Witajcie, niedawno kupiłam konia, jest to dzieciak - 6 lat, jego problemem jest tył - zadnie nogi są beczkowate 🙁 konik bardzo fajnie chodzi, u poprzednich właścicieli był w treningu skokowym, nie miał żadnych problemów,, ale... jest zaniedbany, zeby do zrobienia, nie chodził od bardzo dawna, zero mięśni, strasznie zaniedbane kopyta (ponad pół roku nie strugane - tylko krawędzie pilowane). U nas wraca do regularnej pracy pod siodłem i na lonży, kowal oczywiście był, kopytka powoli ogarnia, tyły dodatkowo skatowane, konieł od razu lepiej je układa, ta beczkowatosc jest mniej widoczna 🙂 pytanie do tych, którzy „są w temacie” jak i do jakiego stopnia mogę te wadę postawy skorygować? Jak pracować z takim przypadkiem? Myśle, ze regularna praca i nadbudowa mięśni tez swoje zrobią - mam racje?
Ale tam powinnaś zadać pytanie. Wracając do Twojego problemu, to nie możesz nic zrobić, żeby skorygować wadę postawy u dorosłego konia. Jeśli kowal będzie próbował go prostować, to bardzo szybko doprowadzi to do kulawizny na skutek przeciążeń. Jeździć normalnie i tyle. Jeśli nogi nie puchną, nie grzeją, nie ma sztywności, czy nieregularności, to nie ma przeciwskazań do pracy.