Jako, ze pogoda sprzyjala, wiec skoczylam dzis w nowym siodle (Pessoa Special Envoy). Przyzwyczailam sie juz do niego po jazdach plaskich, wiec wielkiego szoku nie bylo. Napewno trzeba sie napracowac, by dobrze siedziec. Siodlo nie daje zludnego wrazenia i nie oszukuje, trzymajac dosiad. Jest mega plaskie i oszczedne w klockach, daje duza swobode. Kilka fotek:
za nieregulaminowy rozmiar wstawianych zdjęć. wygasa 18 III 09
Ja też jestem zadowolona. Już nie raz mnie "uratowało" poduchami.
Ale jednak nie chce mieć dosiad fotelowy. A dzisiaj w tym Kiefferze od razu udo i łydki na miejscu. Czułam że miednicą też inaczej siedze że tyłek nie leci mi do tyłu..
Dramka co kto lubi 😉 Ja osobiście miałam tendencję do dużego cofania łydek. Jak pierwszy raz wsiadłam w Venezie to obiłam sobie całe łydki o tylne klocki. Poważnie zastanawiałam się nad kupnem, ale bałam się, że się nie przyzwyczaję i po miesiącu łydki mi odpadną... Jednak po 2 tygodniach się przyzwyczaiłam i bardzo dobrze mi się w nim skacze, zwłaszcza większe przeszkody i na crossie.
First Light wygląda na bardzo fajne siodełko 😉 Ja ubóstwiam Michel Roberta z Prastige... Jest tak śliczne i wygodne! Niestety kosztuje 9000, a ja tyle nie mam ( i nie będę mieć, aż sobie sama zarobię 😀 ) 🙂 A używanych na allegro też brak...
Wenecja wygląda na "strasznie" skokową - chyba powinnaś zmienić siodło na bardziej wszechstronne.
Co Ty, Venezia to nie jest w żadnym wypadku siodło skokowe, tylko jak najbardziej wszechstronne Ma tak głębokie siedzisko, że tylni łęk kończy się na wysokości lędźwi. Z resztą bardzo podobnie do Black Stara
Venecja ma bardzo głębokie siedzisko w porównaniu do siodeł skokowych ale tybinki są podobno ustawione. Tak mi się wydaje. Widziałam w niej startujące osoby w Grand Prix.
Trzeba sobie znaleść idealne siodło, ja po części jestem "wszechstronna", bo uwielbiam jeździć zarówno w Venezii, jak i w moim wszechstronnym "no name" z bardzo płaskim siedziskiem i bez klocków - coś w stylu close contact, oraz w ujeżdżeniówkach. Jest tyyyyyle siodeł, że myślę Dramka, że metodą prób i błędów wkońcu znajdziesz swoje siodło 😉
Nie długo wstawie fotki mojego nowego siodło Kieffer Garmisch, przy dobrych wiatrach otrzymam w wtorek 😅
Dzisiejsza jazda w terenie przekonała mnie do tego siodła w 100%. Nie wiem tylko jak będzie się zachowywać na większych przeszkodach ale koleżanka skacze w nim 130cm i jest zadowolona.
Więc jakby coś moja Venecja jest na sprzedaż 👀 🤬 wiem wiem 🚫
aurelia Miałam na myśli że dramki wenecja usadza ją "strasznie" skokowo 🙂. Mam pytanie: znacie kogoś kto skacze parkury w siodle typowo WKKW? A może same skakałyście? Ja tylko raz siedziałam w takowym (chyba prestige) i było mi bosko! Ale poskakać nie miałam okazji. Czym się różnią wrażenia w porównaniu z typową skokówką?
A czy miał ktoś przyjemność (?) jazdy w Prestige Golden Star ? Siodło bardzo wyróżnia się cenowo spośród wszystkich Prestige i zastanawia mnie dlaczego... W ogole co możecie polecić w miarę przystępnej cenie? Ciągle woże się w moim Hubercie Daw-maga ale źle sie w nim skacze poza tym wyrosłam z niego i teraz poszukuję skokówki. Niestety mam ograniczenia cenowe...
Ramires myślę, że cena Golden Stara wynika z jakości skóry na niektórych partiach, szczególnie tybinkach. O ile na siedzisku jest w miarę niezła, to właśnie tybinki zrobiły na mnie bardzo niemiłe wrażenie. Skóra twarda, sztywna, połyskująca jak syntetyk. Niemniej jednak znam co najmniej kilka osób, które mają Goldeny po kilka lat i jak na razie nie narzekają na jakość. Mnie się w nim siedziało nieźle, ale bez rewelacji. Nic mi w nim nie przeszkadzało, ale też nie było bardzo wygodne.
Jaką skokówkę chcesz? Bardziej close, czy bardziej "pomagającą" ? Nówka / używka? Do jakiej kwoty mniej więcej?
aurelia Miałam na myśli że dramki wenecja usadza ją "strasznie" skokowo 🙂. Mam pytanie: znacie kogoś kto skacze parkury w siodle typowo WKKW? A może same skakałyście? Ja tylko raz siedziałam w takowym (chyba prestige) i było mi bosko! Ale poskakać nie miałam okazji. Czym się różnią wrażenia w porównaniu z typową skokówką?
Halo.. Wiekszosc wkkwistow, ma 1 siodlo..na skoki i cros.I czesc z nich ma przede wszystkim siodlo crosowe.. ale jezdza wnich parkury,
Cena... raczej mniej cos koło 4000-5000, jak nie mniej... Nie potrzebuje nic szczególnego, jak narazie jeżdżę na młodym maleństwa ale chciałabym kupić siodełko w którym mogłabym juz 120 pokicać. Szukałam ostatnio używanych ale niestety wybór mały... a nie wiem czy jakieś dobre nowe siodło da się do takich kwot kupić. Wolę żeby siodło było dość "usadzające" bo muszę się czuć bezpiecznie ale tez nie blokowało działania łydki. Nawet dobrze jezdzi mi się w moim hubercie (bo mięciutki) ale skoki to mała kaszana więc czas coś zmienić.
co do jednotybinkowych, to wrotki ma "służbowego" Buteta do jednego z koni i nie chce z niego schodzić, zachwycony jest, tylko nie wiem czy nie przez snobizm trochę, bo dla mnie to naprawdę tylko deseczka ze strzemionami, ale fakt ze każdy ruch konia się czuje i pod pośladkiem i pod udem, o łydkach nie wspominając.
A czy miał ktoś przyjemność (?) jazdy w Prestige Golden Star ? Siodło bardzo wyróżnia się cenowo spośród wszystkich Prestige i zastanawia mnie dlaczego... W ogole co możecie polecić w miarę przystępnej cenie? Ciągle woże się w moim Hubercie Daw-maga ale źle sie w nim skacze poza tym wyrosłam z niego i teraz poszukuję skokówki. Niestety mam ograniczenia cenowe...
Ja mam już drugiego Golden Stara i go uwielbiam. Nie cierpię głębokich siedzisk, a jeszcze bardziej wielgachnych klocków. To siodło jest dla mnie dobre również do jazdy płaskiej, mimo, że mój ogier ma najbardziej masakryczny kłus i galop ze wszystkich znanych mi koni (zresztą na nim w stępie potrafię się obetrzeć). Spokojnie pokonuję w nim parkury 120, pojedyncze przeszkody skakałam do 140 i dobrze się skacze. Baaaardzo dużo swobody. Lepiej mi się siedzi w Goldenie niż w dużo droższym Paris D (są bardzo podobne). Ze skokowych Prestige jeździłam też w Sydneyu, w tym jednotybinkowym leciutkim do wkkw, Silverstarze, Prestige Prestige`u i jedyne siodło, które było dla mnie odczuwalnie lepsze, niż Golden to był Michel Robert mrau.
edit. co do jakości - nie mam zastrzeżeń, skóra zarówno na starym jak i na nowym Goldenie bez zarzutu, nawet na tybinkach.
KtośNo właśnie to czucie mi się tak strasznie podobało, i taka bezwysiłkowa stabilność - aż trudno sobie wyobrazić, że można z siodła spaść (to pewnie ten układ poduszek). Jednocześnie swobodnie można z koniem pracować. Tylko nie mam pojęcia na ile wrażenia w skokach różnią się, a raczej czy są jakieś ograniczenia w porównaniu ze skokówką. Wiem, że kilka osób jeździ tez w takich same skoki. A ostatnio znajoma próbowała siodła i takie podobało jej się najbardziej - ale wybrała skokowe. Czy to "nie honor" jeździć skoki w krosowym, czy też skokowe są w czymś zdecydowanie lepsze? Lena Ostatnio widziałam tylko jednotybinkowe, ale kiedyś były chyba też takie dwutybinkowe. Zawsze są opisane jako WKKW albo cross.
Ramires Z Prestige'a Twoje oczekiwania powinny spełnić Sydney i Elastic. Oba półgłębokie, ze średnimi klockami. Euroriding Achat też może być fajny, bardzo wygodny, mięciutki siedzisko, średnie klocki, też półgłęboki. Z 3 wymienionych mnie najbardziej Euroriding urzekł właśnie ze względu na komfort jazdy. Skóra pod spodem nieco gorsza, ale nadal przyzwoita, jak za te pieniądze uważam, że warto. To tyle z egzemplarzy, które mam bardzo dobrze przetestowane.