Mam pytanko: rozważam kupno plastików i potrzebuję opinii. Czy podczas jazdy czuć jakąś większą różnicę między nimi a takimi najzwyklejszymi metalowymi?
Dzięki, Burza :kwiatek: Właśnie chciałam sobie takie kupić, bo mają mniejszą bezwładność. Teraz jeżdżę w nieco za dużych i strasznie ciężkich strzemionach (nie moich), a jestem dosyć niska i bardzo lekka, więc za nic w świecie nie moge ich utrzymać. Z innymi, lepiej dopasowanymi nie mam problemu.
Likier, jak dla mnie sprengery sa genialne! Duzo lepiej mi sie w nich jezdzi, niz w zwyklych strzemionach i nauczyly mnie trzymac poprawnie stope, do tego stopnia, ze jak przekladalam na zime normalne (bo do tamtych mi termobuty nie wchodzily), to tez ja trzymam tak jak powinnam 🤣 Amortyzacja super, naprawde czuc roznice w klasie strzemion.
A masz te "klasyczne" sprengery system 4 czy jakos im tak czy te BOW Balance??
Kurde, tylko czekam na okazje, zeby troche taniej kupic 😀
Przeroslo mnie Twoje pytanie 😂
Szczerze, to nie wiem. Kupilam je okazyjnie ponad dwa lata temu od kogos z Volty, nowki takie kosztowaly wtedy cos kolo 600 zl, a ja dalam za nie 180 😁 😅
Edit: juz dopatrzylam po zdjeciach, mam system 4, bez bow balance.
Ja w plastikach nie mogłam jeździć. Nie czuć strzemie, nogę podkurczałam do góry. Poza tym jak zgubisz nie opada w dół więc też o wiele trudniej jadać np parkur trafić w strzemie
Wiatm, Mam zamiar zakupić srzemiona takie jak tu : http://www.okser.pl/mountain-horse-strzemiona-bezpieczne-scs3-p-3168.html Czy ktoś ma takie? Jak sie w nich jezdzi, i czy czuje sie rzeczywiscie większą wygode? Jak jest z ich bezpieczeństwem? Bardzo mi zależy na Waszym zdaniu, ponieważ nie chce kupowac tak drogich strzemion "w ciemno" 🙂
Te strzemiona Mountain Horse akurat spełniają swoją rolę w 100% tylko, gdy masz buty z specjalną wkładką ich firmy, z systemem SCS3.
"Strzemiona można również używać bez specjalnego obuwia MH jednak nie spełniają wówczas wszystkich swoich funkcji."
Jeździłam w nich bez tych specjalnych butów, w połączeniu ze strzemionami elastycznymi Sprengera (Sama wkładka MH) więc zbytnio nie mam porównania. Tzn pewnie sama wkładka bez 'zazębiającej się' podeszwy buta niewiele daje. Ot gumowidło.
A Ponia ma chyba cały ten system, więc do niej uderzaj. ;-)
Ja ma kwik out' ty już chyba z 10 lat i za każdym razem jak glebowałam to się wypinały , także mam do nich 👍 Ich wadą jest waga- bo swoje niestety ważą ale nie zauważyłam żeby koniom jakoś to specjalnie przeszkadzało. W każdym bądź razie siodła i konie się zmieniały a one nie 😎 Marzą mi się jakieś elastyczne strzemionka ale na młode konie to myślę, że" kwiki'' będą najlepsze jak na razie. Zrobiłam im tylko mały tuning po pół roku używania- zerwałam ten pasek materiału antypoślizgowego na którym leży stopa i wkleiłam normalną stopkę gumową dla wygody ( działają bez zarzutu) 🙂
Aries Twoje też są takie trochę większe od standardowych strzemion? (moje dostałam z siodłem i nigdy nie wiedziałam czy są po prostu w większym rozmiarze, czy przez ten patent otwierania są produkowane jako . Tym bardziej, że u nas w sklepie widziałam też tylko przerośnięte jak moje) Ja swoje mam jakieś 5 lat. Ale jak spadałam nigdy mi się nie otworzyły - bo mam zwyczaj z nich wypaś nim wylecę w powietrze, a latam specyficznie 😉 Jednak człek się spokojniej czuje, a i ładniejsze są niż inne bezpieczne.
ja jeździłam w Kwik-outach i jak dla mnie były nieco za ciężkie. A z wymianą wkładki super pomysł, bo ta ich oryginalna jest tylko na środku i w sytuacjach kryzysowych stopa czasami się ślizga na stopce. Poza tym jak było np. błoto to ta oryginalna wkładka (przypominająca papier ścierny) strasznie się zapychała piachem.
Jesli chodzi o otwieranie to nie miałam okazji przetestować (nigdy z nimi nie spadłam 😁 )
Dorotheah- tak , myślę że wszystkie są podobnej wielkości, na pewno większe od standardowych. Z zimie to nawet na plus bo nie we wszystkie strzemiona mieszczą się termobuty. Mi się zwykle wypinało jedno strzemię podczas upadku ( jeździłam wtedy na koniu- pierdolcu z którego spadałam czasem po kilka razy w tygodniu 🤔wirek: ) Raz zdarzyło mi się wylecieć w powietrze i jak potem złapałam konia...za jakiś czas...... ( byłam na nim w terenie) to ze zdziwieniem stwierdziłam, że oba strzemiona były wypięte ... nie wiem jak to zrobiłam
tak wyglądają moje po przeróbkach ( policzyłam- mam je 12 lat  😉 :
A używał ktoś może strzemion Waldhausena Awantec? http://www.hidalgo.pl/popups/Products.php?foto=awantec.jpg&products=185 Zastanawiam się nad takimi (głównie dla wygody - nie kręcą się podobno 😉 i dla bezpieczeństwa). Wyglądają fajnie, ale zanim się zdecyduję, chętnie posłucham opinii praktyków 🙂
Likier Zrezygnowałam z kupna takich, choć podobno trzymają zacnie. Inna rzecz, że to chyba "męski" rozmiar był, w każdym razie strzemię z "papierem" wyglądało na ogromne.