Akwamarin urodził się w 1998 roku w stadninie stawropolskiej i jest tam ogierem czołowym. Pochodzi z linii męskiej Kaplana, matka reprezentuje linię Araba.
W 2001 roku był szósty na Czempionacie Świata w kategorii ogierów trzyletnich i starszych. Pokazywany na Equirosie i na Czempionacie Świata w 2007 roku. Wygrał gonitwę o nagrodę Bojnou.
Nie znam zbyt wiele potomstwa po nim, ale w Stawropolu, w stadzie matek jest jego córka Romantika. W jednej ze stadnin niemieckich mieli po nim piękną Paję:


Akwamarin:

2005 - zdjęcie Jacka

Obecnie.
"Kryzys" miał w 2007 roku, kiedy prezentowano go na pokazach mocno odchudzonego:
Pelhan urodził się 23 lata temu w turkmeńskiej stadninie Komsomoł (tam rodziły się największe gwiazdy achałtekińskiej sceny hodowlanej, m.in. Połotli). Rodowód znakomity - po mieczu wnuk Połotliego, matkę miał po Angarze. Suchy, pustynny typ, piękna szlachetna, głowa, cudowne duże oczy. Wydaje mi się, że to będzie ten koślawy typ 😉 - przebudowany zad, kanciasta budowa itp. Miałby całkiem dobre proporcje, gdyby miał odrobinę dłuższe nogi. Ale oceńcie sami:

Młody


2005 - stoi na wzniesieniu, stąd ta wysoka dupa 😉
Aktualnych zdjęć na razie nie mam, bo i nie było po co robić - jakiś czas temu chorował, więc spadł z wagi i nie wyglądał dobrze. Jak poprawi się pogoda, cyknę jakieś zdjęcia. Zdjęcia z ubiegłego roku są tutaj:
http://public.fotki.com/Alemgoshar/Krył klacze półkrwi - sp, wlkp, młp... Efekty wielokrotnie pokazywałam już na różnych forach. Najlepszym jego potomkiem jest Pendżegul, która wygrywała wysokie konkursy skoków w kategorii małych koni. Swoją drogą - fenomenalnie wyglądająca kobyła - jak tekiniec.
Sam Pelhan to złoty koń - dosłownie i w przenośni. Nigdy nie spotkałam konia tak przyjemnego w pracy jak on. Na jeździe skupiony, uważny, czekający na najdelikatniejszy sygnał jeźdźca, wykonujący polecenia najlepiej jak potrafi. Wie kiedy jest praca, a kiedy zabawa. No i nosi tak miękko, że byłam w szoku jak pierwszy raz na nim galopowałam.
Typy... Dużo można o nich pisać, są typy mocniejsze (jak np. linia Araba) i lżejsze (np. linia Geliszykli). Ale nie można ujednolicać - koń z rodu Araba nie zawsze musi być ciężki, wiadomo że w rodowodzie jest też masa innych przodków, mających większy lub mniejszy wpływ. Wyróżnia się też linie sportowe - np. Arab czy Fakirpelwan.
Kare:






Połotli:

Młody

Starszy