Właśnie wróciłam ze spaceru. Nogi mi zdrętwialy z zimna, cały teren stępa, jeden mały galop po dróżce między truskawkami.... Koń świruje jeżdżąc miedzy polami przykrytymi folią (zwłaszcza, jak biegnie po nich pies :emoty327🙂
we Wrocławiu -2 stopnie, ale bez śniegu. Jest niesamowicie mroźno. Po mieście jeżdżą samochody z rejestracją z Wałbrzycha i Kłodzką z czapą śniegu na dachu 😅
Sypie snieg, zimno -5 stopni, ślisko i .... kupa rozwalonych aut na jezdni. Znów zima zaskoczyła drogowców. Aż chcę się zadedykować piosenkę Kayah " Zima na ramiona moje spadła....."
No i wykrakałam... spadło odrobinę śniegu i chwycił lekki mróz, jeśli utrzyma się do jutra (i nie daj Bóg dopada) to będę musiała iść jutro do pracy w cieniutkich zamszowych butach 😵 Po prostu cudownie 🤔
Hmm... polazłam do wanny, wróciłam, wpakowałam się do łóżka i zauważyłam, że niebo jest jakieś...dziwne. Wychyliłam się, a na zewnątrz biało o.O Kurczę... a jeszcze nie tak dawno pisałam, że mam nadzieję, że mnie rano śnieg nie spotka.
Mógłby mnie ktoś uświadomić, czy w Krk jest śnieg? Z okna nie widzę, a do domu wróciłam o 10 rano i nie mam pojęcia, co się dzieje po rugiej stronie ściany.
No to super po prostu. A jeszcze znajac zycie, czy moze raczej polskie realia, to jak co roku "zima zaskoczy drogowcow" mimo, ze to grudzien. I w ogole bedzie wesolo .... 🤔
U nas /okolice Tarnowa/ też mróz bez śniegu. Pojechaliśmy bohatersko w teren niedzielny i tak zmarzłam ,że ach.... Było z minus 5-6 stopni -ale odczuwalne z 20. Moja termoregulacja śpi snem letnim widocznie.
u mnie warstwa czegoś białego na ulicach, wygląda jaśniej i świateczniej niż jeszcze wczoraj. Temperatura nieznana w związku z brakiem termometru, ale wiem, że mają być ostre mrozy za kilka dni;/
Warszawska Praga od rana utrzymuje sie biala warstwa na chodnikach i trawnikach - nie topnieje - znaczy temperatura minusowa. Ziemia zamarznieta na kamien. nie pada nic (rano popadalo to biale co lezy)