Nie wiem ile było stopni, ale jak spotkam Ala Gora, to mu facjatę obiję! To ma być, k...a globalne ocieplenie...? To jest normalna, pełnowymiarowa zima - jak za dawnych lat! I to kiedy? Akurat, kiedyśmy się z ciepłego mieszkanka w mieście na wieś przenieśli. Spisek! Jak nic - spisek! W zeszłym roku był tydzień tęgiego mrozu - ale żeby aż tak długo trzymało..? Nie pamiętam... Albo - nie zwracałem uwagi, bo mi to wisiało.
Dziś, w każdym razie odmrażanie kranu w wiacie dla koni było pewnym wyzwaniem. Udało się, ale spacerek to nie był!
armaquesse, normalnie tylko zimniej hihi wodę dla koni wozimy goracą z domu, błogosławimy że mamy pickupa zarcie psom gotuję by dostały ciepłe rajstopy i termobielizna zestaw obowiązkowy, do tego nakładki na rekawice, spodnie z goretexu
no i marzy mi się by choć ciut cieplej było nawet - 10
W stolicy też sypią Taniu - do obłędu i do bólu psich łap. Co za idiota wymyślił zimę w mieście. Co prawda trzeba być jeszcze większym idiotą żeby w środku miasta mieszkać. Kurna, kiedyś odśnieżali, posypali piaskiem i żwirem i wszyscy żyli. Jak pomyślę o tych tonach soli w drzewach, w rzekach (bo przecież kiedyś to pójdzie fffffffffp....................u do Wisły) Świat zwariował
Potwierdzam, w Trójmieście (W Sopocie przynajmniej) też za przeproszeniem posrali się z ta solą. Idiotyzm, raz że dla psich łap (Dobrze, że moje rude jest małe, to ją po prostu przenoszę przez te breje) dwa że na zimowe buty też to raczej dobrze nie wpływa - Nie powiem jak moje kozaki wyglądają po dzisiejszej wycieczce na uczelnię :/ Trzy, moja klatka schodowa wygląda jakby ją ktoś wymiocinami wymazał :/
Ale w ogóle paranoja, że oni nie odśnieżają - sypną sobie solą i się cieszą, bo śnieg stopnieje. Jasne, że stopnieje, tyle, że przy niższych temperaturach to G daje, a przy wyższych, przejdzie paru ludzi i breja taka, że się na wymioty zbiera.
u nas wczoraj był o -15 niby nie jakis wielki mróz ale malec mi prawie przymarzł do kłudki.. ale byłma silna- opatuliłam się w koc, konia w derkę i poszłyśmy się lonżować 😎