Czyli można przyjąć, że to po prostu anomalia, jeśli dany osobnik nie uczula? Nie ma ras z większym prawdopodobieństwem spotkania takiego bezpiecznego stwora?
Pal sześć, czy sierść, czy ślina, taki "nieuczulający" kot to jak albinos - wybryk, nie norma danej rasy?
Sama mam alergika w domu i szukałam kota "odpowiedniego". Podobno syberyjskie nie uczulają, od znajomych, którzy mają też słyszałam, że mniej. Najlepiej chyba przejechać się do hodowli i posiedzieć wśród tych kotów 😉
Stąd właśnie pytanie, na ile to osobnicze, na ile rasowe. Bo jeśli osobnicze, to posiedzenie wśród wielu kotów niewiele mi powie. Jeśli rasowe - więcej 🙂
W przypadku syberysjkich słyszałam, że właśnie rasowe, ale na moim ojcu-alergiku nie wypróbowałam, więc wiem tylko z tego, co poczytałam na ten temat 😉
Teodora, faktycznie, uczula ślina. Ale ślina roznoszona jest na sierść, kot sierść gubi i to jest zgubne dla alergika. Warto zwrócić uwagę na koty, które gubią tej sierści stosunkowo mało. Ras nikt normalny nie poda, bo to nie tylko od rasy zależy (chociaż warto poobserwować te, które gubią mniej).
Jestem alergikiem i astmatykiem, posiadam 4 koty. Na początku alergia mocno się objawiała u mnie, a potem mój organizm "przyzwyczaił się", ale jakos tak do moich kotów 😉 Wiadomo jak podrapią to swędzi mnie zadrapanie, jest opuchlizna, ale to sa sporadyczne przypadki. Ale jak mam styczność z obcymi kotami to moja alergia objawia sie mocniej- kichanie, łzawienie oczu, swędzenie.
kalaarepa, moja przyjaciolka ma uczulenie na koty i bylam pewna, ze jak przyjedzie do nas to od nevki nie bedzie ja brac. W koncu to niby kot dla alergikow. A tu dupa, przychodzi i po 5 minutach wysypka i kichanie 🙁 musi leciec zawsze na tabletkach...
Ale to też różnie, ja mam w domu u siebie dwa koty, jak była tylko Luna, to moja przyjaciółka normalnie przychodziła i nic, pojawiła się Łatka i na nią uczulenie ma, leje jej się z nosa, czasem delikatna wysypka.
a ja odkryłam nową zabawkę kocią.... miarę stalową o taką... jutro musimy iść kupić materac do łóżka i musiałam go zmierzyć, koty zafascynowane... normalnie szalały za tym pół godziny...
A u nas kiedyś, dawno, dawno... popsuła się na suficie ćma. Taka mała ciemka 😉 Została plamka i wszyscy o tym zapomnieli. Do soboty, kiedy to kot tę plamkę zobaczył. Od 3 dni okupuje przedpokój i gada do tej kropki na suficie, a kropka ma ja w d***e i kot się wścieka.
Moje babiszony w nocy rozkminily, ze na na blacie stoja 3 rodzaje przysmakow - jeden znaja dobrze, drugi dostaja ostatnio, a trzeciego jeszcze nie probowaly. Wiec jakims cudem po sprowadzeniu go na ziemie otworzyly nowe plastikowe pudelko i zdegustowaly polowe tak, ze na ziemi nie bylo ani okruszka, a druga polowa wciaz w pudelku (nie przewroconym!) O, takie mam kulturalne koty.
Pytanie do osób zamawiających z zooplusa, w jakich godzinach najcześciej przywozili wam zamówioną karmę? Dzwonią w razie czego, jak nie ma osoby zamawiającej? Na prośbę znajomej (jakieś tam pkt dostaje) wyjątkowo zamówiłam z zooplusa karmę dla moich dziewczyn, tym razem TOTW, dziewczyny polubiły TOTW (dostałam pudełko na próbę).
to nie zależy od zooplusa, czy kurier dzwoni, tylko od GLSa. Ja mojego już wyszkoliłam, ale poprzedni nigdy nie dzwonił i rzucał paczkami z drapakiem przez ogrodzenie 😜
Nie no ja wiem, że od kuriera zależy czy dzwoni, a nie od zooplusa, pytam tak ogólnie czy kurierzy z tej firmy dzwonią, jak nikogo nie ma 😉 Muszę po 14 wyjść i wrócę pewnie późnym popołudniem.
Bisha dzwonią (najczęściej punkt 7ma rano), ale zrobi Ci problem że Cie nie ma... mi już tak dwa razy zrobili - zresztą opisywałam pare stron wcześniej, poproś żeby zostawili u sąsiadów, chyba że to ja trafiam na samych gbuurów
Sanna TinaTigra one tak zawsze , jak mąż je to są grzeczne , mi potrafią z talerza zabrać jak się zapatrzę w ty 😁
Dziś cholery były dzielne , Huta najstarsza (14 lat ) złapała 3 myszy na raz 😜 pozostałe koty po jeden sztuce . Wczoraj ubrałam zboża do połowy pojemnika a dziś mało zawału nie dostałam ile tam mysz było 👿 Specjalnie zostawiłam pojemnik żeby tą myche złapać ale tyle co zobaczyłam mysz to byłam w szoku , koty wylądowały na dworze , mają łapać myszy 🤬
Mój kot się w końcu ustabilizował 😅 Szkoda tylko, że weterynarze wcześniej nie zlecili odpowiedniej diety, tylko sama po omacku szukałam, pytałam... W każdym razie aktualnie je suchego Orijena, ale rzadko - jak wychodzę rano to mu sypnę, żeby miał coś w ciągu dnia. Poza tym je Schesira mokrego plus surowe mięso suplementowane Felini Complete, czasami Applaws jeśli nie kupię Schesira. Ma praktycznie idealne wyniki krwi i moczu, w końcu 🙂
Dużo lepiej wygląda, ma mięciutką sierść jak szynszyla 🤣 poza tym je mniej, bo karma pełnowartościowa, to dłużej trawi, nie przelatuje przez niego i jest lepiej odżywiony.