Seksta, jesli to chodzilo o moje paznokcie, to dla mnie najwazniejsze, ze moje wlasne, dlatego jestem dumna :PP I z kwadratow zrobilam lekko zaokraglone i jestem zadowolona! I nie musze nic placic poza zainwestowaniem w lakiery, ktore starczaja na okolo 2 miesiace 🙂
Bla, bla. Widziałaś galerię? Piękne beczułki i prosta linia uśmiechu na frenchu. Sorry, ja wolę dopłacić i mieć przedłużane paznokcie, a nie nosić tipsy! Ja chodzę do stylistki, nie do tipsiary, czy pseudostylistki :P
Wg mnie tipsykrakow.net jest niewarte. Po zdjęciach widać. 😉
Ale to musisz sama wyczuć. I parę razy się nadziać, tak jak ja się nadziałam 🤣
bo nie można tak sobie tego po prostu oderwac. przynajmniej ja sobie nie wyobrazam, to musiałby być straszny ból
Ból to może nie, ale to niszczy paznokcie. A wszystkie baby co tylko pod nosem psioczą "miałam tipsy, zniszczyły mi paznokcie", do ich ściągania używały zębów.
zajrzyjcie tutaj http://www.nailstudio-fleur.jp/galarry.html aboslutnie fantastyczne tipsy i trzeba miec wielki talent zeby robic takie wzorki. na codzien może zbyt kolorowe, ale uwielbiam na nie patrzec 😜
Ja mam paznokcie kadratowe, robione na formie. French z dodakiem brokatu. Są bardzo mocne, niezbyt dlugie. Nie wiem jak moglam funkcjonowac bez 😉 Mam swoje brzydkie paznokcie, nierowne, lamliwe. I ciesze sie, ze sie na zele zdecydowalam.
A mozecie mi powiedziec,jak to dokladnie wyglada? Tzn nie bardzo rozumiem"przedluzone i na to zel"itp. Tzn,ze doklaja sie sztuczny paznokiec i maluje zelem? A zel na naturalny paznokiec?tzn,ze paznokiec maluje sie zelem?
Moze pisze bzdury,ale w tym temacie jestem kompletnym laikiem 🤣 Mialam french kilka razy robiony u kosmetyczki i na tym zabawa sie skonczyla 😉
całą procedurę troche cieżko wytłumaczyć, ale w skrócie: na odtłuszczony, suchy paznokieć nakleja się platikowy tips (są różne: przezroczyste, mleczne, french). następnie przycina się tips do określonej długości i nadaje kształt. pozniej całość smaruje się żelem (całość czyli paznokieć +tips) i łapki lądują w lampie UV, która ten żel utwardza. potem w zależności od efektu nakłada się na koncówki biały żel i znowu do lampy. na koniec nakłada się 3 warstwę żelu na całość formująć ładną krzywą C (zeby paznokcie nie były proste, a zaokrąglone tak jak naturalne; krzywa C dodatkowo wzmacnia tipsy), no i znowy do lampy. w żel można też zatopic kwiatki, koronke, brokat, kamyczki, tylko trzeba to zrobic przed utwardzeniem zelu w lampie. na koniec mozna namalowac wzorki lakierem i zawsze wszystko smaruje sie oliwka (zeby odrzywic skorki, poza tym zel smarowany oliwka czy kremem dluzej bedzie elastyczny). w międzyczasie znowu nadaje sie pilnikiem kształt i stosuje się primer żeby wszystko się ładnie trzymało.
to były paznokcie przedluzane na tipsie żelem. ale są jeszcze kombinacje na formie i akrylem. ale o tym to moze napiszą inne dziewczyny 🙂
ile trwa taka przyjemność? bo brzmi jak całe wieki, a powiem szczerze, że ostatnio nie mam czasu zadbać o swoje własne pazury i myślałam o żelkach, bo można osiągnąć ładny i subtelny efekt, w przeciwieństwie do samych tipsów. ale to tylko moje zdanie 😎 No i jak się sprawują takie pazurki przy koniach? Paznokciami kopyt nie czyszczę, a i tak czasem muszę się namęczyć z doszorowaniem moich naturalnych ;]
zalezy czy chcesz samego frencha, frencha z ozdobami, czy masę innych dodatków. trzeba liczyc tak co najmniej 1.5h do 2.5h. ilosc ozdob rowniez wplywa na cenę 😉 mi zele idealnie sprawdzały się przy koniach, bardzo łatwo było je domyć (mydło + szczotka do paznokci). ale najlepiej przez większą część czasu nosić rękawiczki zeby mieć pewność, że nic się nie stanie 🙂
jaz żelami robię wszystko - czyszczę, lonżuję, jeżdżę, przerywam grzywy, wywalam obornik, trzymam kopyta do kucia, konserwuję sprzęt... zawsze bez problemu się domywają, a uszkodzic je wsclae nie jest łatwo.
Też miałam kilka razy żele. Ostatnio w czasie ślubu i raz po. Później zdjęłam bo zaczęły mnie wkurzać. Za szybko robiły sie odrosty. Teraz o swoje (lekko poprawione po żelach ) staram się dbać i wygladają coraz lepiej. Ale prawie zawsze maluję.
A czy któraś z was orientuje się może w temacie pofalowanej płytki paznokcia? 👀 W moim przypadku paznokicie na kciukach. Od dłuższego czasu są ewidentne pofalowanie. To skutek jakiegoś niedoboru, czy co? 👀
wasia, Mam ten sam problem. Moje płytki wyglądają jakby był poprążkowane pionowo, są bardzo nierówne, a jak wyrównuję płytkę to mi się z miejsca łamią.
kurcze, a ja mam inny problem. Otóż całe życie obgryzałam paznokcie, bardzo głęboko, do krwi i na ostateczne minimum. W końcu jednak coś mi się przełamało i przestałam. Mam teraz normalne paznokcie odrośnięte. No i zaczął się problem - jak tylko wyrosną poza opuszkę palca, to zamiast rosnąc na wprost, to one się załamują i rosną na ukos w dół 🤔 jest jakaś metoda, żeby je naprostowac? 🤔
Gillian mam chyba to samo. Zażywałam SkrzypoVitę i inne tabletki na paznokcie, po jakimś czasie pomagały, ale nie na długo. Jak na nie patrzę to mnie szlag trafia i wtedy zagryzam i prostuję je zębami 🤔wirek: 😤
A mozecie mi powiedziec,jak to dokladnie wyglada? Tzn nie bardzo rozumiem"przedluzone i na to zel"itp. Tzn,ze doklaja sie sztuczny paznokiec i maluje zelem? A zel na naturalny paznokiec?tzn,ze paznokiec maluje sie zelem?
Edytka pisala o przedłużaniu na tipsie, a ja mam przedlużane na formie.
Polega to na tym, że do końca palca, pod koncówke paznokcia, dokłada się taką metalową forme (wyglada to jak taki metalowy pazur). Na to nakłada się pierwszą warstwę żelu i każdy palec tak zrobiony z tą formą wkladasz do lampy.
Tak wygląda jeden z typów formy:
gdy juz wszystkie paznokcie są przedlużone, następnie nakłada się jeszcze jedna warstwe, potem kolory i przykrywa sie to ostateczna warstwą żelu.
w miedzyczasie paznokcie są formowane, a na koncu wypiłowane, aby mialy pozadany kształt.