Libella, to ta sama co Ci sie z klatki schodowej bez zaproszenia wprowadzila ? czy cos mi sie zamieszalo? 😡 Ma piekny odcien futerka 😍 Bischa ale czulosci 💘 Biala jest kochana, ze tak pucuje szylkretke 😎 Sfinksy powiadacie.. jak dla mnie to one maja taki troszke zlowieszczy wyraz twarzy.. 👀 zawsze bym sie zastanawioala majac takiego, co mu wlasnie zlego zrobilam.. albo czego nie zrobilam a powinnam juz jakis czas temu 😁
jestem pelna zazdrosci 😜 tym bardziej, ze one nie znaja sie dlugimi latami? U mnie dziewczyny predzej pacna sie nawzajem ostra lapa niz usmiechna do siebie.. zazdrosnice.. no chyba., ze pora karmienia i Baghera rozdaje czule baranki na prawo i lewo, tak, ze Salsa tez sie zalapie, ale to wizja jedzenia tak ja nakreca czuloscia 🤣
Strzyga, aaaaaa jaaakie cudo z niej 😍 (juz sobie ukradlam zdjecie 👀, mam nadzieje, ze nie masz mi za zle ) no i samo zdjecie re-we-la-cja! 😜 Bischa, no to tak jak posalam, znaja sie niedlugo i sa takie kochane dla siebie. Fajne kocice, wygladaja na takie slodziaki przytulanki, szczegolnie Latka (to ta biala, prawda 😡 )
Oo Libella piękna!! 😍 😍 teraz będę zazdrościć, no i pewnie 8 tyś nie kosztowała 😁 chociaż prawdziwe mauy trochę bardziej smuklejsze, ale Twoja też jest super
Nawet za transport nie płaciłam, bo sama przyszła 😎 hehe
Sanna dokładnie ta sama 🙂 jest teraz królową litościwie nam panującą, uwielbia noszenie na rękach i spanie pod kołdrą... 😉
Strzyga fajne ujecie i Pimka slodziara, ale to pierwsze to po prostu mistrzostwo 😎 oj, musisz tu wiecej Pinke pokazywac 😎 Libella no to dobrze ja zapamietalam 😎 U mnie tak samo zrobila Baghera, po prostu poszla ktoregos dnia za mna i juz zostala 🤣 btw nie do wiary, ze takie fajne, sliczne kocisko tak Wam po prostu, z nikad, wparowalo do mieszkania 😎 Bischa, wlasnie na taka lalunie -przytulanke wyglada 😍
Ja uwielbiam jak ona śpi opierając na czymś pysk. W ogóle strasznie, strasznie, strasznie lubię kocie brody. Broda to zdecydowanie najfajniejsza część kota.
Ja ubóstwiam moją córę Glitne. To jej spanie ze mną w nocy pod kołdrą, tulenie się wtedy jest boskie. Lubię też, chociaż jak się spieszę, to nie jest to wygodne, jak przeszkadza mi w ubieraniu się - lubię wkładać rajstopy albo spodnie na siedząco - ona wtedy MUSI położyć mi się na udach. no MUSI i koniec dyskusji. No i jakby mnie ktoś w domu posłuchał, jak do niej gadam, to bym się popukał po czole. Glitne to moja córcia, a jak coś mówię do niej to "mamusia zrobi, mamusia kocha" 😁 🤔wirek:
a w moim Iwie obudził się instynkt tacierzyński... przyniosłam dziś z pracy 3 woreczki nadmuchane, takie do pakowania przesyłek żeby się w środku nic nie zbiło...dałam je kotom i Iwo je zaadpotował!!... przyniósł je do swojego legowiska, a teraz je tuli, przekłada nawet liże!! To jest słodkie! 😍
z ciekawości napisałam do hodowli Mau-ów i za srebrnego kociaczka na kolana liczą sobie 2.800zł, jeszcze aż takiej tragedii nie ma..(tzn mój mąż twierdzi że tylko ludzie niestabilni psychicznie daliby tyle za kota- więc należę do takich😉 zawsze można wziąć kredyt 🤣-ale już go nie chciałam uświadamiać że ma taką żonę, ciekawe co by powiedział na 8 tyś?? 🤔wirek: . tzn ja odpuszczam bo 3 koty to wystarczająca ilość ale może ktoś by był zainteresowany to podaję linki
Kalaarepa, no piekne te mau Sporo krzycza, ale to nie jest rozpowszechniona rasa w Polsce, wiec nie ma co sie dziwic. Ciekawa jestem ile one kosztuja u mnie. Bede niedlugo na wystawie to sie spytam i obfoce je troche. Troche zaluje, ze nie zglosilam mojego, no ale nic. Znajomi beda wystawiac swojego kremusa, zobaczymy jak mu pojdzie.
Libella no to dobrze ja zapamietalam 😎 U mnie tak samo zrobila Baghera, po prostu poszla ktoregos dnia za mna i juz zostala 🤣 btw nie do wiary, ze takie fajne, sliczne kocisko tak Wam po prostu, z nikad, wparowalo do mieszkania 😎
Noo, ja do tej pory nie jestem w stanie zgadnąć, skąd na klatce, na 10 (!) piętrze znalazła się TAKA kotka. Byłam pewna, że komuś zwiała z mieszkania ale długo wisiało moje ogłoszenie i nikt się nie zgłosił.
A jak tak oglądam te zdjęcia i filmy z MAU to mogę śmiało ściemniać, że mam wyjątkowo rzadką rasę w domu 😀iabeł: Muszę jej jakoś porobić lepsze zdjęcia.
tak kalaarepa, przykro mi to mówić, ale Glitne jest moją ulubienicą. Ona robi ze mną wszystko, dziś siedziała mi na kolanach podczas śniadania. No ciągle ze mną. A jak wychodizłam do pracy, to była tak strasznie smutna, że mi się serce krajało. Tiger za to jest ulubieńcem mojego P, albo to raczej mój P jest ulubieńcem Tigera - Tiger tylko do niego na tulaski, całuski i spanko pod kołdrą. Gjevjon kocha wszystkich, ale ona teraz siedzi w tym zakichanym Oslo 🙁
mój kot przed chwilą doprowadził mamę do szewskiej pasji, wskakując na blat, na którym był talerz z rozmrażającą się na obiad rybką i.. wszamał ją całą, przy okazji zrzucając talerz na podłogę 😵
Sam sam, a ja lazilam za nim 😉 Tutaj nie ma uciec, bo z jednej strony domu mam wode, a z drugiej skaly. Bardzo byl szczesliwy, bo on nie lubi szelek i obniza podwozie