cieciorka, wcześniej się pytałaś z jakiej strony zamawiałam- z tej co ty... ale juz nie było, teraz moja mama poluje na jakieś, bo jej zimno jak chodzi na spacery z psami itd. 😁
Moje rozdziewiczone na śniegu, cieplutkie aż miło 😉 Mam nadzieję że mi się szybko rozchodzą bo już korci mnie żeby kupić jeszcze drugą parę skoro jest promocja. W sumie jak będą się dobrze sprawować to butów nigdy nie za dużo w moim przypadku.
korsik, o niieeeee 🤬 bylo nie mowic o wyprzedazy! Swietne sa te suki 😜
Ja sie wypielam na inne buty tej zimy niz sorele. Od poczatku roku chodze w nich nawet na uczelnie, mam w tyle czy dziwnie wygladam, chyba jestem juz w tym wieku ze liczy sie cieplo w stopki 😉
ja w nich dzisiaj byłam na wykładach i było troche za ciepło i niewygodnie zeby ciagle w nich siedziec, musze barac kapcie na zmiane. mnie sie podobaja i nie widze powodu by komus nie mogły :P wszyscy sa na tak, dzisiaj w trawmaju usłyszałam tylko od dwoch podpitych nastolatkow ze "fajne mam kalosze" ale ich wysmiałam 🤣
kurcze- tak praktyczne na naszą zimę... ciepla wkładka, wysokie, futerko chroni przed wpadaniem sniegu za nogawki i sa oblane guma! mam wprawdzie ocieplane kalosze, i mimo ze zwykle mam gdzies jak wygladam, to majac wybór poza moją wieś sie w nich nie wybieram. no i takie "po nartach" czyli miekkie buty z decathlonu w starym stylu, tez oblane, ale nie tak ciepłe, cięzej sie wsuwa i nie są tak lansiarskie, ale w zeszłą zimę chodziłam w nich i wisiało mi że wyglądam jak z lat 90. na pewno dalej bede je uzytkowac. zeby nie było tak pieknie- jeden sorel mnie obtarł. by je usprawidliwic dodam, że nie ma butów, które mnie na poczaktu nie obtarły. nawet sandały- po prostu nie ma. na ich korzysc dodatkowo dziala to, ze miała skarpetki bez lycry, które mogły się zsunąć i zrolować. ale cały czas mam dziure nad kostką.
ostatnio sciągnęłam buta razem z kapciem. złapałam go i byłam w szoku bo był mokry. byłam wsciekla ze cos jest nie tak- wyciagnełam drugiego- tak samo. ogarnełam się i stwierdziłam, ze są poprostu pierunsko zimne 😁 cały środek cieplutki 😉
jak na nasze warunki to jest idealne połączenie lansu z użytecznoscia. moze mobłybyc węższe, ale to chyba nieralne przy dzisiejszych technologiach, bo to co ociepla, musi sie po prostu zmieścic, a zeby byc przyczepna podeszwa musi miec swoja powierzchnie. nie żałujemy wydanych na nie pieniedzy 🙂