hej! w tym roku ja organizuję wigilię i nie mam pomysłu na żadne danie. Zależy mi na tym, żeby wszystkie dania były bardzo- wystawne ale przede wszystkim pyszne. Jakieś pomysły? Help.
Myślałam, że większość to jednak leci "standardem wigilijnym" - może w różnych wersjach, z nutą nowoczesności, niektórzy bez ryb albo czegoś tam, ale ogólnie to tradycyjnie.
A wystawna postna kolacja to tak jakby oksymoron 😉
Barszcz - możesz sama zrobić zakwas. Nie wiem, czy to będzie wersja lux, ale zawsze bajer, że własne, a nie z pudełka. Kapusta ze śliwkami i grzybami, robiona długo, może winem podlewana? Łamańce z makiem? Kompot z suszu?
Muffinka, jak wieczorem to moze zrob jakies niezobowiazujace danie cieple i jakies ze 2 przystawki - np. kielbaski parzone i serki (feta, dojrzewajacy) zapiekane w ciescie francuskim i talerz serow (oczywiscie wino do tego) , albo w wersji 'max' pieczona karkowke/ grillowana piers kuraka i do tego warzywa pieczone z feta (moja wielka milosc), jesli ma byc 'na bogato' i bardzo smacznie. Nie narobisz sie, a bedzie efekt 'wow' domowego obiadu.
Teodora takie podstawowe danie to jasne, ale chciałam się szarpnąć w tym roku na 12 i szukam pomysłu na kilka takich które potrafią zaskoczyć 🙂 Mam przeokrutną potrzebę, żeby ten dzień był absolutnie wyjątkowy 🙂 Nie muszą być proste, całkiem dobrze radze sobie w kuchni 🙂 Może jest coś, co sama z chciałabyś zjeść ?🙂 możesz puścić wodze fantazji :-D
bryziak, mama robiła zakupy w Lidlu i za jakąś kwotę dawali płytę i książeczkę z przepisami, tak przeglądam i z tych trochę "innych" (może cos cie zainteresuje): karp w sosie piernikowym zupa grzybowa z lubczykiem i prazonymi ziarnami dyni karp duszony w kiszonej kapuście kulebiak z karpiem i kapustą kapusta z grzybami i selerem miodowym
Na zrazy nie mam. Na 100% kluczowa jest jakość mięsa.
Ale mam surówko sałatkę :
Pomidorek (najlepiej bez skórki) Kiwi (najlepiej takie twarde) Suszone pomidory w oleju (mogą być te z kaparkami) Pokroić, poukładać i polać : oliwą (może być olej z suszonych pomidorów) z roztartym czosnkiem,solą, cukrem i octem balsamicznym. Mrrrrrrr
Ukisiłam buraki na barszcz (i tu jest OK). Sok z ukiszonych pójdzie do wywaru z warzyw. Ale zostaje sporo talarków kiszonych buraków. Szkoda wyrzucać, bo pyszne - ale też ile można zjeść 😉 Tak sobie myślę: część pójdzie do wywaru z warzyw. Pewnie wszystko straci kolor, ale na koniec doleję ten sok z kiszenia, więc chyba będzie OK... A co resztą? Jak to przechować? Może zalać w sloiku wodą jak na kiszenie? (Np. łyżka soli na litr wody.) Na kolejną zupę bym miała. Burakową 😉
Co robię nie tak 🙇 kilka razy chciałam zrobić pieczone ziemniaki - niby proste ale nigdy nie wychodzą mi takie złociste i chrupiące 🙁 najpierw je gotuję, potem dolewam oliwy, jakieś przyprawy i mieszam, wsadzam do piekarnika na pieczenie i wychodzą przesuszone, ale na pewno nie złote 😵
Ale pod folia nie wyschna, tylko nie straca tej wilgoci, a jak na ostatnie 5-10min odkryjesz to sie przypieka z wierzchu. sama piszesz ze wychodza suchary, ja robie pod folia i w zyciu mi suchary nie wyszly🙂
I takie były najlepsze... a ja mam taki z tysiącem funkcji i ustawień i nigdy nie wiem na co nastawić... I płytę zamiast zwykłych palników przez co nie mogę porządnie przypalić cebuli na rosół 👿
Chcę zrobić eksperymentalną (dla mnie przynajmniej, może ktoś robił) zupę-zmiksować pomidory z papryką, myślałam o dorzuceniu ogórka kiszonego, ale nie wiem czy to dobry pomysł? Co myślicie?
ogorka nie bardzo, bo po co? pieczona paryka jak najbardziej🙂😉 zmiksowalabym na krem z dodatkiem wloszczyzny i do michy na wierzch lyche gestej smietany i szczypiorku albo dymki🙂
Na jak długo najlepiej wstawić? Mam w prodiżu maleńką szybkę, przez którą niewiele widać, w piekarniku łatwiej by było obserwować, co się dzieje z papryką.
No właśnie, pierkarnik to większa możliwość manewru, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma 😁 Papryka wstawiona do prodiża 😎 E: kaszana, za długo była w prodiżu, sczerniała w kilku miejscach 🙁 E2: poważnie?