytkowników butów Easycare Epic. Przyszły do mnie wczoraj, więc od razu wzięłam się za przymiarkę. Wchodzą na kopyto ciężko (ale jak rozumiem tak mają wchodzić?). Na długość są na wcisk, więc dość dobrze siadły na kopycie. Koń miał je na sobie jakieś 10-15 minut. Po ściągnięciu miał odciśnięty na piętce ten pasek z miękkiej gumy, który znajduje się wewnątrz buta. Czy to oznacza że but jest za mały? Czy właśnie że dobrze siedzi? Mam też wrażenie że gaitery są jakby… za niskie. Nie jestem w stanie ich zapiąć tak żeby przylegały - jakkolwiek bym nie dociągnęła rzepów to z którejś strony mam luzy.
Moona tak jak napisała Alaska, do nich gaitery nie są potrzebne 🙂 One mają je jakby już wszyte. Są wyściełane neoprenem plus mają taki "kawałek" neoprenowej skarpety wystającej z tyłu. Jak wrócę z wczasów to zrobię zdjęcia i pokaże jak dokładnie to wyglada. Jedynie wkładki zakładam do butów i tyle, skarpeta bie jest potrzebna i nic nie obciera 🙂
Nique może wrzuć zdjęcia? Ci co używają tych butów może prędzej po zdjęciach będą w stanie coś powiedzieć 🙂
Chyba już to było tu kilka razy 🙂 Ja mam poważne wątpliwości co do tego jak będą się zachowywać w wodzie - to po pierwsze. A po drugie czy na tych rzepach będzie się je dało dopasować tak ściśle do kopyta żeby się nie poruszały.
Branka według opisu producenta służy on do zabezpieczenia kopyta w przypadku zerwanej podkowy, ale nie do jazdy. I sprzedawany dlatego jest pojedynczo - za dwa to już koszt większy.
Czy jesteście w stanie polecić jakieś buty, w które można zapakować konia w miarę bezpiecznie powiedzmy na 48h bez kontroli czy nie jest przemoczony/czy nie wpadło błoto itp. ? Potrzebuję czegoś co pomoże chronić strzałki przed napychaniem w głęboki rowek błota i gnoju między wizytami w stajni? Czy tu lepsze buty nad czy poniżej koronki? Ktoś z was tak robi? Czy to w ogóle ma sens?
Szukam informacji o tych nakładkach na kopyto, wiem, że tu kiedyś była o nich mowa, ale nie jestem wstanie teraz tego odnaleźć. Może mi ktoś podpowiedzieć jaka firma to robi, jak to się sprawuje w terenie i czy w ogóle jest sens się w coś takiego bawić?
Chyba jeszcze nikt nie miał możliwości testowania, bo buty bedą dopiero w sprzedaży. Można złożyć zamówienie wcześniej ( zapłacić) i poczekać na realizację: https://horserunners.com/megasus-online-shop/
Witajcie forumowicze, potrzebuję pomocy i pomysłu jak pomóc mojej klaczce. Dziewczyna ma problem z kopytem, choruje już od bardzo dawna. Pomijam historię choroby bo to mało istotne dla sprawy. Chodzi o to, że jest bardzo płaska i niestety kuleje. Nie da się jej wystrugać dobrze, bo podeszwa jest bardzo cieniutka. Nie chcę kupować butów bo to kopyto zmienia cały czas kształt i musiałbym je wymieniać co chwilę na inny model. Poza tym musiałaby w nich chodzić cały czas. Może macie jakieś doświadczenia albo sprawdzoną metodę na zamocowanie jakoś gumowej wkładki? Coś żeby sprawić jej komfort chodzenia. Wycięcie kawałka gumy w kształcie kopyta to nie problem, problem tkwi w tym jak to zamocować żeby się trzymało?
są wątki o kopytach. Chodzi o to, że jest bardzo płaska i niestety kuleje. Nie da się jej wystrugać dobrze, bo podeszwa jest bardzo cieniutka. Nie ruszać tej podeszwy w ogóle. Struganie kopyt to nie ciosanie kołków ściśle według szablonu. Buty koniecznie, bo podkładki się nie trzymają za dobrze. Koszt bandaży czy equicastów do mocowania przewyższy koszt butów 😉