[quote author=Isabelle link=topic=10781.msg2130969#msg2130969 date=1404224833]
yegua, mogę zrobić taki kurs z doświadczoną szwaczką (40 lat w zawodzie) tylko w wersji "Szyjemy czapraki, podkładki i derki" 😂 A wiesz, że na to mógłby być popyt.
Dziewczyna od kursów szycia poleca Janome, ale odradza WSPÓŁCZESNEGO Łucznika.
[/quote]
mówisz? nie sądziłam, że ktoś chciałby iść na warsztaty pt : "uszyj sobie derkę", głównie ze względu na koszt. Takie warsztaty zazwyczaj są w takiej formie, że organizator zapewnia materiały do pracy a kursant zabiera do domu to co stworzy.
Co to WSPÓŁCZESNYCH łuczników, to też nie polecam ale poniżej tysiąca. Te droższe są dobre.
Gienia-Pigwa, w dobrej cenie jest jeszcze Texi Ballerina
[img]
http://texi.info/image/texi-ballerina-stich-programs[/img]

ciut powyżej 1k. Bardzo sobie ją chwalą, ale raczej nie jest heavy duty. Za odpowiednik singera/janome/brothera z podobną liczbą ściegów trzeba zapłacić 2-4 razy tyle. sama chciałam ją brać, ale miałam większy budżet to kupiłam coś lepszego, ale jakbym nie miała-wzięłabym ją.
ja naprawdę używam ozdobnych ściegów. Często... same robią mi pracę. bo wystarczy przelecieć poszewkę ozdobnym ściegiem i mamy już całkiem ładną poduchę. nie używam natomiast obszywania dziurek/guzików.
na co ja bym po użytkowaniu maszyny komputerowej zwróciła uwagę:
-opcja haftu z wolnej ręki
- regulacja prędkosci (mega dla początkujących! przy łuczniku miałam "skok" pedała, i albo zaaaaiwaniał albo nie szył 😂 a tu, nieważne jak nacisnę pedał - i tak będzie szyła z taką prędkością jaką jej narzucę)
- automatyczne ryglowanie i obcinanie nitki
- chwytacz rotacyjny (duzo ciszej i szybsza zmiana)
poza tym bardzo często używam stopek funcyjnych. fajna sprawa.