No niestety dobrze nie jest... Mało tłumaczy, wymaga nie wiadomo czego, często sprawdza klasówki na lekcjach, a my mamy sami realizować temat, którego większość nie rozumie, a potem jesteśmy z tego pytani i wszystko jest źle, a ona drze się, że my nigdy nic nie rozumiemy... Dobrze, że choć biologiczkę mam dobrą 🙂.
proszę o pomoc wszystkich kreatywnych humanistów 😁 Mamy bardzo tolerancyjnego pana od Wiedzy o Kulturze, który pragnie prowadzić nam bezstresowo lekcje ale musi z czegoś wystawiać oceny. Mamy mu zaproponować, z czego chcielibyśmy zdawać 😜 . W zeszłym roku było: -twórcze przedstawienie własnej osoby: były rzeźby ze złomu, wiersze, obrazy, opowiadania, scenki teatralne, kolaże i mnóstwo innych wymyślonych przez nas sposobów na wyrażenie swojego wnętrza -opowiedzenie, co widzimy na jednym z bardziej zakręconych obrazów Boscha: im bardziej odjechane, tym lepszą ocenę się dostawało. Ja sprzedałam nauczycielowi historyjkę o krasnoludkach żyjących w swoich domkach i opisałam całą krasnoludkową społeczność z ich wierzchowcami-ślimakami, drabinami z makaronu itp. itd. ale pojawiały się też u innych krainy instrumentów muzycznych, zdeformowanych ludzi, gwiazd itp. itd.
Trzeba było się nieźle napocić z tego WoK-u, żeby 5tki na koniec nie dostać i chciałabym, żeby w tym roku było tak samo. Potrzebuję jednak jakichś pomysłów, z czego moglibyśmy zdawać na ocenę, coś jak w zeszłym roku.
potrzebuje pomocy przy pracy maturalnej. mam temat " ludzki umysl najwieksza pulapka. literatura o zmaganiach czlowieka z losem i wlasna słabościa. omow na wybranych przykladach" i teraz zastanawiam sie jakie mozna bylo by dac przyklady (potrzebuje z 4 roznych lektor) chodzi mi o takie zeby łatwo sie to omawialo zebym nie wkopala sie w jakas trudna do zrozumienia lektore.
Opłaca się brać każdy temat, który nie ma nic wspólnego z nieszczęśliwą miłością, romantyzmem i bohaterami romantycznymi. A językowe w szczegolnosci, poniewaz one nie nudza tak jak wszystkie inne, komisja zawsze chetnie tego wyslucha i patrzy przychylniej 😉
Scottie, co do romantyzmu też sie zgodzę, bo mój polonisto-wychowawca mówi, że mdło mu się robi jak słyszy, że ktoś będzie to prezentował. Język z jednej strony ciekawy, ale z drugiej boję się, że zabiją mnie pytaniami.
Spokojnie, mysle, ze nie bedzie najgorzej 🙂 jesli bedziesz przygotowana na prezentacje i bedziesz znala kazde pojecie, ktore powiesz dosc doglebnie, to nie bedzie problemu ze zdaniem 🙂
potrzebuje pomocy przy pracy maturalnej. mam temat " ludzki umysl najwieksza pulapka. literatura o zmaganiach czlowieka z losem i wlasna słabościa. omow na wybranych przykladach" i teraz zastanawiam sie jakie mozna bylo by dac przyklady (potrzebuje z 4 roznych lektor) chodzi mi o takie zeby łatwo sie to omawialo zebym nie wkopala sie w jakas trudna do zrozumienia lektore.
z gory dziekuje za pomoc
Prus, Lalka- Wokulski podchodzi pod obsesję na punkcie Izabeli i zmaga się nie tyle z losem, ile z normami społecznymi. Orwell, 1984 - o przegranej walce z systemem Słowacki, Kordian - o zmaganiu z właśną słabością, dojrzewaniu i przemianie jeśli umiesz to dobrze uzasadnić, to spróbuj Mistrza i Małgorzatę Bułhakowa, bo to taki przykład walki ani do końca wygranej, ani przegranej. Mistrz przegrał z komunistycznym systemem i swoją chorobą psychiczną, musiał opiero umrzeć, żeby się uwolnić.
Pomógłby mi ktoś w interpretacji wiersza " Wypadek przy pracy" Krzysztofa Kamila Baczynskiego? Wypadek przy pracy Ktoś krzyknął! I wszystkim dech w piersi zaparło, a echo zagrało i w sali zamarło, a echo zamarło jak sygnał Spóźniony i straszny szept przebiegł na wszystkich hal strony... Ktoś upadł na ziemię z łoskotem, na górze wśród trybów łopotał się potem jak sztandar zwieszony na wietrze, i przeciął krzyk wielki na nowo powietrze. Wstrzymano! Nie trzeba... nie trzeba... za późno... Juź tylko na górze Strzęp krwi wisi luźno, na dole szmat drugi czerwieni skrwawiony, a wkoło tłum szary, tłum cichy, strwożony...
Jego poezja jest dla mnie nie zrozumiała, a mam recytować jego wiersz na j. polskim. Myślałam nad " Byłeś jak wielkie, stare drzewo", ale nie wiem czy nauczę się go, a inne jego utwory są takie ... nie w moim stylu. 🤔
annn nie przejmuj się. Baczyńskiego mało kto rozumie, poza paroma standardowymi tekstami. Wielu uważa go nawet za grafomana.
A ten wiersz, który tu przytoczyłaś, będzie bardzo wdzięczny do recytacji. Najpierw masz wykrzyknienie- wprowadzenie do sytuacji grozy, potem piekną retardację- moment upadku, dramatu jednostki na oczach tłumu. I przez chwilę jest nadzieja, że jeszcze może się uratować- WSTRZYMANO ale jest już za późno... jednostka ginie na oczach tłumu, który jest szary /czyli nikt się nie wyróżnia, wszyscy są tacy sami, a nad nimi jest ten czerwony, skrwawiony- JEDYNY który miał własne zdanie? który nie przystawał do motłochu?/ tłum cichy, strwożony- czyli nie majacy nic do powiedzenia.
Ktoś upadł na ziemię z łoskotem, na górze wśród trybów łopotał się potem jak sztandar zwieszony na wietrze,
nie można najpierw upaść, a potem łopotać. Czyli upadek jest związany z tym, że on potem jest niestabilny jak ten sztandar na wietrze. Leci tam gdzie wiatr powieje. I to jest jego upadkiem.
[quote author=_kate link=topic=136.msg169366#msg169366 date=1234087327] annn nie przejmuj się. Baczyńskiego mało kto rozumie, poza paroma standardowymi tekstami. Wielu uważa go nawet za grafomana.
A ten wiersz, który tu przytoczyłaś, będzie bardzo wdzięczny do recytacji. Najpierw masz wykrzyknienie- wprowadzenie do sytuacji grozy, potem piekną retardację- moment upadku, dramatu jednostki na oczach tłumu. I przez chwilę jest nadzieja, że jeszcze może się uratować- WSTRZYMANO ale jest już za późno... jednostka ginie na oczach tłumu, który jest szary /czyli nikt się nie wyróżnia, wszyscy są tacy sami, a nad nimi jest ten czerwony, skrwawiony- JEDYNY który miał własne zdanie? który nie przystawał do motłochu?/ tłum cichy, strwożony- czyli nie majacy nic do powiedzenia.
Ktoś upadł na ziemię z łoskotem, na górze wśród trybów łopotał się potem jak sztandar zwieszony na wietrze,
nie można najpierw upaść, a potem łopotać. Czyli upadek jest związany z tym, że on potem jest niestabilny jak ten sztandar na wietrze. Leci tam gdzie wiatr powieje. I to jest jego upadkiem.
to tak na szybko,powodzenia [/quote] Dzieki to bardzo mi pomoże przy recytacji ! :kwiatek:
Jako, że polityką nie interesuję się w ogóle, to bardzo proszę o pomoc... 😡 :kwiatek: Na wos potrzebuję: jakie partie są w sejmie i jakie są progi woborcze... 😡
ja bym obstawiała, jeśli chodzi o wypracowanie I've been riding since I was 14 years old. Jeśli chodzi o normalną komunikację, to I've been doing horse riding since I was 14, żeby uniknąć niedomówień 😉
Jeśli w wypracowaniu to nie może byc formy nieformalnej czyli musi być: I have been riding since I was fourteen. Years old dodawać nie trzeba 😉 I have ridden to raczej do okreslonego zdarzenia przed innym zdrzeniem też w przeszłości - np I have ridden Lord Z in the arena before my dad came to pick me up.
Edit: Strzyga - no w sumie tak, ale w większości wypracowań pisze sie jednak formalnie.
I have ridden to raczej do okreslonego zdarzenia przed innym zdrzeniem też w przeszłości - np I have ridden Lord Z in the arena before my dad came to pick me up.
Nie zgodzę się, wg mnie Polacy bardzo często robią kalkę językową i nadużywają czasów continues. Później się słyszy: when I was going to school zamiast when I went to school (w znaczeniu: kiedy chodziłam do szkoły).
Ja często nadużywam czasów continoues :P Ale ja w ogóle nie znam dobrze gramatyki - jezyk nauczyłam się za granica pracując. I choć rozumiem świetnie i mówię płynnie, to często niepoprawnie wzbudzając śmiech Angoli(Irlanczyków mniej, bo od nich się nauczyłam najwięcej więc pewnie mówię jakoś jak oni trochę:P).