[quote author=mikusiowaaaa link=topic=1320.msg1692451#msg1692451 date=1361220823] Jeżeli można wyrazić swoje zdanie ,to Karolina pisała że siodlo jest nie dopasowane . Kompletnie nie rozumiem ,jak bardzo zalazla wam za skórę i co takiego musiała zrobić że tak za przeproszeniem jezdzicie po niej? 🤔 Ten wątek coraz bardziej mi sie nie podoba , widać że większość osob czepia sie dla samego czepiania a tu przecież nie o to chodzi 🙂
to już tym bardziej skoro to wie,to dlaczego takiego używa?
[/quote]
Proponuje sie zapytać jej ,ja niestety wróżka nie jestem
Pampera-lonżowałam i nie miałam rękawiczek a konio bunty,wyobrażam sobie takie sznurki od których mnie czasem bolą ręce jak je tacham do stajni,a co dopiero jeździć normalnie na takich...
mikusiowa- więc po co wmawiasz nam nam,że po niej jeździmy?
Co do tych sznurków to naprawdę sobie nie wyobrażam w takim czymś jeździć 😵 Tak jak iskierkowa napisała, ja po przeniesieniu kostki słomy koło 300m mam wrażenie że moje dłonie zaraz mi odpadną. A co dopiero jeździć..
A nie jest tak? Ludzie czepiacie sie osób które nie robią wbrew pozorom nic złego . Nie dopasowany bądź źle dopasowany osprzet ? W końcu każdy sie kiedyś uczył nie? Nie wierzę ze,Wy wszysciutko robilyscie najlepiej. Z tego co wyczytalam jeśli chodzi o Karoline w jej blogu jest świadoma tego że,siodlo jest nie dopasowane . Ale na Boga . Toż to młody kon jest ( ponoć ma jakieś 2,5 roku) więc bezsensu by było kupywac siodlo i elegancko dopasować jeśli istnieje możliwość że kon jeszcze sie rozbuduje 😵
mikusiowa,sama sobie zaprzeczasz,każdy się kiedyś uczył-ok.ale jak się ma swoje konie,to chociaż tyle się powinno umiec,hę? ...i to jest najgorsze-wie,że siodło nie pasuje,podogonie kupuje od zeszłego roku a jednak tak młody koń który się rozwija powinien mieć dopasowany sprzęt. Wybacz,ktoś może być tyłkoklepaczem,nie umieć jeździć-to się da usprawiedliwić,bo jazdy uczymy się przez całe życie,ale sprawy dotyczące dobra konia mało kto na rv pobłaża (i dobrze).
Oj,sprawiedliwości stało się zadość,komentarz na moim fotoblogu musi być (od panny Karoliny ofc) 💃 ,,szczerze mówiąc nie myślałam ,że jestes taka dwulicowa no cóż . to ze zostałam PANNO MARTYNO zbanowa ,nie oznacz iż tam nie zaglądam wogóle z kompa siostry ciotecznej raz na ruski rok ;] Tyle szmat wokół nas a podłogi wciąż brudne ;] ''
[quote author=hszonszcz link=topic=1320.msg1692547#msg1692547 date=1361224424] Dziewczyny, obejrzyjcie filmik fryz07 i zobaczcie na sprzęt prezentowany na tym filmiku. Jakaś kompletna masakra 🙄
podlinkuj jak możesz,najlepiej na pw :kwiatek: [/quote]
edit:już wiem....nieodpowiedzialność i tyle... 😵
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji postow
pampera a rodzice...robią zdjęcie 🏇 i rosną z dumy 😵 moje dziecio samo długoooo oj długo samo nie pojeździ. jeśli w ogóle będzie miało takowy zamiar. draga sweterek psuje chyba efekt. a buty z korem jakoś tak dziwacznie wyglądają w strzemionach 😜 już się kobita mogła zdecydować: zwiewna kieca albo zimowe rękawiczki(?) i ciuszki... a tak to chyba zwykłe zdjęcie z sesji, która mogła być fajna 🙄
Dranga - wygodnie, nie wygodnie, jej sprawa do kwiatka się nie zalicza, nie szukaj ich na siłę! 🙄
Idąc tym tropem rozumowania to że się ta małolata z fotobloga, której nicka nie pamiętam, kładzie pod konie itp to też jej sprawa i się do kwiatka nie zalicza 😉 Ja tam ogólnie mam swoje zdanie o "sesjach zdjęciowych" na koniu. Niestety większość z nich (w tym również omawiany przykład) artyzmem nie grzeszy więc ja się pytam - po co ludzie to robią??
A dlaczego? Jedno i drugie jest głupie i w sumie niebezpieczne. No i co najważniejsze - bezcelowe. Weźmy taki np. awatar Time. Laska na koniu, wystrojona i wymalowane, możliwe że ma też obcasy. Ale tam jest jakiś cel i idea - reklama, czy artystyczne zdjęcia. Tak samo jak może być cel i wytłumaczenie dla kładzenia się pod konie - np. jakieś sceny kaskaderskie w filmie itp. I w takich sytuacjach jest to zrozumiałe i celowe. W przypadku lasencji co się na fotoblogu kładła pod konie jest to tak samo głupie i bezcelowe jak inna lasencja robiąca sobie brzydkie,fesjbuczkowe focie w obcasach na koniu. Jak dla mnie to ta sama kategoria "kwiatka".
EDIT: dla tych co się od razu oburzą bo sami mają focie w obcasach na koniu dodam - jeśli to jest np. pamiątkowa sesja ślubna czy jakieś naprawdę ładne artystycznie zdjęcia to powiedzmy, że mają jakiś cel i są ok. Ja mówię o tych zastępach małolat które trzaskają "sesję" za "sesją", w jakości telefonu komórkowego, gdzie liczy się tylko aby była sukienka.