Witam chciałam porusYc sprawe zapalenia stawu kopytowego u konia. Obecnie/podobno leczymy konia na zapalenie stawu kopytowego trwa to 2 miesiace i tydzien. Kon byl ostrzykiwany byla nawet widoczna poprawa, jednak znowu wrocilismy do pk wwyjacia. Kon porusza sie stepem, po malej kwaterze na dworzu. Na twardym kulawizna sis zwieksza. Jest pdkuty. Do tego wszytkkego doszla kulaaizna na zad po przekontnej. Mial robione Rtg. Moze ktos ma jakis pomgsl? Ile moze trwac takie zzapalenie...mimo lekow p.zapalnych i sterydow?
lobuzerka
Dodofon