zawędrowałam podzielić się swoją radością 💃 robie juz któryś z kolei przepis Gordona Ramsaya i każdy wychodzi tak, że łeb urywa 🙂 czy to deser, przystawka czy danie główne. Facet ma niesamowite wyczucie smaku, wie co z czym połączyć. Jestem absolutnie wniebowzięta (raz, że wreszcie coś mi w kuchni wychodzi, dwa, że jest przepysznie, a trzy, że oswoiłam się z długimi i zawiłymi przepisami) 🙂 polecam wszystkim 🙂
Rul a robisz przepisy z tego "kursu gotowania"? Bo ja uwielbiam ten program, ale z dzieckiem nie jestem w stanie zapisywać przepisów - udało mi się tylko parę razy... Jakbyś miała jakieś jego przepisy to ja bym się bardzo szeroko uśmiechnęła do Ciebie, bo też wszystko co wg niego robię jest pyszne 😜
oglądam, ale przepisy biorę głównie z internetu. Trzeba się nieźle naszukać, żeby znaleźć konkretny przepis tak więc mam dużo w zakładkach. Polecam tę stronę, dość dużo tego jest. Ostatnio podczas poszukiwań natrafiłam na dorsza ze szpinakiem. Trochę oszukałam i nie robiłam stricte wg przepisu (bulion rybny-zero smaku, ale jakoś uratowałam), a i tak danie było wyśmienite 🙂 .
Czy ktoś wie jak nazywa się potrawa opisana poniżej? Znam ją od Tajlandczyka, więc prawdopodobnie stamtąd pochodzi i do tej pory myślałam, że nazywa się Paka-Pow, ale w google jest jeden przepis trochę różniący się składnikami 😉 Chili, sos rybny i ostrygowy, mięso mielone, czosnek, fasolki szparagowe + to wszystko podane z ryżem. Przepis spisywałam na szybko i mam wrażenie, ze mi czegoś tu brakuje.
ja dzisiaj zrobiłam moją najukochańszą zupę z serków topionych (z pieczarkami i szynką). Na drugie nuggetsy/ pulpeciki w sobie brokułowym i do tego frytki.
Wstyd się przyznać ale po raz pierwszy robię frytki i nie wiem jak się do Tego zabrać. Pokroje ziemniaki i jak to dalej smażyć, jak najlepiej?
Zu ile moczyć w tej wodzie z cukrem? i jak to później dokładnie wymieszać z oliwą, blachę posmarować olejem dość sporo? na ile stopni i przez ile smażyć?
Cariotka, pewnie już po ptakach- kiedyś w internecie znalazłam przepis z tym moczeniem-to było dosłownie 5 min. Potem na ściereczkę, wysuszyć, wrzucić do np lunchboxa wymieszać z oliwą (mi przeważnie wystarcza ok łyżki) i ew papryką, oregano, a potem na blachę papier do pieczenia i wio do piekarnika aż się zrumienią 🙂
dziewczyny dzięki :kwiatek: zrobiłam tak że najpierw smażyłam na oleju nie tak bardzo podgrzanym, później wyciągnęłam i smażyłam w normalnej temp. Dzięki temu nie było oleju we fytce. Upierdliwe ale dobre. Do pulpetów zrobiłam sos z proszku z Ikea. Dobry! Szybki obiad ale smakował 😁
Ostatnio pokochałam brokuły, szpinak...gęste zupy. Nic tylko tyje od Tego ale pokochałam kuchnie, chyba przez pracę w gastronomii (małej gastronomii).
A ja frytki zawsze robię na rozgrzanym, głębokim tłuszczu, tak jak faworki.
Ale dobre są jeszcze ziemniaki pieczone, pokrojone w niewielką kostkę, posmarowane oliwą, na blaszkę i na 220 stopni do piekarnika. Są chrupiące z wierzchu i miękkie w środku, pycha.
JARA tak? nie wiedziałam. Ale naprawdę polecam. U mnie w domu też zawsze się wrzucało na rozgrzany olej i się smażyło. Ale jak podzieli się to na dwie tury to olej nie przenika tak do środka.
Dziś pirogi ruskie i ze szpinakiem podsmażane na patelni....Macie jakieś fajne, pomysłowe przepisy na farsz do pierogów?
Co do jedzenie/picia może dodać mi dużo energii? (wykluczając kawę i energetyki) Jestem typowym nocnym markiem, lubię siedzieć do późna i wstawać koło południa. Niestety w tym semestrze zajęcia rozpoczynają mi się przez cztery dnia w tyg. o 8 i raz o 9.45 😵 Ledwo wstaje, cały dzień chodzę śnięta. Przydałoby mi się coś dodającego energii z rana jak i w trakcie dnia.
Ada polecam Ci napój energetyczny Via Guarana - nie zawiera tauryny i syntetycznej kofeiny, jak reszta tego typu specyfików, a energia z ziarna guarany pobudza na dłużej, niż kawa. Produkt jest już do kupienia w niektórych polskich sklepach http://www.viaguarana.com/
Najnowsze odkrycie: kapusta pekińska w roli młodej kapusty 😉
Została mi połowa dużego kapuścianego łba po nastawieniu para-kimchi, okazało się, że można ją i na ciepło wykorzystać (na surówki jeszcze nie mam przesadnej ochoty).
Hummus. Cieciorka (może być z puszki), oliwa, sól, czosnek, tahini albo sezam (jak są), sok z cytryny - potraktować blenderem. Podać z pitą / bułką / warzywami / oliwkami.
Patat się szybko piecze: pokroić w słupki, popaćkać oliwą, posypać solą i pieprzem (i np. kuminem, jak jest). Upiec na blasze.
Cieciorka piecze się dłużej, ale można ją zawczasu przygotować: puszkową umyć, osuszyć, obturlać w oliwie, soli i przyprawach. Wysypać na blachę i upiec.
Można zawsze jakieś melony pokroić albo coś w ten deseń.