rosallie, baaardzo podobna sytuacja miała miejsce na zawodach, na których ostatnio byłam. Odgłos klapania pupą o siodło dziewczynki było słychać z daleka, mało przyjemnie się oglądało ten przejazd i dobrze, że sędzia zareagował. Zdziwiło mnie też po co od razu porywać się na P? Lepiej dostać kubeł zimnej wody na łeb teraz i wrócić do podstaw, niż potem zderzyć się ze ścianą. Może czworoboki szkoleniowe byłyby lepszym pomysłem teraz, zamiast zawodów🙂
[quote author=gllosia link=topic=101043.msg2682385#msg2682385 date=1495311622]Ale ja w ogóle nie rozumiem, zamknięte, nie zamknięte, jak ktoś się wybiera na zawody to powinien być na nie gotowy co oznacza chociażby kontrolę nad koniem. "Zapomniał wół, jak cielęciem był" 🙂 [/quote]
Ale gllosia ma rację - jedziesz na zawody, to znaczy że umiesz zapanować nad koniem.. bo potem rozprężasz się a wpada w Ciebie jakiś ponoszący kucyk i całe skupienie konia szl** trafia. Na różne sytuacje trzeba być przygotowanym, jak właśnie brak płotka(dla mnie to w ogóle śmieszne że ktoś na to zwrócił uwagę), czy milion sytuacji jak komuś na widowni spadnie widelec, krzesło itp.
blucha, a gdzie w przepisach jest to, ze powinna byc powtórka przejazdu? Bo ja sie nigdy w zyciu z tym nie spotkałam. No i kto by oceniał kiedy i dlaczego ma byc powtórka?
[quote author=gllosia link=topic=101043.msg2682385#msg2682385 date=1495311622]Ale ja w ogóle nie rozumiem, zamknięte, nie zamknięte, jak ktoś się wybiera na zawody to powinien być na nie gotowy co oznacza chociażby kontrolę nad koniem. "Zapomniał wół, jak cielęciem był" 🙂
[/quote]
Hehe nie zapomniał, tylko do porażki trzeba się umieć przyznać i wiedzieć kiedy się wycofać. Bardzo dobrze, że taka sytuacja się zdarzyła, to będzie nauka na przyszłość. Ot życie 😉
Strzyga a czy ja nadmieniłam coś o przepisach ? 🤔 napisałam chyba wyrażnie że jest to moje osobiste zdanie ciekawe czy będziesz tak wyrozumiała jak patrol policjii przepuści 10 samochodów przed tobą, przekraczających tak jak i ty prędkość, a ciebie zatrzyma i ukarze, no według przepisów 😁 i prosze nie zacząć sie czepiać teraz porównania do ruchu drogowego, jest to tylko przykład.
blucha, a jak na crossie od konia wpadnie pies i konia spłoszy i np zawodnik spadnie to co - powinien wsiąść i jechać dalej? Albo koń startuje 4ty dzień z rzędy konkursy 150 - 160 z rozgrywkami. Ostatniego dnia ostatnią przeszkodą zdarza się wypadek z psem czy obsługą parkuru co skutkuje np. zrzutką, czy stratą czasu (rozgrywka!)... I co - ma jechać ponownie? To nie jest przypadkiem znęcanie się? Koń ma już swoje w nogach... Abstrahuję od faktu, że takich przepisów nie ma...
Podobnie jak czytanie ze zrozumieniem 🙂 Rozumiem, że stan SG należy zgłosić do SG ? 😉
Kto tu ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Napisałam o sytuacji osób oficjalnych pod wpływem, tylko zdaje się przeczytałeś bez zrozumienia 😂
blucha, sama sobie będę winna. natomiast już widzę szereg zawodników w kolejce do budki sędziowskiej, że temu dziecko krzyczało, temu pies przebiegł po parkurze, ten startował zaraz za klaczą i koń mu się ogierzył, temu ktoś na widowni parasolkę otworzył... no i oczywiście - tamten miał słońce na przejeździe, a ten ma deszcz, tamten miał chmury, a ten pod słońce musiał skakać i zrzucał... można by takie zawody w nieskończoność przeprowadzać.
blucha, Ty "smędzisz". Taki jest sport, że nigdy nie będzie idealnie dokładnie takich samych warunków. I czasem ktoś ma pecha, bo startuje w gradzie albo oberwaniu chmury.
na gradobicie, ulewy, koklusz sędzia nie ma wpływu , na zwrócenie uwagi obsłudze ze płotek nie jest zastawiony wpływ ma, i to jest właśnie ,,wyrównanie,, szans w jego mocy, osobiście w tamtym roku ( dla dociekliwych w Rybnicy ) słyszałam jak sędzia zwrócił obsłudze uwagę o płotku, czyli da sie ? widać trzeba chcieć a nie tylko trzymać sie przepisów PS zapewne zaraz padnie pytanie jakie mam uprawnienia, jakie wysokie konkursy jeżdżę że mam prawo oceniać czy sędzia postąpił dobrze czy żle 😜 😁 hmm.. przeczytałam podlinkowane przepisy dotyczące dyscypliny i nawet na pogodę sędzia ma wpływ 🙂 może przerwać przejazd z powodu ulewy 🙂 ale w sumie ciekawe jest to ze nie ma tam nic na temat tych płotków, zamykania i otwierania , jest tyle drobiazgowych wytycznych, a o tym cisza, myślę że warto by było coś tam zmienić bo co w przypadku gdy np koń wyjdzie tylko dwoma nogami za linię niezamkniętego płotka, jak sędziowie udowodnią ze wyszedł ? a jest nawet punkt o zapewnieniu koniowi godnej emerytury ? jaki odsetek taką ma ? a przecież tak nakazuje regulamin
przeczytałam podlinkowane przepisy dotyczące dyscypliny (...) co w przypadku gdy np koń wyjdzie tylko dwoma nogami za linię niezamkniętego płotka, jak sędziowie udowodnią ze wyszedł ?
Średnio czytałaś, bo jeśli koń wyjdzie 2 nogami, to może kontynuować przejazd bez konsekwencji. 2 końskie nogi poza czworobokiem nie są powodem do eliminacji. 3 też nie 😁