my_karen, ale super... Jak ja kocham te pogrubiane irlandzkie konie, nie mogę się na nie nigdy napatrzeć... Mój chłop w naszym pierwszym romantycznym terenie wyprzedził mnie nagle galopem, mimo że jechał na najspokojniejszej kobyle jaka była w stajni którą znam od 10 lat 😲 Ja byłam sina ze strachu o niego, a on powiedział, że było super, bo wreszcie słyszał "odgłos konia"- czyli pata taj, pata taj, pata taj 🤔 🤣 🤣
my_karen, ale super... Jak ja kocham te pogrubiane irlandzkie konie, nie mogę się na nie nigdy napatrzeć... Mój chłop w naszym pierwszym romantycznym terenie wyprzedził mnie nagle galopem, mimo że jechał na najspokojniejszej kobyle jaka była w stajni którą znam od 10 lat 😲 Ja byłam sina ze strachu o niego, a on powiedział, że było super, bo wreszcie słyszał "odgłos konia"- czyli pata taj, pata taj, pata taj 🤔 🤣 🤣
Ha, te konie sa genialne🙂 I niezwykle wszechstronne, nieźle sie zdziwilam jak wsiadłam na takiego 'tuptusia' a on bez problemu metrowke skoczyl. Pałera też niezłego maja, ale sa bardzo zrownoważone i rzadko sie im zdarza, dla klientow w stajni trekkingowej sa idealne. Ten, na którym ja siedze na zdjęciu to akurat kuc walijski, ale kon profesor w pelnym tego slowa znaczeniu, chodzi wszystko, od skokow do 120cm, wysokie konkursy ujezdzenia, pierwszy do bryczki. Ale ten obok to typowy irlandzki cob, tez niezly zdolniacha, jak galopuje to cala plaza dudni, ale umie sporo elementow ujezdzenia, skakac kocha. Uwielbiam te irlandzkie konie 💘 Ale żeby nie było tak do konca 🚫 'a, to tu jeszcze moja druga polowka prowadzaca galop z klientami na typowym Irish cobie 🙂
odkopuje bo puche z dumy 😜 moj M. na swojej pierwszej jezdzie pojechal od razu bez lonzy a na kolejnej galopowal. Juz nawet bylismy 2h w terenie, a to byla jego 7 jazda 🤔 💃