Dworcika, super to zdjecie Afganki!! ja bym ja powiesila sobie na tej scianie na ktorej jest Pulp - gapilabym sie na nia przed zasnieciem, ma takie magnetyzujace spojrzenie.
No i właśnie dlatego wisi nad głową :P Bo bym nie spała gapiąc się na Nią 😉 A tak serio - Pulp jest dużo większy po prostu. Zresztą.. Afganka zaraz zwraca na siebie uwagę wchodzących do pokoju... Pulp zaskakuje chwilę później :P
O dziwo się dopiszę, mimo że jestem na odwyku od pewnego czasu, ale te zakupy zaliczam to bardzo "cieszących" -Bogdanowy naczółek od jednej z forumowiczek :kwiatek: -terminarz jeździecki (mój pierwszy!) -wędzidło dla Czardaszko -worek paszy (kolejny... :marze🙂 A przede mną jeszcze jeden fajny zakup dla Czardaszo 😀
Dla siebie gro ciuchów, ale z najfajniejsze są zdecydowanie moje nowe skórzane kozaki ala oficerki. Czarne, z gładkiej skóry, na obcasie jak moje Konigsy, eleganckie.
I one mnie cieszą najbardziej, a nie tam polówki czy golfy czysweterek 😉
no to ja ostatnio wzbogacilam sie o: -czaprak pomaranczowy -owijki pomaranoczowe -pad zolty -owijki kremowe -perfumy dla taty🙂 -spray do wlosow ,,nadajacy blask,,
Poszłam po zamówione bolerko dla Siostry, ale już nie było.Więc kupiłam 2 kurtki Amisu - takie same, bo dla mnie i dla Niej (innych kolorów ne było a i tak zabierze ją do Anglii, więc nie będzie głupio :P ). Zapłaciłam całe 19,95zł/szt. (przecenili, bo są gdzieniegdzie przykurzone od pobytu w magazynie. No i dlatego, że 2 ostatnie 🙂 )
Hmm... mi tam w bieli średnio w sumie, a tu wyglądam jak pączuś jeszcze, bo aparat pod kątem, ale...co tam :P
Oj coś mi się wydaje, że to temat idealny dla mnie 😀iabeł:
Więc tak... jakoś tak ostatnio wyszło, że mi się wszystkie kosmetyki praktycznie pokończyły... więc cóż... dziecko w swym żywiole... Kupiłam: -Zestaw Garnier podstawa pielęgnacji (tonik, mleczko, peeling, żel, krem etc.) -Podkłąd kolor nie pamiętam, a nie chce mi się iść do łazienki, ale firmy L'oeral -Szampon przeciw wypadaniu włosów "Dermena" -Perfumy "Love Dance" są świetne... tanie, a pachną tak, że aż by się zjeść chciało (lubię słodkie zapachy ;P) -Balsam "Pożegnanie z Afryką" jest strasznie fajny i na długo wystarcza... jakieś tam chusteczki, pierdułki, których nie warto wypisywać ;P
Dalej... Jeśli chodzi o końską sferę zakupów to: -Czaprak No-Name za 20 zł, nowy, kremowy, fajnie wykonany... tylko no ma krzywe pikowanie... dlatego za 20 zł ;P -Kalosze neoprenowe, które się okazały za małe i nie wiem co mam zrobić, bo nikt ich kupić nie chce, a zwrot jest mega nieopłacalny, ponieważ przyjechały do mnie z Ameryki... -Bobasowe chusteczki ;P - dla konia, więc do końskich liczę
A jeśli chodzi o ciuchy to kupiłam sobie botki na modłę oficerek jeździeckich... i czarny golf... a i kurtkę pilotkę (nie mogłam się jej oprzeć :emoty327🙂
wow Żaba 😜 te butki są boski! Jak wyglądała kwestia przesyłki?
nie powiem Ci tego,bo cała robotę odwaliła za mnie koleżanka stacjonująca chwilowo w USA... ale tak jak już pisałam Solinie na pw-dowiem się od innej,hurtowo zamawiającej z tamtąd 🙂
No tak dostałam kase na gwiazdke... ale dzielnie trzymałam, nie, przecież nie wydam. Na początku stycznia kasa na urodziny, czyli więcej kasy, nie no ale jakbym mogła wydać będę zbierać, będę zbierać, no... znaczy teraz to już chyba mogę powiedzieć tylko WYDAŁAM 😵
Kurtke i przywieszke kupiłam na allegro (zresztą jak 90% rzeczy z powyższej listy :icon_razz🙂 Podaje link do aukcji --> http://www.allegro.pl/item515313481_515313481.html Możesz zawsze napisać do sprzedającej może ma jeszcze takie lody 😉
poszlam kupic bratu kupon na totolotka xD i wrocilam z: -sweterko-bluzka Promod -sweter Camaieu -sweterek z Reala za cale 15zl 😎 -bielizna dla brata -bielizna dla siebie -koc dla mamy
i wlasnie moja mam rozwaza skonfiskowanie mojej karty kredytowej 😵