Forum towarzyskie »

Imiona

O...Martyna też 😉 A ja właśnie Michalina... 🙂
Moje typy jeśli chodzi o damskie imiona to Amelia, Aurelia i Karina.
Karina kojarzy mi się z koniem, koleżanka miała izabelowata klacz o tym imieniu🙂
Klara i Laura - dla mnie zdecydowanie nieeeee. Klara to wogole z krowka mi sie kojarzy ( nie obrazajac nikogo)  😡 a Laura- bo znalam taka jedna przewredna i mi zostala awersja  🥂

Zdecydowanie uwielbiam imie Wolfgang  😍 (wolf-wilk, gang -chod)
Też znam konia o tym imieniu.
I miałam w klasie jedną Karinę. Ale miala twarz jak koński łeb, więc w sumie...
A mnie najbardziej na świecie podoba się imię Madeline (Madelajn, Madlen)  😍
Ja znam nawet wałacha Karina  😎 Ale znam kilka dziewczyn o tym imieniu i jest naprawdę urocze 😉 Szczególnie, że przynajmniej jedna z nich to prawdziwa piękność 😉
Też znam konia o tym imieniu.
I miałam w klasie jedną Karinę. Ale miala twarz jak koński łeb, więc w sumie...


😂 mialam juz we wczesniejszym poscie DOKLADNIE to samo napisac, ale stwierdzilam, ze moze lepiej nie.. a tu mnie Dworciko wyreczylas  😁
Bo ja Jej nawet nie lubię. Ze wzajemnością. Ma laska paskudny charakter.
haaa! nie do wiary, czyzbysmy znaly te sama osobe?  😁 chociaz nie, niemozliwe, zebysmy z ta sama Karina do klasy chodzily.. ale zbieg okolicznosci, no jaki numer  😂
A kto ją tam wie... nie wiem gdzie to to wcześniej bywalo 😉
patrzcie co znalazłam w sieci:   Magdalena  - Magdaleny są wrażliwe i wyczulone na subtelne sygnały, których większość ludzi po prostu nie dostrzega. Jednocześnie jednak nie ulegają złudzeniom, mają dar jasnego widzenia rzeczywistości oraz - rzadko idzie to w parze - niewątpliwy życiowy spryt. Kobiety o tym imieniu dążą do tego, żeby poznać życie w całej pełni; pociągają je zarówno rzeczy idealne, jak poezja, sztuka i filozofia, jak i sprawy "świata tego" - rywalizacja, pieniądze i seks. Oddają się jednemu i drugiemu, nie dzieląc swojego życia na osobne szufladki. Uroda Magdalen polega głównie na witalności. Zdarza się, ze silnie działają na mężczyzn, choć wcale nie są pięknościami z okładki. Małżeństwo i dom raczej nie są dla Magdalen celem samym w sobie. Ich celem jest życie na wysokich obrotach. Uwaga, panowie! Tym kobietom trzeba umieć sprostać!
wynika z tego że jestem poprostu zaje**sta  😎  😉
Wy narzekacie na swoje imiona, a mnie rodzice skrzywdzili chyba na całe życie moim imieniem "Lucyna -  😵" nie znoszę go. Moi znajomi o tym wiedzą i bardziej zangielszczają -  Lucy, bądź z francuskiego - Lusi. To mi nawet odpowiada, ale jak ktoś sadzi do mnie Lusia to wpadam w szał  👿
narzeczona mojego brata ma tak na imie  🤣 zawsze wolamy na nia "lucynka", nie wpadlabym nawet na to, ze  do niej "lusia" mowic, faktycznie niefajne  😉
no ja jestem Kinga 🙄 imię jak imię,tylko odkąd już jakiś czas temu zaczęło się pojawiać w serialach to jakoś mi zbrzydło i wolałabym Milena,moja siostrzenica ma tak na imię i bardzo mi sie podoba 😉
Lusia zdrabnialiśmy imię mojej babci - Salomea.
Na moją prababcie mówili Lusia-miała na imię Karolina(nie pytajcie czemu, bo nie wiem  😉)
Czasem jak się ludziom imiona nie podobają to przysposobiają sobie inne. Ja się niedawno dowiedziałam, ż moja koleżanka Kaśka, którą znam pare dobrych lat ma na imię Magda.  😜
u mnie w rodzinie wszyscy niezly szok przezyli, jak po jakis 30stu latach okazalo sie, ze "ciocia Zosia" jest tak naprawde "ciocia Magdalena" 🤔 😉
ciri  😲    hahahahaa  o matko- to sie nazywa niezle uprzytomnienie rodzinki  🤣
Niezłe oprzytomnienie miał mój chrzestny jak na ślubie dowiedział się, że małżonka to nie Elżbieta a Małgorzata. To była zamiana dwóch imion własnych, z tego całego zamieszania i stresu dzieciom drugich imion nie nadał.
hehe niezle...Ciekawe pewnie jest dostac takiego szoku... 🤣
A ja jestem Agnieszka i zawsze- odkad tylko pamietam chcialam byc Paulina 😎
Ja tam lubie swoje imie🙂 Poczatkowo mialm byc Julitta ale rodzice stwierdzili ze Julita jest mniej wyniosle i lepiej komponuje sie z nazwiskiem😉
Drugie imie mam po mamie- Irena... Strasznie tego nie lubilam jak bylam mlodsza.
Moj brat nazwal swojego syna Jeremi, glownie dlatego ze u nas w rodzinie jest zwyczaj nadawania imion na J😉
A ja chciałabym dać córce na imię Marigold, ale prawdopodobnie będzie to dziwacznie brzmiało w połączeniu z nazwiskiem (jeszcze go nie znam  😁 ).

Sama jestem Katarzyna Maria, nie Katarzyna i ze chrztu Maria, ale zwyczajnie Kaśka Maryśka i ku mojej irytacji nikt nie potrafi tego zrozumieć. Nie lubię swojego imienia w polskim, pełnym brzemieniu, za to Kate Mary jak dla mnie - słód, miód i orzeszki  👀 ale nikt nie chce tak na mnie mówić  🤔 . Zacznę przedstawiać się tak przedstawiać, nie będą mieli wyboru  😎
Tak jak Jan Maria? Albo Maria Wiktoria (Wałęsa)?
szekielka ja jestem Milena. Jak ktoś mówi do mnie pełnym imieniem mam wrażenie, że coś przeskrobałam.
Czasem jak się ludziom imiona nie podobają to przysposobiają sobie inne. Ja się niedawno dowiedziałam, ż moja koleżanka Kaśka, którą znam pare dobrych lat ma na imię Magda.  😜

Ja dopiero w wieku 10-12 lat dowiedziałam się, że moja ciocia ma na imie Halina, a nie Ala, jak wszyscy do niej mówili 😲 😀
Też znałam dziewczynę, która miała na imię Sandra a wszyscy mówili Ala. Szkoda, że na mnie nikt inaczej nie mówi.😀 Chociaż w sumie zdrobnienie nie jest takie złe. 😀
JARA
Dokładnie.

Drogie Panie, a co z męskimi imionami? Jakieś ulubione?
Ja mam ogromny sentyment do Maćków i Kubusiów  😜  Franek, Stasiek jak najbardziej, ale tylko zdrobniale.
I każdy Jerema ma u mnie plusa ze względu na Jeremiego Wiśniowieckiego, którego, dawno temu, byłam ogromną fanką (co ten Sienkiewicz robi z ludźmi  😁 ).
Czesław.  😎
(Miłosz i Mozil)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się