ja tańczyłam. do rozrywki i urozmaicenia. znudziło mi się, po drugie to silne obciążenie kręgosłupa.
tak, wiem, powinnam ćwiczyć mięśnie brzucha i pleców, ale najpierw przygotować mięśnie, dopiero potem tańczyć. a mnie się już nie chce, wolę inne rzeczy 🙂
edit:obejrzałam filmiki i żaden mi się nie podoba, jesli już to ostatni.
warto zaznczaczyc, że tribal to nie tradycyjny tnaiec brzucha.
oczywiscie ma kilka plyt z muzyką, jak ktoś z wawy, to mogę przegrać.
sama wolę jednak z tego typu melodii coś bardziej bałkańskiego, bliższego europie. też znajdzie się coś odpowiadającego rytmem, a żywsze i mnie przyjemniej się przy tym rusza. tyle, ze ja w ogole lubię muzyke z tych rejonów (za to tę ogólnie pojmowana za orientalną, z wyjątkami mniej) od folku poczawszy, przez całą gamę gatunków.
miałam lekcje z różnymi tancerkami i najmilej wspominam tę:
http://www.taniec.net/?sub=kursy&sec=10&id_instr=144wtedy akurat uczyła w innej szkole, ale nie mogłam lepszego linku znaleźć.