Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Bardzo kamienisty, do tego kamienie strasznie ostre. Kuje sie nawet do podjazdki jak 4-ro latki pierwszy raz przyjezdzaja do stajni,bo wszedzie jest ten zwir, nawet na wybiegu. Ja popelnilam wlasnie blad i jesienia nie podkulam Baski (no,bo tylko 5 razy wsiade- reszta to lonza) i strasznie miala pozdzierane kopyta. Bedac jedynie na wybiegu przy stajni + 3 spacerki w reku do lasu.
Kuje sie wszystkie bez wyjatku, naturalsi mieliby w Islandii przekichane  😂  Bardzo czesto podkuwa sie nawet klacze hodowlane jezeli nie maja naturalnie bardzo twardych kopyt (o dziwo nie kazdy islander jest taki ,,pancerny''😉 ,a sa na pastwisku w gorach.

ekuss tereny boskie, tylko pozazdrościć, ale z drugiej str. zimno mnie przeraża  🙁
u mnie z kolei dziś jest takie lodowisko, że samochód terenowy z napędem na 4 miał problem, ja swoją osobówką to mogę pomarzyć by gdziekolwiek się ruszyć, więc i koniowatych nie ma jak ruszyć, wczoraj cały dzień padał deszcz, a w nocy wszystko zamarzło  😤 😤 😤
teraz zasuwam tylko po posesji i sypię czym się da, żeby się nie zabić jak z domu wyjdę  😂 😂 😂

ekuss, o kurcze, 6 miesięcy zimy - dobrze, że jednak mieszkam w Polsce 😁

U nas rano też było ślisko, na szczęście potem wyszło słońce i wszystko odmarzło 🙂 Miałam dzisiaj okazję pójść na spacer z koleżanką fotografką, więc pozwolę sobie dwa zdjęcia wrzucić 🙂

Livia, piękne jesienne fotki  🤣
ekuss, mi się te górskie krajobrazy podobają zdecydowanie bardziej niż z poprzedniej stajni. Mamuta masz pięknie ofutrzonego  😍

Może spróbuję coś odratować z fotek z weekendowych spacerków. Idiot-kamera wieczorem średnio daje radę 😉

Livia- piękne! no i zazdroszczę wyjazdu w teren.

U nas też lało w nocy, rano mróz i o 6 jadąc do pracy miałam serce w żołądku...a co dopiero wsiąść na konia. Ale zamiast pojechać do stajni póki słońce było, to pojechałam po 15 i puściłam na plac...pobiegała trochę i to nam musi wystarczyć póki co.

Ekuss widoki w tej Islandii macie ładne, ale pogodę już nie  😀
Livia drugie zdjęcie koniecznie wydrukuj sobie i włóż w ramkę, bo jest śliczne  :kwiatek:

Na_biegunach, dziękuję, ale trochę śniegu przecież jest 😁 Tyle, co nam w nocy napadało 😉 Spróbuj odratować jakieś zdjęcia i wrzuć tu koniecznie 🙂

marysia, dziękuję 🙂 Też rano do stajni jechałam powolutku, bardzo ślisko było...

iwona, dziękuję pięknie, dzięki koleżance mam mnóstwo takich fajnych zdjęć z dziś :kwiatek:

ekuss super tereny, ale nieźle wiało chyba 🙂
Livia śliczne zdjęcia i też widać że nowe tereny, wreszcie chyba macie bardziej zróżnicowany teren, bo pamiętam że twoje fotki były najczęściej z jednej drogi 😀

ekuss, zazdroszcze jak cholera widoków. Jako, ze ja zimnolubna, to nawet temparturę bym zniosła. 🙂
Livia, fajne zdjęcia!
tunrida, tu to zawsze masz jakieś przygody. Złoty ten twój koń.

A ja po stu latach pojechałam dziś z koleżanką w teren - sypało niemiłosiernie cały czas, wyglądaliśmy jak 4 bałwany, ale było suuupeeer.

A my dzisiaj spacerowo przed jazdą (oblodzone padoki, a w końcu futrzaka trzeba wyłazić)

palemka, dziękuję 🙂 Drogi od 1,5 roku te same, w większości lasy. Ale też fakt, że mam swoje ulubione miejsca na zdjęcia 😀

emptyline, dziękuję 🙂 Drugie zdjęcie super! Ale u was zima 😉 Do nas przyszło dopiero dzisiaj, a ja już bym chciała żeby sobie poszło... 😉

drabcio, fajny ten twój zwierz 🙂 Faktycznie, ścieżka wygląda jakby była cała z lodu...

U nas nasypało śniegu przez noc. A już miałam nadzieję, że nie popada... 😉

Futrzak nie mój ale dziękujemy  :kwiatek:
Tak była dosyc ,mocno oblodzona więc albo szliśmy poboczem albo środkiem ew jakimś polem, a w lesie poszliśmy na ścieżki gdzie nikt autem nie jeździ wiec szedł z nosem przy ziemi szukając w śniegu korzonków  😁
Ale nawet jak już nie było 'objazdu' na kawałku drogi bez lodu to tylko obniżał głowę i stąpał ostrożnie i jak się poślizgnął to tylko tak odrobinkę na pare cm, ale i tak uznałam że lepiej iść na spacer niż chodzić przez 2 h wokół stajni. Niestety pogoda zacheca jedynie do pójścia w zimowy sen.

drabcio, to prawda... Śnieg jest, ale przy tym jest tak ciemno i ponuro, że nic się nie chce...

Ja miałam w planach spacer, ale konie dzisiaj miały swój dzień świra 😁 więc koniec końców poszliśmy tylko na łąkę na lonżę, żeby spuścić parę, a potem podpięłam sanki i się powoziłam 🙂 Już prawie zapomniałam, jakie to fajne 😜

Livia, do nas przyszła wczoraj. Umawiałam się na teren od jakiś 2 m-cy więc jak koleżanka przyjechała i sypało jak cholera stwierdziłam, że choćby była jeszcze burza z piorunami i powódź i tak jedziemy. I było super!

Livia tak z ciekawości ile cm wzrostu ma ten twój zwierz, bo na tych fotkach wydaje się bardzo duży
drabcio u mnie podobnie lodowisko

Na myśl o jeździe, moich wolnych feriach, które miałam spędzić w siodle, na usta cisną mi się niecenzuralne słowa....

emptyline, jasne, w takiej sytuacji się nie dziwię, że jechałyście w niezbyt sprzyjającej pogodzie 🙂

quintana, nie jest bardzo wysoki - ma ok. 160 w kłębie 🙂 Wydaje się duży, bo jest masywny 🙂

marysia, chodzi ci o warunki do jazdy, a raczej ich brak?

U nas trochę śniegu napadało, wczoraj jeszcze jakoś było, a dziś tak ślisko, że masakra. Nawet w lesie ciężko było normalnie pokłusować... Do tego koń najarany jak nie powiem, na szczęście mimo wszystko pod jakąśtam kontrolą - no, to nie był najfajniejszy teren 😉 Zdecydowanie bardziej wolałabym odwilż i błocko.

o a już myślałąm że tylko my nie mamy śniegu!
Wszyscy znajomi wrzucają zdjęcia w śniegu a ja mogę co najwyżej z lodowiska!
I też się wkurzam!

U nas wreszcie prawdziwa zima więc wybraliśmy się dziś w rodzinny terenik. Było rewelacyjnie 🙂

Livia- tak. katastrofa. Jeszcze tak nie było. Po jakieś marnej lonży ( strach patrzeć nawet), ulicą przeprowadziłam kobyłę na łąki i wsiadłam na oklep ( no, nie żeby tak hop-siup wsiadłam) i przejechałam się całe 20 minut stępem, gdzie koniowi nogi się rozjeżdżały w momentach kiedy nie udało mu się potknąć o zamarzniętą kretowinę czy inny wertep.

brzezinka cudowne zdjęcia
🤣
marysia nie przejmuj się u mnie tak samo, warunki takie że szok  🤔

A ja dziś dotarłam w kolejne magiczne miejsce na mojej liście. Kamieniołom za nami w tle, pod nami zamarznięte jeziorko. No, bajka :-)

U nas też twardo i  ślisko. Śniegu zazdroszczę

My też dziś byliśmy  😉

monia
izydorex
Bronze
PRZE-piękne zdjęcia! 🙂 Bardzo przyjemnie się patrzy na Wasze wojaże  💘

My po dłuższej przerwie wracamy do terenowania  🏇
Jak już się napatrzyłam na Wasze zimowe widoki z końmi to nie było zmiłuj  🤣

Chwalę hurtem:  Pikne wreszcie zimowe fotki, Dziewczyny! Zwłaszcza galopy przez śnieg są wyjątkowo malownicze ^^

Zanim ogarnę te z zeszłego weekendu, nie mogę się nie podzielić jednym dzisiejszym 😂 Fotograf na zdjęciu

Cenzura siły wyższej 😉

Magda, nie tylko ty, u nas wczoraj też takie lodowisko, że trzeba było fest ostrożnie jechać.

brzezinka, cudowne zdjęcia, szczególnie pierwsze 😜

marysia, łączę się w bólu... choć u nas dziś już trochę lepiej.

Ale wysyp zdjęć 😀 monia, Bronze, izydorex, Zeave - piękne foty!

Na_biegunach, haha, ale przynajmniej większość was widać 🙂

U nas dzisiaj warunki kapkę lepsze. W nocy trochę śniegu spadło - na tyle, żeby przykryć lód. Mogłam normalnie zakłusować, a nawet cośtam pogalopowaliśmy 🙂 Koń dzisiaj złoto, na całe szczęście się ogarnął, do tego piękne, wschodzące słońce - więc teren bardzo udany 🙂

Ja mam wrażenie że wczoraj było gorzej niż w sobotę, nawet pokłusować było ciężko w lesie.
brzezinka super fotki z córką 😍

My dziś teren bez przygód.