Ja się od dłuższego czasu decyduję na mały tatuaż, ale cholernie boję się bólu..
Mega marzy mi się tatuaż wzdłuż kręgosłupa 😜 Ale wiem, że na to na pewno się nie odważę...

Za to zastanawiam się poważnie nad czymś na boku (na żebrach)


Swoją drogą odnośnie "plamiastych" tatuaży to znalazłam pięknego ptaka (którego nigdy bym sobie osobiście nie zrobiła :P )

i przepiękną sówkę mam z łapaczy snów 💘