ja od roku chce zrobić kolczyka w języku i jakoś nigdy nie mogę znaleźć dogodnego terminu 🙄 jak długo po zrobieniu ma się problemy z mówieniem? są jakieś szanse, że jak zrobię w piątek popołudniu, to w poniedziałek będę już mówiła normalnie? 😉
co do Miami Ink od 6 kwietnia będzie LA Ink, studio Kat (ona, chyba 3 dziewczyny i 1 facet)
Ale ja tu (w tym wątku) tylko przejazdem, mimo, że na tatuaż mam chętke od lat wielu, narazie myśle, że to jeszcze nie czas =) a z piercingu, to bym sobie troche uszy jeszcze naprzebijała, bo mam tylko standartowe po jednym kolczyku w każdym uchu ;-)
będzie 🙂 dziewczyny z LA dobrze sie oglada, prace sa znacznie ciekawsze (mimo ze dalej nie w moim stylu). z tej serii jest jeszcze London INK, tez calkiem niezle.
Pinesska - moja dentystka ma mi zrobić ale jest teraz w Londynie i wraca w następnym tygodni z tego co mówiła bardzo ławo jej się pozbyć. Robi się taką dziurkę jakby na pląbę z tym, że umieszcza się tam cyrkonię. Jabędę miała na 2 z prawej strony.
[quote author=fruity_jelly link=topic=110.msg214435#msg214435 date=1238262580] ja od roku chce zrobić kolczyka w języku i jakoś nigdy nie mogę znaleźć dogodnego terminu 🙄 jak długo po zrobieniu ma się problemy z mówieniem? są jakieś szanse, że jak zrobię w piątek popołudniu, to w poniedziałek będę już mówiła normalnie? 😉
gdzie chcesz zrobić? u pana blacharza? 😁 [/quote]
eee nie, widziałam u taty w skrzynce z narzędziami taką fajną wiertarkę, akurat się nada 😁
Pinesska- nie wiem czy samo naklejanie będzie trwałe i nie wiem czy w ten sposób umieszcza się cyroknie na zębach. U mnie nie ma problemu bo malutki kawałeczek żeba się ukruszył i ona będzie w tym miejscu 😉
chcę sobie nakleić cyrkonię na zęba, ma może ktoś z was? dziś podejdę do mojego dentysty zapytać, czy wie co i jak
moja kuzynka kiedyś taką miała na jedynce, ale było to wieki temu i niestety ani nie mam zdjęć, ani nie pamiętam jak to dokładnie miała przytwierdzone. Ale wyglądało obłędnie 😜
Nie robię kolczyków. Wkurzyłam się na Morbida 😤 Rozumiem, gdyby sam mi wczesniej napisał, że tak wygląda sprawa. Ale że to ja do niego napisałam, a on mi dopiero wtedy napisał co i jak, to ja dziękuję. Wydam forsę na co innego 😤
Za pierwszym razem dowiedziałam się, że 'wizyta' odłożona na kiedy indziej (wiadomość wysłana do mnie przed 23.00, kolczyki miałam robić o 10.30 następnego dnia) - hurtownia nie dostarczyła kolczyków. No i ok - to jest dla mnie wytłumaczenie. W sobotę napisał mi, żebym mu w środe przypomniała o 'sobie' i kolczykach. To mu dzisiaj napisałam. A on na to, że ma malowanie w domu ( 😲 no sorry, nie wiedział o tym wcześniej?? nawet sam mógł mi o tym napisać :mad🙂 😵 Najwcześniej kolczyki po poniedziałku. No to ja dziękuję.
Nie wiem już co robić. Morbid przeprosił - miło... Z jednej strony strasznie chciałam mieć te kolczyki, ale teraz po tych akcjach po prostu mam tego dość (niby takie nic, ale ja należę do osób niecierpliwych - jak teraz tego nie moge mieć, to musze odczekać dłuższy czas, abym znowu była chętna je sobie zrobić... 🙄 ) Prawdopodobnie zrobię je sobie jakoś później. Możliwe, że po wakacjach 🙄
ma profil na gronie, ale nie trzyma zdjec. wybor piercera to nie casting na modelke 🙄 ogladanie ma sens przy tatuazach, przy piercingu nie stwierdzisz czy masz do czynienia z profesjonalista i maniakiem sterylnosci
Wiesz, gdybym robiła casting na modela, to nie szłabym tam, gdzie chciałam robić. 🙄 (sorry). Więc wypraszam sobie takie teksty. Może dla Ciebie nie ma znaczenia jak wyglądają prace innych, ale dla mnie tak. Dla mnie to jest coś typu 'wizytówki' - wiem, że nie idę w ciemno, wiem czego się spodziewać. 😉 Co do sterylności to racja, ale ja zwykle najpierw oglądam wszystko, potem zaczynam rozmowę - jeśli wszystko jest ok, to dopiero wtedy się umawiam.
karolinag4- ja na swoje micro czekałam ok 6 tygodni. Były zamawiane 2 razy z zagranicy i nie dotarły, następnie wybrałam inne i jestem zadowolona, czekam teraz tylko na zmianę płytki na krysztł i na nowy fioletowy dermal 😅 Fakt, że irytowało mnie to, że muszę tyle czekać, nastawiałam się psychicznie, że to już jutro, pojtrze itp. ale było warto czekać.
wszystkie zdjecia przeklutych pepkow i jezykow wygladaja tak samo. w zaden sposob nie mozna na ich podstawie okreslic profesjonalizmu piercera. chyba ze to juz zdjecia wrzucone przez rzeznika, na ktorych cleavage czy brew sa robione na sztandze.
Blacha nigdy nie robi zdjec swoim klientom, bo to jest naruszanie ich strefy intymnej. a juz tym bardziej nigdy nie wrzucilby ich na grono czy inna strone
mi przy wyborze wystarczy opinia i pozycja 'na rynku'. mam liste osob do ktorych bym poszla na pewno, moze, lub nigdy i w zaden sposob moje zdanie nie jest oparte na znalezionych zdjeciach.