Forum konie »

Klara- pomóżmy Naszej Szkapie wyleczyć Klarunie :)

Met mam straszny szacunek do tego, co robisz  😵
Anka, a Ty dla mnie jestes wzorem :kwiatek: uwielbiam ogladac Twoje foteczki 😍
Kurcze, jezdzilam na Lubarze na Zlocieniu.... mozesz cos wiecej o nim napisac? Jak do Was trafil? Dlaczego? Mial zawsze problemy ze wzrokiem, nie wiedzialam, ze oslepl kompletnie... to dobry konik jest...  :kwiatek: 💘
razu pewnego zadzwonila Pani Ela i zapytala, czy przyjme go, jesli przekona wlasciciela, zeby oddal staruszka. odkad oslepl, mial raczej smutne zycie - stal i stal, i stal. Pani Ela chciala to zmienic i jej sie udalo 🙂
zrobilam sobie prezent urodzinowy 😎

sparowaly sie dwa niskie, stare brzydale 😀

Eee, nie jest tak źle!  😀 A Migota kiedy obchodzi urodziny?  🥂
kurcze... nie wiem... wybierzemy dla niej jakas fajna date? 😀
moze w okresie majowki? wakacji? gdyby ktos chcial odwiedzic ja z marchewkowym tortem 😍
Hehe maj, maj! Fajna data w końcu ja się urodziłam w maju 😁
2 maja? 🙂
Każdy maj supcio 🙂 i buziaki od Cioteczki dla Migoci !
1 i 3 juz niejako z urzedu zajete 😉

OFICJALNIE OGLASZAMY 2 MAJA SWIETEM PANNY MIGOTKI

👍
Metkuś, nie dojechaliśmy.
Zasypało nas  😲
jestem stosunkowo niedaleko... nas tez zasypalo
Fajnie, wtedy przynajmniej nie będzie juz zasp (miejmy nadzieję)!
Met, wiem  :kwiatek:
Może jutro nam się uda podskoczyć.
Jak u Was drogi?
Będziemy jechać do Słomnik, tam w prawo na Proszowice  ❓
na proszowice, pozniej na kazimierze wielka. na wielgusie ("duze" skrzyzowanie) - w prawo na dalechowice. a w dalechowicach jest przystanek autobusowy i zaraz przy nim droga w lewo - tutaj zaczynaja sie wojslawice (jesli dojedziecie do sklepu - z prawej strony drogi, nieotynkowany, spozywczo-przemyslowy, to znaczy, ze musicie sie wrocic ok. 100m 🙂 ). tutaj najlepiej gdybys dala mi znac, to wyjde do drogi 🙂 moj tel. 669 114 427. a gdyby nie chcialo Ci sie dzwonic, to mieszkamy naprzeciwko soltysa. samochod najlepiej zaparkowac gdzies w poblizu drogi "glownej", bo do samego gospodarstwa ciezko dojechac, a raczej latwo zjechac z drogi do rowu, takze ostatnie kilkadziesiat metrow trzeba przejsc pieszo 😀iabeł: drogi sa przejezdne 🙂
No to wychodzi na to, że i ja się w końcu pojawię  😀iabeł:
Ja też chce! :< Kurcze szkoda, że mieszkam tak daleko. A miło by było zobaczyć Migotkę 🙂
zapraszam na ferie/wakcje - jest mozliwosc noclegu 🙂

In. 😅
Met, ustaliliście może coś na temat pochodzenia małej?
Sprawdzałaś ten trop ode mnie?
Ascaia, wyslalam pytanie do OTOZ ANIMALS, ktorzy to odebrali Klare i przekazali ja nam. niestety nie dostalam odpowiedzi. przypomne im sie :kwiatek:

a w ogole Migotka jest boska! jesli tylko ktos ma mozliwosc nas odwiedzic, to zapraszam, bo stworzonko jest wyjatkowe!
No i jestem do dupy, zaspałam ... Dopiero co się obudziłam  😵 Szlag by to... 🙁
Szkoda, następnym razem już MUSI mi się udać dotrzeć...
Nic dziwnego, w taką pogodę! Śnieg sypie na okrągło. Żeby mi się trafiła jakaś okazja w tamte strony, tez chciałabym zobaczyć Migotę i osobiście wręczyc jej jakis prezencik. Ale to chyba aż na wiosnę. Bez zimowej sierści na pewno będzie jeszcze ładniejsza!  😍
A my z moim P. dojechaliśmy.
👍 dla mojego chłopa, że stwierdził, że nie zawracamy (GPS pokazywał 5.3km do celu  :hihi🙂

Piliśmy pyszną herbatkę, w cudownym towarzystwie.
Met ma super widok z okna, bo patrzy odrazu na wybieg koniowatych  💘
Widziałam i Klarunię, która swoją drogą jest mięciutka jak baranek  😍, i Lubara całego w panierce i resztę koni grubiutkich i wesołych  🙂
No i psiaki i kociaki kochające ludzi.

Met, robisz mnóstwo dobrej roboty!
Wielki szacunek dla Ciebie za to, że te wszystkie zwierzaki są tak przyjacielskie w stosunku do nowych ludzi i że wyglądają jak pączki w maśle  😜

(fotki będą później, jak mój Piotr dojedzie do domu i mi je wyśle 🙂 )
Met, a Wezel czemu trafil do fundacji? Chory byl? A Lubar jest zupelnie slepy?
foteczki koniecznie poprosimy🙂
Mam na razie filmik psiaka Tytusa (collie), jeśli chcecie 😉
Wezel jest po kontuzji nogi.

Lubar... kto wie? nie zachowuje sie, jakby byl niewidomy. moze cienie widzi?

Wistra, dzieki za wspaniala wizyte :kwiatek: i karton zarcia psio-kociego :kwiatek:

fajnie bylo. ja zupelnie wczorajsza - jeszcze nie spalam, moje kolezanki mialy wczoraj/dzis nastroj na rozmowy istotne i jakos tak znowu jest noc 😜 na wariackich papierach! z tonami sniegu! ale przefajnie 🏇

jeszcze raz dziekuje 🙂
Ciesze sie, ze obydwa zwierzaki nie poszly na rzez tylko maja dobre domy. Bardzo sie ciesze 🙂


duze foto:



duze foto:

i ciocia Iza, bo sie powstrzymac nie moge :P



duze foto:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się