Klara i Laura - dla mnie zdecydowanie nieeeee. Klara to wogole z krowka mi sie kojarzy ( nie obrazajac nikogo) 😡 a Laura- bo znalam taka jedna przewredna i mi zostala awersja 🥂
Zdecydowanie uwielbiam imie Wolfgang 😍 (wolf-wilk, gang -chod)
Ja znam nawet wałacha Karina 😎 Ale znam kilka dziewczyn o tym imieniu i jest naprawdę urocze 😉 Szczególnie, że przynajmniej jedna z nich to prawdziwa piękność 😉
haaa! nie do wiary, czyzbysmy znaly te sama osobe? 😁 chociaz nie, niemozliwe, zebysmy z ta sama Karina do klasy chodzily.. ale zbieg okolicznosci, no jaki numer 😂
patrzcie co znalazłam w sieci: Magdalena - Magdaleny są wrażliwe i wyczulone na subtelne sygnały, których większość ludzi po prostu nie dostrzega. Jednocześnie jednak nie ulegają złudzeniom, mają dar jasnego widzenia rzeczywistości oraz - rzadko idzie to w parze - niewątpliwy życiowy spryt. Kobiety o tym imieniu dążą do tego, żeby poznać życie w całej pełni; pociągają je zarówno rzeczy idealne, jak poezja, sztuka i filozofia, jak i sprawy "świata tego" - rywalizacja, pieniądze i seks. Oddają się jednemu i drugiemu, nie dzieląc swojego życia na osobne szufladki. Uroda Magdalen polega głównie na witalności. Zdarza się, ze silnie działają na mężczyzn, choć wcale nie są pięknościami z okładki. Małżeństwo i dom raczej nie są dla Magdalen celem samym w sobie. Ich celem jest życie na wysokich obrotach. Uwaga, panowie! Tym kobietom trzeba umieć sprostać! wynika z tego że jestem poprostu zaje**sta 😎 😉
Wy narzekacie na swoje imiona, a mnie rodzice skrzywdzili chyba na całe życie moim imieniem "Lucyna - 😵" nie znoszę go. Moi znajomi o tym wiedzą i bardziej zangielszczają - Lucy, bądź z francuskiego - Lusi. To mi nawet odpowiada, ale jak ktoś sadzi do mnie Lusia to wpadam w szał 👿
no ja jestem Kinga 🙄 imię jak imię,tylko odkąd już jakiś czas temu zaczęło się pojawiać w serialach to jakoś mi zbrzydło i wolałabym Milena,moja siostrzenica ma tak na imię i bardzo mi sie podoba 😉
Czasem jak się ludziom imiona nie podobają to przysposobiają sobie inne. Ja się niedawno dowiedziałam, ż moja koleżanka Kaśka, którą znam pare dobrych lat ma na imię Magda. 😜
Niezłe oprzytomnienie miał mój chrzestny jak na ślubie dowiedział się, że małżonka to nie Elżbieta a Małgorzata. To była zamiana dwóch imion własnych, z tego całego zamieszania i stresu dzieciom drugich imion nie nadał.
Ja tam lubie swoje imie🙂 Poczatkowo mialm byc Julitta ale rodzice stwierdzili ze Julita jest mniej wyniosle i lepiej komponuje sie z nazwiskiem😉 Drugie imie mam po mamie- Irena... Strasznie tego nie lubilam jak bylam mlodsza. Moj brat nazwal swojego syna Jeremi, glownie dlatego ze u nas w rodzinie jest zwyczaj nadawania imion na J😉
A ja chciałabym dać córce na imię Marigold, ale prawdopodobnie będzie to dziwacznie brzmiało w połączeniu z nazwiskiem (jeszcze go nie znam 😁 ).
Sama jestem Katarzyna Maria, nie Katarzyna i ze chrztu Maria, ale zwyczajnie Kaśka Maryśka i ku mojej irytacji nikt nie potrafi tego zrozumieć. Nie lubię swojego imienia w polskim, pełnym brzemieniu, za to Kate Mary jak dla mnie - słód, miód i orzeszki 👀 ale nikt nie chce tak na mnie mówić 🤔 . Zacznę przedstawiać się tak przedstawiać, nie będą mieli wyboru 😎
Czasem jak się ludziom imiona nie podobają to przysposobiają sobie inne. Ja się niedawno dowiedziałam, ż moja koleżanka Kaśka, którą znam pare dobrych lat ma na imię Magda. 😜
Ja dopiero w wieku 10-12 lat dowiedziałam się, że moja ciocia ma na imie Halina, a nie Ala, jak wszyscy do niej mówili 😲 😀
Też znałam dziewczynę, która miała na imię Sandra a wszyscy mówili Ala. Szkoda, że na mnie nikt inaczej nie mówi.😀 Chociaż w sumie zdrobnienie nie jest takie złe. 😀
Drogie Panie, a co z męskimi imionami? Jakieś ulubione? Ja mam ogromny sentyment do Maćków i Kubusiów 😜 Franek, Stasiek jak najbardziej, ale tylko zdrobniale. I każdy Jerema ma u mnie plusa ze względu na Jeremiego Wiśniowieckiego, którego, dawno temu, byłam ogromną fanką (co ten Sienkiewicz robi z ludźmi 😁 ).