Forum towarzyskie »

Nasze drugie połówki:))

Breva zgadzam się z dziewczynami - drugie boskie 😉 Zresztą pierwsze też strasznie fajne. Ale ostatnie...już mi się nie podoba,ale ja mam schizę 😉
Muffinka, ja na szczęście dopiero na ekranie komputera zobaczyłam że stanł prawie pionowo - w obiektywie to nie wyglądało aż tak😉

ninevet, chyba tak zrobię!😀
To ja też dorzucam mojego Bałwanka  🙂
Ja mam bartka na końsko  😍
Z Dużym od Salto Piccolo


I z całą ferajną 🙂
Breva świetne to drugie!
ninevet widać ma rękę do zwierząt 🙂
ninevet, świetne zdjęcia!!🙂 a drugie przeboskie🙂
Nalle to Twój tato?
Nie. Przy 6 latach różnicy nie jest to biologicznie wykonalne.  😉
Incognito, a co by robił tata Nalle w wątku o drugich połówkach :O?
incognito ale żeś dowaliła 😂
  incognito 😵
Breva, flygirl - a pomyśleć, że kilka lat temu konia dotykał tylko w okolicach brzucha, bo daleko do pyska który odgryza głowy i do zadu który kopie w głowy 😀
ninevet, nie powiedziałabym!🙂 fajnie że się tak "ukonił"🙂
Ostatnio nawet siedział na koniu, sam stępował ale zabronił upubliczniać :/
Ja pierdziu...jakieś zamroczenie,Nalle wybacz po prostu trochę niekorzystne zdjęcie,ja gdzieś w obłokach bujałam i stąd pytanie 🤣możecie się śmiać 😉
Nie ma czego wybaczać (bo nie zakładałam, że NAPRAWDĘ posądzasz mnie o związek z ojcem).  😉
Może zdjęcia niekorzystne, inna rzecz, że on wygląda na starszego niż jest, ja na młodszą...
Nalle-ale żeś mi,kobito teraz ćwieka zabiła... siedzę już jakąś dobrą chwilę i myślę,myślę...skąd ja Go cholera znam...  🙄
Jest kilka możliwości. Ale najpewniej z Rady Miasta, dzienników, WTK albo wiadomości regionalnych - dość często proszą go o wypowiedzi.  😉
A może ulotkę Ci gdzieś wcisnął, jeszcze podczas wyborów.  😁
Mój mężulek  😍
Zaczą naukę jazdy jakieś 4 miesiące temu 🙂
WTK albo wiadomości regionalnych - dość często proszą go o wypowiedzi.  😉


No przecież... i wszystko jasne! Dzięki!Ulżyło!!!  😀
Nugatowa, nieźle śmiga jak na 4 miesiące!
Mój niestety mimo 4,5 roku roku nie ukoniony 🙁 Ostatnio wsiadł na stępa, ale nic a nic go nie ciągnie do koni. Trudno, przynajmniej wiem, że mogę mieć romans w stajni - i tak nie będzie ze mną jeździć żeby mnie pilnować 😀
Dzionka mój tak samo!
Ale za to jeździ ze mną na zawody. I to mu się podoba. Ale dobrego konia obiecał, że kupi. Pożyjemy, zobaczymy  😁
Nugatowa, nieźle śmiga jak na 4 miesiące!
Mój niestety mimo 4,5 roku roku nie ukoniony 🙁 Ostatnio wsiadł na stępa, ale nic a nic go nie ciągnie do koni. Trudno, przynajmniej wiem, że mogę mieć romans w stajni - i tak nie będzie ze mną jeździć żeby mnie pilnować 😀


No też jestem z  niego dumna, normalnie tak się stara i przykłada, przyjmuje uwagi i rady i stosuje się do nich, teraz akurat ma małą przerwę z powodów nie zależnych od niego, ale sam mi mówi że nie spodziewał się że to tak wciąga i że za tym tęskni 😀
Dzionka i salto piccolo mój woli konie mechaniczne, ale podziwia moją pasję i miłość do koni. Lubi podejść ze mną (zwykle ja gdzieś wypatrze i go ciagnę) i pogłaskać, zrobić fotkę. Raz nawet go wsadziłam na spokojną kobyłkę na stępa 🙂 ale jak podkłusowała to swierdził "że mu jajk się ubiją" 🙂 Ale na zawody skokowe czy westernowe lubi ze mną pojechać i popatrzeć. Może kiedyś da się namówić na jakąś naukę 🙂
Moi zdolni mężczyźni  😎
Dzionka mój tak samo!
Ale za to jeździ ze mną na zawody. I to mu się podoba. Ale dobrego konia obiecał, że kupi. Pożyjemy, zobaczymy  😁


Mój też. To znaczy twierdzi, że gdybym jeszcze skakała, to by czasem chętnie przyjechał i pooglądał. Ale jeżeli chodzi o ujeżdżenie, to on się nie zna i nic z tego nie rozumie..
Nie mniej, właśnie jest na etapie inwestowania sporej kasy w drugiego konia.  🏇
Byłam ostatnio z B. na adrenalina cup i bardzo mu się podobało 🙂 Bo jednak łatwiejsze do zrozumienia, mniej nudne, głośniejsze i bardziej przyjazne publiczności są właśnie takie westowe szaleństwa 😉
Bo za CSI*** w Katowicach to mnie prawie zabił  😂
Mojemu halowe skoki na Targach w Poznaniu bardzo się podobały.  😉
Mój walnął na plecy z Dzionka z galopu raz i mu się odechciało. Ale Dziona lubi, jak już przyjeżdża to mówi, że ładny i fajny i głaszcze. Tu dowód, że czasem nawet wsiada 🙂


Dla mnie i tak najważniejsze, że NIGDY nie powiedział, że za dużo czasu mi to zajmuje, za dużo pieniędzy czy za dużo uwagi temu poświęcam. Sam ma swoją pasję i pewnie wie, jak to jest po prostu 🙂 Myślę, że mamy identyczny stosunek do swoich pasji na wzajem - trochę się pośmiejemy, trochę wkręcimy, ale żadne z nas nie pała miłością do sportu tego drugiego.
M moje konie uwielbiają, bo to chyba jedyna osoba, która nic od nich nie chce - tylko je karmi i mizia  😁
Największy zbój to jego ulubieniec. M podnosi morale naszego teamu  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się