ja swojego imienia wprost nienawidze . ! zdrobnienie jeszcze jakoś przeżyje ale jak ktoś do mnie mówi pełnym imieniem ( a tak niestety słysze w 99% ;/ ) to brzmi to tak jakbyś kogoś zabiła albo okradła rezydenta . do mnie do takiego szału doprowadza że raz nawet na lekcji jak koleżanka do mnie powiedziała pełnym imieniem to jej nawrzucałam takich rzeczy że głowa mała . ! wgl to moje imie jest wynikiem obozu harcerskiego mojej mamusi . ;] ojechała na takowy obóz i tam miała za druhną dziewczyne z czech ... a teraz was wkońcu uświadomie: mila, milcia, milka, miloszek itp . a nieszczęsne pełne imię to Milena . :emot4: 😵
Moja siostrzenica nazywa się Milenka i uważam to imię za śliczne. Nie rozumiem trochę Twoich skojarzeń z nim, kogoś okradła, zabiła ? 🤔 Przecież to imie ma takie ładne znaczenie i pochodzenie 😉 No ale cóż ile ludzi tyle gustów, smutno nie lubić swojego imienia więc współczuję...
Ja nie przepadam za swoim drugim imieniem ze względu na to, że twardo brzmi - Wiktoria ale, że go w ogóle nie słysze to mi to zupełnie nie przeszkadza 🙂 Trzecie - Amelia wybrałam sobie sama i bardzo mi się podoba, takie delikatne 🙂
Daniela, Nie mam tu na myśli twojej siostrzenicy ale... wszystkie Mileny, Dorotki, Andżele czy Angeliki, które ja znam są niezbyt stałe w uczuciach i dość specyficzny charakter mają. Taki coś pomiędzy dziunią z fotobloga, a galerianka 🤔wirek:
Oczywiście nie mam nic do twojej siostrzenicy ;-) Ani do Ciebie, jelcynkowa 🙂
jasne . 😉 ja w sumie to mam charakter ( chyba . ! ) spoko . chociaż czasem pazurki pokaże . ;] a co do uczuć ... hmmm ... jestem z moim chłopakiem już od 2 lat więc ... 😀
jelcyyynkowa, Ja niestety mam kuzynkę Dorotkę, kumpelę (z którą na szczęście baaardzo rzaadko się widuję), Angeliki znam dwie i Mileny dwie też się znajdą.
Każda ma coś nie teges pod kopułą... 🤔wirek: Nie mam tu na myśli Ciebie oczywiście 🙂
Moja siostrzenica ma 8,5 miesiąca więc nie da się wnioskować o takich sprawach 😁 Ale patrząc na naszą rodzinę to nie ma w niej nawet odrobiny genów dziunio-maniuro-idotek 🤔 😎 Ja tam generalnie nie widze sensu w generalizowaniu "Każda Kasia to kujon a każda Anita jest głupiutka" 😉 Przecież to nie imie wpływa na to kim jesteśmy.
Ja jestem Magdalena,Maria,Marta nazwisko też na Ma... najbardziej nie lubię Magdalenki reszta mi nie przeszkadza 😀. A najbardziej niespotykane imię z jakim się spotkałam ostatnio to Noelia... Znam tez Nore i nie zazdroszczę
heh . mi sie bardzo podobają olga, iga, kasia, magda i ala . ;] a z męskich to: artur, kacper, marcin, kuba i maks ( maksymilian - nie takie proste ale ok . )
mój dobry kolega forsuje teorię, że wiekszość Angelik (vel. Andżelik), Żaklinek czy Krystianków to dzieci ludzi niespełnionych, którzy jedyne co mogą takim dzieciom dać to właśnie takie nietypowe i "zagraniczne" imię. nie chce generalizować ale może coś w tym jest?
Ja mam na imię Ula i bardzo je lubię ale już Urszula jest dla mnie zbyt pompatyczne. swoja drogą, gdybym była chłopcem nazywałabym się Amadeusz- po Mozart'ie. Nawet nie mam pojęcia jak to się zdrabnia🙂 jak widać opaczność czuwała 🙇
ja ostatnio czytałam książke 'Felix, Net i Nika' najnowszą część . ;] od początku serii zastanawiały mnie dwa imiona zawarte w tytule ( Net i Nika - Nika nie jest zdrobnieniem od Nikoli . 😉 ) a teraz imiona z ostatniej części: Leokadia, Leopoldyna i jeszcze jakieś takie podobne . pomyslałam że sobie autor wymyślił aż tu nagle w szkole muzycznej siada koło mnie dziewczyna i mówi: 'cześć . ty uczysz sie na skrzypcach u pani doroty obijalskiej . ?' ja na to że tak a ona wtedy: 'ja też zacznę . jestem Leokadia ale mówi mi Leosia . ' a potem mi sie śniły napisy Leokadia i Leosia . 😀
Czytam i o moim imieniu nikt chyba nie wspomniał a więc Ewelina mam siostre Kamilę i Edytę. Córki nazwałam Wiktoria Maria, Gabriela i Nikola. Kiedyś zanłam Ariela w rodzinie mam Marcela, Roksanę, Arkadiusza , Ernesta, Tytusa, Zdzisława. Z tych wszystkich co wymieniłm podobają mi się imiona moich córek Ernest i Arkadiusz. Swojego nie mogę znieść
Mi się moje (Karolina) niebyt podoba. Jakoś głupio się to zdrabnia. Kumpele mówią do mnie "Karola" i w sumie jest ok, ale jak rodzice wypalą z "Karolcia" to się czuję ze 20 lat młodsza 🙂 Miałam mieć na imię Magda (bardzo mi się podoba!), ale tata się upał na Karolinę 🙄 Tak z ciekawostek, to mój chłopak ma na imię Witold 🙂 Śmiesznie, ale Witek już bardzo ładnie 🙂 Z żeńskich imion bardzo mi się podoba Amelia i Anielka, a z męskich Wojtek i Maciek 😍