myszowiec, dziękuję za jakąś wskazówkę. Koń cały zeszły rok spędził na padoku być może warunki atmosferyczne miały jakiś wpływ na wygląd grzywy i ogona,ale niedobór miedzi też może mieć znaczenie. Dzięki. 😉
Coś ucichło o wynikach testów MTG 🙂. Ja nie stosowałam na porost ogona/grzywy, ale na miejsca bez siersci, i po 3-4 dniach zaczal mi zarastac placek, ktory kobyla miala lysy jakies 1,5 roku! Nie do wiary wrecz, nie mialam zadnej nadziej, a sie sprawdzilo. Ale minus tez ma i dlatego odstawiam juz i odsprzedaje, przy moich obłoconych i usyfionych non stop szkapach niestety z powodu tlustego filmu robi sie ciezkie do usuniecia tluste bloto- to znaczy da sie bez problemu usunac, ale trzeba sie tym zajac 😉, a ja nie mam tyle czasu co dzien. Preparat dla koni regularnie czyszczonych i nie usyfiajacych sie w blocie po pachy jak moje 🙁, chociaz szkoda mi, bo efekty wow. Ale boje sie zostawiac taki przyklejony syf a nie mam kiedy z nim walczyc.
Ja zaczęłam stosować MTG jakoś latem, nie tylko na porost ale głównie przeciw wycieraniu rzepów ogonowych- nie pomagało NIC- regularne mycie, nawilżanie, natłuszczanie, nizorale.. MTG pomogło od razu. Od tego czasu ani razu ogon nie został zmaltretowany- konie sztuk 2. Stosowałam może 2 miesiące raz w tygodniu, ostatnio rzadziej- może raz na 3 tyg. Włosy ładnie rosną. 😁 Niestety w miejscu nałożenia robi się łupież, tłusta powłoka łapie kurz, ja to wycieram, oddzielając włosy pasmami- wilgotną szmatką, ale też nie codziennie.
Ja stosowalam MTG dość krótko, wygląda to tak że ogon zgęstnial wlosy szybko urosly i są mocne ale dwa dni po nalozeniu koń zawsze mial ogon wytarty przy samym tylku, nie jakoś tragicznie, tylko taki rozczochrany. Mimo wszystko polecam blyskawicznie zagoil letnią ranke i blyskawicznie odrosla sierść po wytarciu od derki. Zastanawiam się teraz czy ja nie nakladalam za dużo i może tym podrażnialam/ nie wiem, ale mimo wszystko efekty są bardzo zauważalne.
ooo, zoriczkowa, czytasz w moich myślach... w przyszłym tygodniu powinno dojść do mnie MTG i też się zastanawiałam, czy oprócz ogona można to stosować też na grzywkę. nie powiem, nie obraziłabym się, gdyby była nieco gęstsza i dłuższa... cała grzywa gęsta i mocna, a grzywka ma zupełnie inne włosy, takie delikatne i miękkie. 🤔wirek:
No dobra, to naszej jest więcej 😁 Tylko jak trochę wyrównałam końcówki jeszcze latem, to ta grzywka się kończy tak głupio nad odmianą i ze 4cm powyżej linii oczu...
Dziewczyny na grzywkę to jest jeden jedyny sposób 🤣 Zgolenie na zero (maszynką jakąkolwiek) i ubieranie nauszników aż odrośnie plus nie golenie miejsca za uszami, tylko przekładanie tych włosów na przód Testowałam i działa 😜
Ale że potem odrasta bujna, tak ? Czy po prostu ma zerówie trzymasz ? 😀 Ja testowałam ten sposób, przez pół roku nie odrastała, kobyła wyglądała jak dziecko dałna, a potem odrosła taka sama jak wcześniej 🙁(
Odrastała długo (to nie grzywa niestety), po pół roku był mały irokezik (czyli jazda w nausznikach) i później coraz lepiej. Tak po 1,5 roku całkiem odrosła (w tym z 2razy ciachałam znowu na zero i przycinałam cały czas) i od tamtej pory ma normalną fajną grzywkę. Polecam (bo inne sposoby zawiodły) :kwiatek:
edit: szczerze lubiałam ją w tej bez-grzywce i do tej pory często robię jednego koreczka z grzywki, żeby jej tak jakby nie było 😁
blysku, widziałam gdzieś ogłoszenie tutaj na revolcie, wpisz w wyszukiwarkę Dava, mojej nie do twarzy i niestety nie podziałało :< No cóż, wypróbuję mtg i dam Wam znać
ten w ogłoszeniach jest częściowo zużyty, jest w czasie licytacji, do końca 9 dni, a już kosztuje 50zł. natomiast w jednym ze sklepów internetowych jest za 75zł (kocham google :kocham🙂.