Czy jest jakiś skuteczny sposób na dredy? Dzień, góra dwa po idealnym rozczesaniu na ogon powracają brzydkie dredy w które wplątuje się dosłownie wszystko i szybko robią się takie uklejone i szarobure.. Zamiast ładnej kity mamy jeden wielki strąk 🙁
Mój obecny nr.1 - odżywka z Black Horse Nie mam niestety zdjęcia przed, bo ogon przy regularnym (raz na tydzień -dwa) czesaniu i psikaniu wygląda pięknie zawsze 😍
Alicja miałam to samo odczucie do BH 😉 Może działa na cieniutkich i miękkich ogonach. Świetny jako tester jest ten ogon (tu oczywiście nie rozczesany i nie kąpany), jak na nim jest efekt to u reszty raczej też 😁
Lusia722 chyba mój koniał ma podobny ogon - gruby, gęsty i zbijający się w strąki i dredy. Wypsikany Absorbiną i rozczesany po poł h plącze się znowu. Ten typ? Zdradzisz co działa? :kwiatek: Dziś testowałam Rapide, jutro się okaże czy ogon jeszcze jakoś wygląda.
Dla naszego gęstego ogona black horse to dramat. 😵 Ogon mi się klei, lepi wcale nie wygląda ładnie i bez przerwy odkręca mi się wężyk w środku butelki. 😜 Szukam czegoś innego... 🙄
Ja osobiście jestem zakochana w super sheenie z Veredusa, ogon może być gęsty, cienki, gruby, rzadki, myty, nie myty itp. ale rozczesze nim wszystko i to bez wyrywania włosów. Trzeba tylko z psikać i poczekać aż wyschnie. Testowane również na bardzo gęstym, falowanym ogonie fryzyjskim 😉 Dodatkowo długo się trzyma, ogony czeszę codziennie, nic się nie wyrywa, a psikam na oko raz w tygodniu i to wystarczy. Nie klei włosów. Fakt, drogi, ale bardzo wydajny, a efekt wow 😀
gllosia u nas totalnie się nie sprawdził. Najlepsze jak do tej pory, które używałam to 5* Leoveta i Rokale Glafell. Ale jeszcze trochę mi do przetestowania środków zostało, tylko że jak jestem zadowolona to ciężko mi zmienić 😉
A jak porównujecie te spraye do tego zwykłego "lustranta" z deca? Mi się po nim rozczesuje super, właśnie jak wyschnie, ale na drugi dzień ogon już nie jest śliski, trzeba by robić codziennie. Jest tani, ale minus-nie pachnie. 😎
Lustrant z deca działa jak woda, czyli w cale... 🙄 mogłam całą butelke wypryskać, a i tak ledwo ogon się rozczesywał... I to nie tylko u jednego konia, ale u każdego, które stosowałam.
Też ostatnio zakupiłam Leoveta 5* i jestem zachwycona 😉 Dla mnie bije na głowę Foxfire, który do tej pory stosowałam. Po obu włos fajnie się rozczesywał, ale po Leovecie jest też miękki i pachnie cudownie! Delikatnie i nie drażniąco. W dodatku ciszej psika, co jest dużym atutem przy koniu, który za tym nie przepada 😉
Lustrant z Deca jest doskonały jak ma się do rozczesania 10 ogonów tylko po to, by te 10 koni prezentowało się przyzwoicie przez kilka godzin 😎 (nie wyobrażam sobie pryskania czymkolwiek droższym gdy efekt ma być widoczny tylko przez krótki moment), ale w takim zwykłym użytkowaniu też nie narzekam, da się rozczesać taki normalny ogon. Ale opinia i tak zależeć będzie od tego, jaki kto ma budżet a jakie oczekiwania 😁
gllosia u nas totalnie się nie sprawdził. Najlepsze jak do tej pory, które używałam to 5* Leoveta i Rokale Glafell. Ale jeszcze trochę mi do przetestowania środków zostało, tylko że jak jestem zadowolona to ciężko mi zmienić 😉
To nie wiem, ja przetestowałam go na 15 ogonach i grzywach i na każdej sprawdził się fenomenalnie. Jedyny minus, to że nie daje połysku i nie nabłyszcza, dlatego na zawody np. musiałabym znaleźć coś dodatkowego, żeby był efekt wow 🙂 A 5* jeszcze nie miałam okazji próbować.. Wszystko przede mną, na pewno się w końcu skuszę skoro tak chwalisz 😉
Ogon "mojej" Kucynki też jest bardzo gęsty i zbijający się w dready. Cieszę się, że u mnie ten spray z BH się sprawdza 😉 Czeszę ogon i psikam max. raz na tydzień/dwa i dla mnie efekt woow i pięknie pachnie 😉 Nawet Y&YH nie działał tak dobrze.
Macie pomysł co mogę poradzić na wypadającą grzywę? Koń dostaję siemię lniane, granulat z witaminami i biotyną. Stosuję MTG raz w tygodniu. Myłam szamponem leczniczym Laquiby. Wcierałam pokrzywę w skórę grzywy i nic ,wypadają trochę mniej niż wcześniej ale dalej jest tego dużo. Co mogę jeszcze spróbować?? 😵
u nas grzywa bardzo sie skruszyła nie wiem skróciła w momencie kiedy kon dostał antybiotyki(kastracja) był w dosc krótkim czasie odrobaczany,szczepiony ,za duzo chyba chemii...nie mam pojecia czy mu odrośnie ,ale u nas nie wypada...może spróbuj raczej jakąś suplementacje,moze ma jakieś niedobory i tym sie objawia? 👀
Nie doborów raczej nie ma bo dostaje codziennie granulat z unipaszu gdzie jest dużo witamin i innych dodatków. Do tego z czasu witaminy dostaje z chevinal oraz jest codziennie padokowany. Mam mu jeszcze zamiar za jakiś czas biotynę od podkowy kupić mam nadzieję, że się sprawdzi.
orientuje się ktoś jak jest z terminem ważności MTG? nie moge nigdzie znaleźc daty waznosci na opakowaniu a kupilam je w kwietniu 2013 i nie wiem czy moge jeszcze stosowac czy juz lepiej nie a mam jeszcze pol butelki...
A u mnie na butelce też nie ma terminu ważności ale gdy przyszła paczka to na pudełku był skrót od czegoś i data MHD :17.07.2017. Pytałam się na stronie której kupiłam czy to data ważności to powiedzieli, że raczej nie ale nie byli na 100 % pewni więc możliwe, że to właśnie ona. Nie wiem też co te MHD oznacza. Kupiłam jakoś grudzień/styczeń tego roku.
Dziewczyny, a działa w ogóle to MTG? U mnie działa włosie i sierść po obtarciu szybciej odrasta.Jak zaczęłam stosować to w nie długim czasie w grzywie zaczęły się pojawiać krótkie włoski które szybko rosły 😉
Na porost jest dobry ale przy częstym stosowaniu (raz w tygodniu!) Może się pojawić trochę łupieżu ale łatwo jest się go pozbyć. Niestety miał też działać na grudę ale w tym przypadku się u mnie zbytnio nie sprawdził.