a ja się zdecydowałam w końcu na dredlocki syntetyczne tymczasowe 🙂
na kempie dziewczyna z naszego obozowiska miała 🙂 strasznie mi się spoobały, a, że zawsze chciałam dredy, ale się obawiałam to najpierw zrobię sobię takie czasowe. zobaczę jak będę wyglądać/czuć się z tym.
miala ktoras? faktycznie nie obciąża włosów? ja chcę oczywiście jakąś rudą mieszankę 😀
(chociaż dzisiaj do klasy doszła nam jedna laska co ma, i troche mi sie to nie podoba ehh.)

