Ile koni tyle osobowości 🙄 moja przyjaciółka kupiła klaczkę swojej córce na urodziny 🤔. Koń świetnie zrobiony ujeżdżeniowo (nie powiem, żeby miał piękny ruch, ale to akurat kwestia krótkich nóżek :lol🙂 Kobyłka bardzo ambitna, szybko łapiąca, chętna do współpracy - ale i uparciuch straszny - momentami charakterek osła - ani prośbą ani groźbą. Ten "egzemplarz" koninka raczej dla osoby potrafiącej jeździć - czyli mała miała pewne problemy z utrzymaniem klaczki w ryzach, ale mamusia jak na nią wsiadała to była zadowolona i to bardzo🙂 Miła i kontaktowa w stosunku do opiekujących się nią dzieciaków 🤣